Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

A jednak nie zawsze sama:)

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    A jednak nie zawsze sama:)

    Witam,weszłam na ten temat dla samotnych rodzicow,bo jeszcze do niedawna sama wychowywałam dwóch synów.I wiem jakie trudne chwile trzeba przejść będąc samotną mamusią...Trzeba mieć w sobie silę,by wszystkiemu sprostać.Ja zostałam sama ,gdyż mąż zginął w wypadku..i wtedy cały świat legł mi w gruzach.Byłam w ciaży z drugim dzieckiem,i nie wiedziałam co dalej,jak sobie poradze itd.Nie powiem,cały czas miałam wsparcie w swoich rodzicach ale jednak brakowało tej drugiej osoby.Cztery lata wychowywałam synów sama i przyznam,że łatwo nie było.....Nie wierzyłam ,że kiedyś ulożę sobie na nowo życie,wszystko kręciło się wokół dzieci. Aż pewnego dnia poznałam wspaniałego mężczyznę,który pokochał mnie i moje dwa szkraby.Bałam się na początku jak to będzie,bałam się mu zaufać,jak dzieci zareagują.Wiedział w jakiej jestem sytuacji a mimo to chciał i chce być z namiTeraz jestem bardzo szczęśliwa,spodziewam się dziecka i kocham moich trzech chłopaków nad życie!Mam nadzieję,że do Was też uśmiechnie się kiedyś szczęście,tak jak do mnie.Pozdrawiam
    Kacper Łukasz ur.23.03.2009 godz.1.32 ( 3350g,52cm)

    http://mamaczytata.pl/pokaz/7481/syn...si_czy_tatusia



  •    
       

    #2
    NO wlasnie ja sie najbardziej bouje tego, ze jednak juz tak do konca sama zostane, ze panny z dzieckiem nikt nie bedzie chcial :P
    Miłość matki do dziecka to jedyna, prawdziwa bezinteresowana miłość...

    Skomentuj


      #3
      no cos ty diabelecke ja chcialam mojego chociaz byl po rozwodzie i z dzieckiem

      Skomentuj


        #4
        Dziewczyny myślcie pozytywnie jesteście wartościowymi kobietami a to jest najważniejsze
        pozdrawiam

        Skomentuj


          #5
          wszystko się ułoży! trzymam kciuki za was kobitki





          Skomentuj


            #6
            Doris

            Ja sama wychowuje dwoch synow .Starszy chory jest na cukrzyce a mlodszy prawdopodobnie na astme oskrzelowa.Jestem szczesliwa mama,ale czy znajdzie sie ktos taki kto nas szczerze pokocha?nie wierze w to.

            Skomentuj


              #7
              Uwierz,ja też nie wierzyłam,a jednak...
              Kacper Łukasz ur.23.03.2009 godz.1.32 ( 3350g,52cm)

              http://mamaczytata.pl/pokaz/7481/syn...si_czy_tatusia



              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                Jestem w 5 miesiacu ciazy czasami jakis chlopak do mnie zgada czy cos, a ja go splawiam, bo najgorsze jest to, ze przez gardlo nie potrafi mi przejsc, ze jestem w ciazy.
                Miłość matki do dziecka to jedyna, prawdziwa bezinteresowana miłość...

                Skomentuj


                  #9
                  trudne pytania

                  od pol roku jestem szczesliwa pomimo ze "samotną" mamusią, moj synek rosnie jak na drozdzach, nie moge sie doczekac kiedy zacznie mowic, obawiam sie jednak ze pierwszym, pelnym zdaniem jakie wypowie, bedzie pytanie: "mamo dlaczego inne dzieci maja tate, a ja nie mam?". jak odpowiedziec by nie wzbudzic w dziecku poczucia winy i nie zaburzyc harmonijnego rozwoju? moze istnieje jakas literatura na ten temat ?

                  Skomentuj


                    #10
                    Nie trzeba literatury na ten temat.
                    Podstawa jest nie wzbudzanie w dziecku mysli ze tata go nie kocha. Nigdy nie mow o ojcu dziecka zle.
                    Na powazne rozmowy masz jeszcze duzo czasu.Powiedz ze tatus go kocha pomimo ze z Wami nie mieszka.
                    Nie wiem czy masz kontakt z ojcem dziecka itp. Jak nadejdzie pora bedziesz wiedziała co powiedziec.

                    Skomentuj

                    •    
                         

                      #11
                      Mi mama powiedziala ze mam powiedziec "bo tak jest, ze jedne dzieci maja tate, a inne nie maja i ty akurat nie masz" to ponoc starczy. Dziecko bedzie wiedzialo, ze nie jest samo, a na powazniejsze rozmowy i dokladniejsze tlumaczenie przyjdzie czas.
                      Miłość matki do dziecka to jedyna, prawdziwa bezinteresowana miłość...

                      Skomentuj

                             
                      Working...
                      X