Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy z Listopada 2008

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Mamy z Listopada 2008

    hello a tu oczywiscie cisza :/
    u nas nic nowego ale mamy problem z kapielami a raczej z myciem glowy w weekend wyjezdzamy do tescow wiec mam nadzieje ze pogoda bedzie taka jak dzis bo az w krotkim rekawku chodzilam
    Anetyslaw fajnie ze wpadlas zapraszamy czesciej




    Changes in my life you will see in time
    changes in my life you always in my mind
    changes in my life you always by my side....

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Mamy z Listopada 2008

      Hej kobietki.
      U nas znowu mała podłapała katarek (chyba od mojego siostrzeńca) i od czasu do czasu zakaszle jutro muszę jej podać jakiś syropek.
      Anetyslaw nie dziwię Ci się, że nie masz czasu przy takiej gromadce, ja to Cię podziwiam bo ja czasami nie mam na nic czasu a mam tylko jedno małe dziecko, no może z mężem to dwoje
      Jaka_ja tak kochana nie narzekam w sumie tylko strasznie już bym chciała zrobić to cholerne poddasze i mieć z głowy cały ten kurz i remont. Weronika miałaby już swój pokoik, a i mąż swój upragniony prysznic bo ciągle mi wypomina, że to ja chciałam wannę a on był za prysznicem i tym sposobem mam zawsze po jego kąpieli jezioro w łazience
      Marzenia super że zmieniacie mieszkanko, mam nadzieję, że szybko się w nim zaaklimatyzujecie.

      Dziewczynki pytacie o plany na lato. Ja mam w planach udać się nad morze, ale mój M jak zwykle twierdzi że nasz samochód jak na razie nie nadaje się na dłuższe trasy także ja już się przyzwyczaiłam, że wakacje spędzam w domku i na pewno będziemy jeździć nad wodę no chyba że to przysłowie "szewc w dziurawych butach chodzi nam się nie sprawdzi to może Jaka-ja odwiedzimy wasze kąty w tym roku
      Uciekam coś zjeść dobranoc mamusie
      WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
      NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







      Skomentuj


        Odp: Mamy z Listopada 2008

        Hej!

        Jak tam po weekendzie?Tu jak zwykle pustki
        U nas swietnie,pogrilowaliśmy,bylismy w odwiedzinkach tu i tam oraz mieliśmy imprezke zaręczynową męża siostry.Postarał się chłopak bo przygotował jej niespodziankę i nic kompletnie się nie spodziewała.
        Narazie się stara a ciekawe jak będzie po ślubiehihi bo róznie to potem jest...co nie?
        Teraz w niedzielę jedziemy na komunię,oby pogoda dopisała bo już drugi dzień u nas leje i nie można wyjść na dwór.
        Zostałyśmy u rodziców,ostatni moj urlop przed pojsciem do pracy,i nawet nie możemy pospacerować

        A co tam u Was kobitki???
        Martynka ur.11 listopada 2008
        Iga ur.3 sierpień 2012



        Skomentuj


          Odp: Mamy z Listopada 2008

          Anetyslaw Cudne fotki.Teraz takie sliczne wychodzą na dworze,jak jest tak zieloniutko
          My do ZOO też się wybieramy,Martynka uwielbia zwierzątkaJak widzi psa czy kota to często piszcze z radości.
          Co do tej pogody to już się złoszczę kolejny dzien pada i wyjść nie można,mam nadzieję ze weekend będzie lepiej...

          No własnie gdzie się podziewasz słoneczko???
          Martynka ur.11 listopada 2008
          Iga ur.3 sierpień 2012



          Skomentuj


            Odp: Mamy z Listopada 2008

            ja jestem jestem ale cos sama do siebie pisac nie lubie

            co u nas hmm... Oliwia zaczela nam dzisiaj goraczkowac i pociagac nosem , pogoda jest paskudna caly dzien pada. do tego moj m ma miec 4brygadowke od pon czyli praca w soboty niedziele swieta itp do tego zeby pogodzic to ze szkola bedzie musial zostawac dluzej zeby jak mu wypadnie pracowac w weekend mogl isc do szkoly tootal porazka do tego dyrekcja jego firmy w ogole nikogo sie o zdanie nie pytala tak ma byc i tyle niby tylko do lica ale z nimi to roznie :/

            anetyslaw no no ja tez sie wybieram do zoo u nas sa 2 mam tez w planach pojechac do dinolandii(czy jakos tak hehe( i parku miniatur pewnie cos jeszcze wymysle moja kumpela kupila auto i jest chetna wiec trzeba ja wykorzystac potem dodaj fotki z komunii bo jestem ciekawa new fryzury

            marzeni dodawaj jakies foty hehe :P i jak tam samopoczucie przes powrotem do pracy?




            Changes in my life you will see in time
            changes in my life you always in my mind
            changes in my life you always by my side....

            Skomentuj


              Odp: Mamy z Listopada 2008

              Hej

              A u nas dziś pięknie na dworze i od samego rana chodziłysmy i spacerowałyśmy,wybiegałyśmy się po placu zabaw,że ho ho

              Sloneczko Odzywaj się i pisz tutaj,ja też zaglądam często i jak widzę pustkę to siedze cicho,ale jak coś ktoraś napisze,to odpisuję.
              Co do powrotu do pracy,to ostatnimi dniami jest jakoś ok,narazie nie myślę co bedzie.Może do mnie do końca nie dociera,że to już ostatnie dni "wolności".
              Niania do nas przychodzi i Martynka ładnie się z nią bawi,chyba się zaklimatyzuje.Od 17 maja będzie do nas przychodziła na 4 godz.dziennie.A od 24go Witaj praco!.Tak się z jednej strony cieszę a z drugiej nie...

              Mieszkanko już sprzedaliśmy,także czeka nas ok.lipca przeprowadzka.
              Planuję sobie wystroje i szukam mebli do pokoiku dla Martynki.

              Zaczęłam sadzać trochę Martynkę na nocnik.Niestety nie jest pięknie i kolorowo,płacze trochę,posiedzi,ale i tak nic nie zrobi do nocnika

              Kurcze coś się teraz chmurzy,mam nadzieję że sie nie rozpada.Mamy plany na popołudnie.

              Proszę oto kilka foteczek

              Anetyslaw Dużo zdrówka kochana,komunia za pasem a ty się rozchorowałaś.
              Last edited by marzeni; 05-12-2012, 22:21.
              Martynka ur.11 listopada 2008
              Iga ur.3 sierpień 2012



              Skomentuj


                Odp: Mamy z Listopada 2008

                Hej dziewczyny.
                Oj jak dobrze że już weekend. Jestem strasznie zmęczona i mam nadzieję, że sobie troszkę odpocznę chociaż jutro jeszcze się na to nie zapowiada bo musimy uprzątnąć naszą klatkę bo będziemy robić wylewkę na parterze . Ale co tam jakoś dam radę.
                Ja w ciągu tygodnia rzadko kiedy mam czas coś napisać, nie mam czasu na nic, nawet nie mogę sobie czasami ogarnąć mieszkanka.
                Pogoda wcale też niestety mnie nie motywuje do niczego. Od poniedziałku ciągle pada jak nie rano to po południu i nic mi się nie chce. Normalnie czuję się jakby jesień przyszła, a nie wiosna. Ale miejmy nadzieję, że wkrótce zrobi się pięknie.
                W poniedziałek byliśmy z Weroniką w Bałtowie, to jest taki Jura Park 80 km od Kielc. Było bardzo fajnie, Weronika strasznie szalała, biegała, a raczej uciekała nam gdzie się tylko dało, a ja zaliczyłam prawdziwy maraton biegając za nią. W drodze p0owrotnej padła jak mucha i obudziła się pod samymi Kielcami.
                Dziewczynki piękne zdjęcia wstawiacie. Nadia i Martynka takie piękne kobietki. Marzenia n na pewno dasz sobie radę z powrotem do pracy, na pewno będzie Ci na początku ciężko zostawiać Martynkę bo będziesz ciągle myślała o niej, ale jak się rzucisz w wir pracy to dzień bardzo szybko Ci minie. Gratuluję sprzedaży mieszkanka. Buziaki kochane
                WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
                NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamy z Listopada 2008

                  marzeni fajnie ze sprzedaz mieszkania macie juz z glowy kurcze strasznie wam zazdroszcze u nas nudy m w szkole siedzi cos go do tego lapie biedak mu teraz bedzie mial ciezkie miesiace ja dalej szukam pracy i nic z tego nie wychodzi szkoda gadac :/ moze nawet jak bym cos znalazla teraz to i studia zaczelabym od pazdziernika ah tez marzenia




                  Changes in my life you will see in time
                  changes in my life you always in my mind
                  changes in my life you always by my side....

                  Skomentuj


                    Odp: Mamy z Listopada 2008

                    Słoneczko zawsze warto mieć marzenia, a nóż widelec znajdziesz coś w wakacje i od października będziesz studiować. W każdym razie ja trzymam za Ciebie kciuki a Ty kochana zmień podejście na bardziej pozytywne .

                    Kochane u nas praktycznie ciągle leje, pogoda jest okropna i aż się boję że sprawdzą się prognozy że prawdopodobnie ma być takie całe lato . Normalnie wtedy to chyba bym się załamała.
                    U na kochane jakoś leci. Małej dzisiaj musiałam postawić bańki bo już praktycznie drugi tydzień mi bardzo brzydko kasłała. Co prawda lekarz mi powiedział, że wszystko osłuchowo jest w jak najlepszym porządku ale wolę jej jak najszybciej ulżyć. Stawiałam jej te bezogniowe, ale oczywiście nie obyło się bez płaczu a potem proszenia "mama już, mama już....." teraz sobie ładnie śpi moja perełka kochana.
                    Ostatnio moja Weronika zaczyna po nas bardzo dużo powtarzać. Czasami nie mogę wytrzymać ze śmiechu jak to moje dziecię po swojemu soobie gada. Zaczęła też wołać na nocnik z czego strasznie się cieszę choć wiadomo jeszcze nie pozbędziemy się do końca pampersów.

                    Kochane wkleję troszkę zdjęć z Bałtowa (byliśmy tam w ubiegły poniedziałek) Pozdrowionka dla Was kochane
                    Attached Files
                    WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
                    NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







                    Skomentuj


                      Odp: Mamy z Listopada 2008

                      Hej Kochane

                      Dzisiaj moja mała kończy półtora roczku,ehh jak ten czas leci szybko.
                      U nas jest piekna pogoda w tym tygodniu,dziś to wogóle jest gorąco,że chodziłam z krótkim rękawkiem.Jak małą wstanie lecimy znów na dworek korzystać bo niewiele już czasu mi zostało.Powrót do pracy zbliża sie wielkimi krokami...

                      Muszę się pochwalić,że siadanie na nocnik idzie nam całkiem nieźle.Już 3 razy mała zrobiła siusiu i zaczyna wołać siu siu i siada z uśmiechem na nocniczek.Cieszę sie niesamowicie.

                      Ewisienka Biedulka małą ta Weroniczka,tak długo ją męczy te przeziebienie.
                      A fotki piękne.Słyszałam o Bałtowie,że jest tam super.Jezdził mój cioteczny brat z córeczką.Widziałam fotki,i chyba też się tam kiedyś wybierzemy.


                      Kochane a co u Was???
                      Jaka_ja czy już pojechałaś do Anglii bo nic nie piszesz?
                      BGKM Ciebie to już wieki tu nie było o innych laseczkach już nie wspomnę...



                      Wstawię Wam moją śmieszkę na nocniczku
                      Last edited by marzeni; 05-12-2012, 22:21.
                      Martynka ur.11 listopada 2008
                      Iga ur.3 sierpień 2012



                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamy z Listopada 2008

                        ja tylko na chwile
                        ewisienka nie da sie u mnie zmienic nastawienia a lato chyba juz takie bedzie tym bardziej jak ten drugi wulkan wybuchnie juz nie wspomne co nas czeka za dwa lata chociaz mam nadzieje ze nie bedzie tak zle (chodzi mi o burze sloneczna ktora albo nas cofnie do sredniowiecza albo usmazy jak boczek na patelni mam nadzieje ze nas ominie )
                        ja wpadne jutro cos napisze wiecej bo od wczoraj wymiotuje i wszystko mnie boli




                        Changes in my life you will see in time
                        changes in my life you always in my mind
                        changes in my life you always by my side....

                        Skomentuj


                          Odp: Mamy z Listopada 2008

                          Witajcie kochane!

                          Pozdrowienia z pięknego Oxfordu
                          Zwiedzamy, zwiedzamy, zwiedzamy...Jest pięknie, klimatycznie bardzo.
                          Przylecieliśmy w niedzielę, lot trochę opóźniony, ale ogólnie ok.Bałam się strasznie podczas lądowania,podczas startu i całego lotu nie, ale gdy przyszło do lądowania, to rzeczywiście się bałam.To był mój pierwszy lot samolotem, więc w sumie nic dziwnego, że miałam jakieś opory.
                          Pogoda nam póki co dopisuje.

                          Tęsknię tylko za Nadusią, ale mamy kontakt, tel., Skype.Nie jest tak źle.

                          Wstawię kilka zdjęć.
                          Attached Files


                          Skomentuj


                            Odp: Mamy z Listopada 2008

                            Hej

                            My już po śniadanku,lecimy na dworek bo cudna pogoda.

                            Jaka_ja Piekne zdjęcia.Udanego wypoczynku i wspaniałej pogody.Wypoczywajcie!
                            Zazdroszczę Wam tego wyjazdu

                            Sloneczko A co sie dzieje ze wymiotujesz?Zatrułaś sie czymś czy to coś innego
                            Martynka ur.11 listopada 2008
                            Iga ur.3 sierpień 2012



                            Skomentuj


                              Odp: Mamy z Listopada 2008

                              ja takze zazdroszcze wypadu jaka ja ale ja bym i tak zabrala mala ze soba my sie nie mozemy razem z m wybrac na jakas kolacje tylko we dwoje a co dopiero na taki wypad hehe
                              marzeni nie jestem w ciazy (na szczescie) jesli o to ci chodzi

                              ja niedlugo wychodze do selgrosu (uhh strasznie mi sie nie chce bo jeszcze nie mam sily przez dwa dni nic nie jadlam a dzisiaj tylko chleb ze szynka i troche ryzu ale Oliwi sie mleko skonczylo cale szczescie ze jade z kumpela autem ) jak wroce wstawie foto w co moja corka sie wczoraj bawila przez pol dnia. mam nadzieje ze do piatku bede w pelni sil bo chcemy sie przejsc bo palmiarni skoro m ma wolny dzien a w sobote do nowo otwartego sklepu dla dzieci bo jest duzo promocji i moze znajdziemy dla malej rowerek




                              Changes in my life you will see in time
                              changes in my life you always in my mind
                              changes in my life you always by my side....

                              Skomentuj


                                Odp: Mamy z Listopada 2008

                                hmmm widze ze juz nie ma po co tu zagladac ...




                                Changes in my life you will see in time
                                changes in my life you always in my mind
                                changes in my life you always by my side....

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X