Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Butla czy pierś dla maluszka???

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #31
    antalis wcale Cie nie chciałam obrazić, jeśli tak to odebrałas to przepraszam
    ja walczyłam okoła 2 miesiące i też musiałm podać butlę żeby dziecka nie zagłodzić, bo był okres że miałam 30 ml na dobę. ale pracowałm z laktatorem w odpowiednich porach ( bo zbyt częśte odciąganie nie pobudza laktacji tylko ja zakłóca ) i tych herbatek za dużo tez nie należy pić. ale jak wracała mi laktacja to odstawiłam butlę
    i tylko o to mi chodziło, że trzeba się namęczyć żeby laktacje przywrócić
    i kierowałm to do ogółu


    JULA

    MAJA

    OLGA

    Skomentuj

    •    
         

      #32
      dziewczyny,myślę że nie ma sensu kłutnia, w prawdzie nie brałam w niej udziału, ale wiem jak ciężkajest walka o karmienie piersią. Ja mam synka ma 2,8 miesięcy i do dnia dzisiejszego bardzo żałuję, że nie udał mi się go karmić piersią, walczyłam o to też 2 miesiące, dwa razy w tygodniu przychodziła do mnie położna i wmawiała mi, że muszę karmić, pomagała mi jak mogła, ale się nie udało, synek urodził się przez cesarkę, beż rzadnych skórczów porodowych, poród był zaplanowany w twrminie bo Mati był odwrócony pupą w dół,więc nie było naturalnej oksytocyny,pokarm dostałam po 7 dniach siedzenia z Matim przy cycu prawie 24 na dobę. Synek bardzo schódł i poprostu wył z głodu, wtedy wysłałam mojego tatę po mleko modyfikowane, nie zapomnę błogiej miny mojego dziecka gdy się najadło. Jednak na drógi dzień przyszła położna i potępiła danie butli, próbowałam jeszcze karmić, ale historia się powtórzyła, z całego dnia ściągnęłam 5 ml, ratując się masażami i laktatorem. Położna powiedziała jaką to jestem wyrodną matką, że nie chce karmić i daję butelkę, aleprzecież nie będę głodzić dziecka. Mati wychował się na Bebilonie i też prawie nie chorował, jest zdrowym silnym chłopcem( odpukać!).
      Drogie mamy karmiąc epiersią, proszęnie mówcie,nie mówcie że wiecieo co chodzi, że butelka jest zła, ona jest poprostu czasem potrzebna bo nie ma innego wyjścia, obyście nigdy nie miały takich problemów.
      Pozdrawiam!!!!

      Skomentuj


        #33
        Zgadzam się z poprzedniczką. Karmiłam piersią przez pięć miesięcy i to był najwspanialszy okres w moim życiu. Wcale nie uważam że karmić butelką jest łatwiej. Dużo łatwiej mi było w nocy przystawić Małą do piersi niż wstawać i robić mieszanki. I na pewno jest dużo droższe od karmienia piersią. Dlatego wszystkim przyszłym Mamom polecam karmienie piersią jak najdłużej. Jest to najwspanialsza bliskość pomiędzy matką i dzieckiem. Jak będę miała drugie dziecko zrobię wszystko żeby to robić dłużej niż pięć miesięcy - teraz już jestem mądrzejsza.

        Skomentuj


          #34
          To moze tak drogie mamy :
          Jesli macie wybor - karmcie piersia jak dlugo chcecie i mozecie.Korzystajcie z bliskosci jaka daje ten sposob karmienia.

          Mamy ktore przegrały walke z laktacja - nie bojcie sie butelki ! Wiem ze trudno przelknac przegrana,znam to poczucie winy ale nie dajcie sie ponizac osobom ktore twierdza ze jestescie zlymi matkami. Jedne walki sie wygrywa inne nie.Nikt organizmu nie zmusi do dzialania jesli ten nie ma takiej ochoty.Czasem laktacja nie wraca ale nie znaczy to ze jestescie zle.

          W tym wszystkim jest jeden cel - nakarmienie dziecka - i nie wazne jak to sie robi - szzcescie dziecka najwazniejsze !

          Majajula graba na zgode

          Skomentuj


            #35
            antaliszgoda, choć ja wcale sie nie kłóciłam, tylko moja wypowiedź może dość dobita Cię uraziła. poza tym nie potępiam mam butelkowych, gdybym tak robiła musiałabym potepić i swoją mamę. tylko teraz w dzisiejszych czsach jest nam łatwiej karmicpiersią bo mamy i poradnie laktacyjne i inne sprzęty pozwalające utrzymać laktację jak i butelki które bardzo przypominają pierś i dzięki temu można wrócic do karmienia piersią jeśli to możliwe


            JULA

            MAJA

            OLGA

            Skomentuj


              #36
              karmię piersią i jak najbardziej polecam!!!
              a mamy które nie mogą karmić: nie matrwcie się i nie przejmujcie życzliwymi którzy Wam mówią, że jesteście złymi matkami, nie mają racji!

              Skomentuj


                #37
                klopoty z karmieniem piersią

                Moja Kornelka ma 10 tygodni, caly czas karmie ja piersia, ale mam pewne klopoty. Nawal mleka juz sie skoncczyl dawno, musialam zaczac jej dawac mleko z "kartonu" bo ona nie najada sie moim mlekiem. Co zrobic by tego pokarmu bylo wiecej?blagam pomozcie mi! nie chce jej faszerowac tym mlekiem sztucznym

                Skomentuj

                •    
                     

                  #38
                  Proponuje poradnie laktacyjna - tam Panie z pewnoscia poradza .

                  Skomentuj


                    #39
                    Napisane przez kf2109 Pokaż wiadomość
                    Moja Kornelka ma 10 tygodni, caly czas karmie ja piersia, ale mam pewne klopoty. Nawal mleka juz sie skoncczyl dawno, musialam zaczac jej dawac mleko z "kartonu" bo ona nie najada sie moim mlekiem. Co zrobic by tego pokarmu bylo wiecej?blagam pomozcie mi! nie chce jej faszerowac tym mlekiem sztucznym
                    dużo pij, możesz pic herbatki dla mam karmiących pobudzające laktacje, jedz wartościowe produkty bogate w witaminy, białko, spędź cały dzień z małą w łóżku i pozwól jej ssać kiedy tylko będzie chciała, nawet cały dzień, dodatkowo po każdym karmieniu możesz odciągać pokarm(po około godzinie)

                    a skąd wiesz, że się nie najada?


                    pozdrawiam i trzymam kciuki

                    Skomentuj


                      #40
                      każdy bedzie wam mówił że karmienie piersią najcudowniejsze dla dziecka. MAMA sobie wyberze co najlepsze dla niej. nie ma co wymyślać wybierającym butelkę , wcale nie są gorsze od was cycolin! ja skonczyłam z (.) po czwartym TYGODNIU i odeszły kolki, bóle brzuszka, niesypianie, marudzenie, zmeczenie, ból w kazdym miejscu mojego ciała ha, tak wiec dla mnie butla przyszła jak zbawienie. młody jest zdrowy i rozwija sie tak samo także

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #41
                        Ja karmię tylko piersią.

                        Skomentuj


                          #42
                          [Aninka;8079:dużo pij, możesz pic herbatki dla mam karmiących pobudzające laktacje, jedz wartościowe produkty bogate w witaminy, białko, spędź cały dzień z małą w łóżku i pozwól jej ssać kiedy tylko będzie chciała, nawet cały dzień, dodatkowo po każdym karmieniu możesz odciągać pokarm(po około godzinie)

                          a skąd wiesz, że się nie najada?]

                          SKĄD WIEM ZE SIĘ NIE NAJADA? KIEDY MAŁA PIJE Z PEŁNEJ PIERSI NA PRZYKŁAD RANO SPOKOJNIE PIJE NIE WIERCI SIĘ... A KIEDY WIECZORTEM TOI CAŁA SIĘ PRĘZY, DENERWUJE PŁACZE....A ZAZNACZAM ŻE NIE MA KOLEK I INNYCH DOLEGLIWOŚCI. POZDRAWIAM

                          Skomentuj


                            #43
                            MrsRedhead Ty akurat wybierasz wszystko by Tobie
                            było dobrze i wygodnie Więc Twoja wypowiedź nie dziwi
                            mnie zupełnie

                            Skomentuj


                              #44
                              ja karmię tylko piersią, bo mój mały nienawidzi mleka HA, bo tylko takie mogę mu dawać.
                              Tomuś skończył już 8 miesięcy

                              Skomentuj


                                #45
                                Moim zdaniem najlepsza jest piers mamy

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X