śliczne te wasze dzieciaczki
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Rocznik 2008
Collapse
X
-
-
Pewnego razu było dziecko gotowe, żeby się urodzić. Więc któregoś dnia zapytało Boga: - Mówią, że chcesz mnie jutro posłać na ziemię, ale jak ja mam tam żyć, skoro jestem takie małe i bezbronne? - Spomiędzy wielu aniołów wybiorę jednego dla ciebie. On będzie na ciebie czekał i zaopiekuje się tobą. - Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robiłem nic innego tylko śpiewałem i uśmiechałem się, to mi wystarczało, by być szczęśliwym? - Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się także uśmiechał do ciebie każdego dnia. I będziesz czuł jego anielską miłość i będziesz szczęśliwy. - A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do mnie mówić, jeśli nie znam języka, którym posługują się ludzie? - Twój anioł powie ci więcej pięknych i słodkich słów niż kiedykolwiek słyszałeś, i z wielką cierpliwością i troską będzie uczył Cię mówić. - A co będę miał zrobić, kiedy będę chciał porozmawiać z Tobą? - Twój anioł złoży twoje ręce i nauczy cię jak się modlić. - Słyszałem, że na ziemi są też źli ludzie. Kto mnie ochroni? - Twój anioł będzie cię chronić, nawet jeśli miałby ryzykować własnym życiem. - Ale będę zawsze smutny, ponieważ nie będę Cię więcej widział. - Twój anioł będzie wciąż mówił tobie o Mnie i nauczy cię, jak do mnie wrócić, chociaż ja i tak będę zawsze najbliżej ciebie. W tym czasie w Niebie panował duży spokój, ale już dochodziły głosy z ziemi i Dziecię w pośpiechu cicho zapytało: - O, Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć powiedz mi, proszę, imię mojego anioła. - Imię twojego anioła nie ma znaczenia, będziesz do niego wołał: "MAMUSIU".
Skomentuj
-
-
Napisane przez moniaB Pokaż wiadomośća mogą być z 19 maja?
___________________________
DAWIDEK - 5 MIESIĘCY I 21 DNI
Skomentuj
-
-
pociechy z kwietnia 2008
Witam, poszukuję szczęśliwych mamusiek z kwietnia tego roku, sama urodziłam 3 kwietnia o godzinie 7.00 śliczną dziewczynkę - Amelkę, waga 3780, długość 56cm...rodziłam w szpitalu w włocławku....proszę piszcie do mnie o swoich przeżyciach, o swoich pociechach, jak się rozwijają...moja córunia jest bardzo energiczna, w miejscu nie można jej utrzymać, raczkuje i wstaje przytrzymując się różnych obiektów, mam wrażenie że niedługo będzie chodzić...a co z waszymi maluchami? pozdrawiam i oczekuje na odpowiedzi...
Skomentuj
-
-
Skomentuj