Wczoraj widziałam się ze swoją koleżanką i jak to bywa przed świętami wymieniałyśmy się pomysłami na świątezne potrawy. Zdziwił mnie fakt, że w jej stronach tzn. okolice Wołomina robi się flaczki na wielakanocne śniadanie - była mocno zdziwiona jak powiedziałam, że chyab żurek a nie flaki ale ona nie nie właśnie flaki!!!
Czy ktoś słyszał o takim zwyczaju?
Macie już spis potraw na święta?
Czy ktoś słyszał o takim zwyczaju?
Macie już spis potraw na święta?
Skomentuj