Dzięki za życzonka Silek
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
***** Crazy Mums*****
Collapse
X
-
-
Kobitki, to ja wam tez cos powiem, jacy ludize potrafia byc nawet nie wiem jak to powiedziec: nietolerancyjni, bezmyslni i za grosz pomyslunku. Dwa razy jak lecialam z malym samolotem. Mial wtedy 5 mies. I wiecie jakie sa dzieci, zreszta taka podroz wyczerpujaca jest. Loty byly dosc pozno, maly zmeczony, plakal. Juz po odprawie zaczeli wpuszczeac do samolotu. i ludzie jak takie bydlo sie rzucilo, byle pierwszym byc. Myslicie, ze ktos mnie przepuscil, ktos zapytal czy moze pojde jako pierwsza, czy moze pomoc. Do piero po mojej interwencji, gosc z obslugi samolotu kazal mnie przepuscic, no ale co z tego jak to bydlo w autobusie przewozacym do samolotu sie rzucilo do wyjscia. Weszlam jak ostatnia na poklad. Po prostu szok.FRANEK 16.08.2008
Skomentuj
-
-
rataj bylam swiadkiem jak babka przytrzasnela lasce drzwiami gleboki wozek, gdyby to byla spacerowka i dziecko akurat by sie wychylilo jak nic w glowke by te drzwi je walnelo. Niby moge wchodzic bez kolejki, ale az strach sie odezwac skorto mi nawte miejsca siedzacego w kolejce nie ustapia to co dopiero przepuszcza =/
Skomentuj
-
Kiedys jak latalismy, ale jeszcze malego na swiecie nie bylo, to pamietam w pierwszej kolejnosci wolali matki z dziecmi, teraz to juz onas nikt nie pamieta. A wiecie, co jest najsmieszniejsze. Placac za dziecko, ktore i tak nie ma swojego miejsca w samolocie, bo musi byc na kolanach doroslego, nie mozna nawet bagazu na dziecko wziasc. Normalnie coraz gorzej, a za wszystko trzeba placic.FRANEK 16.08.2008
Skomentuj
-
-
rataj ja teraz 2 tyg temu poleciałam do dublina i na lotnisku u nas w a Pl miałam dokladnie tak jak TY- identycznie,tylko że weszlam przed ostatnia(bo ostatnia była moja mama)
natomiast jak wracałam,to na lotnisku tylko jak mnie zobaczyli,że jestem z wózkiem i dzieckiem odrazu bez kolejek szłam i byłam jedną z pierwszych w samolocie
Skomentuj
-
-
diabel szkoda gadac. ja rozumien, ze trzeba miec szacunek dla osob starszych, tez kiedys bedziemy babciami, i bedziemy chcialy byc "uprzywilejowane", ale znam takie przypadki gdzie starsza babcinka ustepowala miejsca ciezarnej i to bylo tak fajne. Dzieczyna sie nie zgodzila, bo ta babcia ledwo na nogach stala.FRANEK 16.08.2008
Skomentuj
-
-
rataj a ja szczerze mowiac mam to w nosie. To ze jest sie w podeszlym wieku nie znaczy, ze ma sie jakies specjalne prawa i mozna mlodych ludzi z gory traktowac. Tak samo jak ja bede kiedys stara tak ta babcia byla kiedys mloda. Czesto jest tak, ze ci mlodzi sa bardziej chorzy od ludzi starszych. Po za tym tyle sie gada jaka to ta wspolczesna mlodziez jets okropna, ale chlopak mniej wiecej w moim wieku przepuscil mnei u lekarza mimo, ze przysezdl pierwszy i dlugo juz czekal.
Skomentuj
Skomentuj