***** Crazy Mums*****

[Nusiakova]

I tak Cię nie lubię

[ColorWomen]

I tak Cię nie lubię

Ty mnie I LOVE YOU

[froch]

Love me love me

[rataj82]

Witam mamusie,
ehh Wy to tempo macie, co moglam to doczytalam. Wiem ze temat salatek byl poruszany, tez dodalam jeden przepis. Ale jezeli jestescie fankami salatek, to moge powrzucac duzo wiecej przepisow.
jak samopoczucie kobietki, jakie plany na weekend?

[rataj82]

Froszku I love You za Twoja pasje do pieczenia

[edysob]

ja z mila chcecia bym poznala nowe przepisy na salatki
a plany na weekend mam nastepujace:
sobota - spacer z malym - dom
niedziel- spacer z maly - dom
nuda

[ColorWomen]

Witam mamusie,
ehh Wy to tempo macie, co moglam to doczytalam. Wiem ze temat salatek byl poruszany, tez dodalam jeden przepis. Ale jezeli jestescie fankami salatek, to moge powrzucac duzo wiecej przepisow.
jak samopoczucie kobietki, jakie plany na weekend?

Weekend bycze się na kanapie i po pupie się drapie.Co wydrapie to zajadam mmmm jaka pyszna czekolada

a tak naprawdę pewnie to samo co zawsze , spacer itp

[edysob]

Izunia to tak jak ja

[silek7]

Hello wszystkim mamuskom

Iza to smacznego weekendu zyczę

A co do sprzątania to mały mi baaaaaardzo pomaga hihi cały czas nie narzekam

[Edyta05]

CZEŚĆ WSZYSTKIE MAMUŚKI
Właśnie posprzątałam po urodzinach Amelki:Było super Ami się podobało.

[froch]

wiecie co? ja nie wiem skąd u mnie chęć do pieczenia?
może z racji,że jestem na wychowawczym i nudy?
no z gotowaniem u mnie gorzej....hmmm no z głodu nie umrę,ale tak jak Goplana nie potrafię,ale radości mi to nie sprawia a pieczenie - owszem

[Nusiakova]

A ja nie wiem jeszcze, ale na pewno w sobotę wieczorem jakieś piwko
zasączę, bo mój brat będzie u nas spał Więc sobie posiedzimy, pogadamy.

A spacerek to obowiązkowo, o ile będzie pogoda. Dziś było w miarę, ale
byłyśmy tylko blisko domu w piaskownicy bo nagle się zachmurzyło i zaczął
padać deszcz

[diabelecke]

Froch przezylam te badania. Najlepsyz byl motyw jak poszlam na ostatnie pobranie krwi. Wchodzilam be zkolejki, nawet laborantka mi powioedziala zeby w kolejce nie czekala. No i ide a tam jakis moher stoi. MOj ojciec do niej, ze ja teraz wchodze, bo glukoze mam badana, a ona na to, ze ona nie slyszy. Nie slyszy ale momentalnie pod drzwi gabinetu gdzie krew pobierali podbiegla. Ona stoi, ja stoje (specjalnie nei siadalam, bo ten moher byl o lasce i mowie niech se usiadzie, bo jeszcze chwile bedzie musiala czekac). Wychodzi babka z gabinetu i ta chce wejsc ja tez, bylam szybsza, chce dzrwio zamykac, a ta awnature robi. Cos tam sie wydziera wiec ja do niej "prosze pani ja tu od 7 rano jestem wiec praktycznie bylam przed pania" i drzwi jej przed nosem zamknelam. Pozniej jak wychodzilam to zaczela na mnie krzyczec, ze brak szacunku dla starszych. Myslalam, ze ze smiechu padne.
No a co do wyniku to jest dobry. Tam robilam jeszcze jakies badania przy oakjzi i lekarz ze wszystkich zadowolony =)

[silek7]

A tu macie czarno na białym jak Damianek mi pomaga

http://www.bobasy.pl/silek7,18683,film.html

[Nusiakova]

Diabełku ja miałam dokładnie taką samą przygodę przy glukozie, chociaż na drzwiach gabinetu jak krowie na rowie tabliczka: "Kobiety w ciąży obsługiwane są poza kolejnością" Nie przetłumaczysz.

Edyta to super że się impreza udała. Może jakieś foty?