Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Rodzeństwo bez rywalizacji?

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Rodzeństwo bez rywalizacji?

    Temat książkowy, wiem oczywiście, ale wciąż nie mogę sobie poradzić w niektórych sytuacjach. Mamy w domu nastolatka, który siłą rzeczy Może Więcej. I Mały, 6-latek, też chce! Później chodzić spać, oglądać dłużej filmy, grać na komputerze i dostawać więcej kieszonkowego Oczywiście tłumaczymy, że wszystko zgodnie w wiekiem, ale "afery" są coraz częstsze, a pretensje coraz silniejsze. Mały, od kiedy poszedł do szkoły, czuje się bardzo dorosły i chce mieć te same przywileje, co starszy brat. Widzę, że czasem wręcz złości się na brata za to, że czegoś mu nie wolno i staje na głowie, żeby Starszy tez nie mógł.
    Generalnie nie rywalizują między sobą, ale to, co się dzieje w kwestii uprawnień trochę mnie martwi.
    pozdrawiam serdecznie!
  •    
       

    #2
    Odp: Rodzeństwo bez rywalizacji?

    Tak to już jest, że małe dzieci chcą być jak najszybciej być większe, a nawet dorosłe. To zupełnie naturalna potrzeba. Kiedy mamy w domu rodzeństwo, to warto pokazywać dzieciom, jakie przywileje wiążą się z byciem coraz starszym ale także, jakie obowiązki z tym się wiążą. Dlaczego? Dzieci bowiem łatwiej dostrzegają korzyści, często zapominając o obowiązkach związanych z byciem coraz starszym. To czasami osłabia potrzebę porównań czy nawet rywalizacji między rodzeństwem. Posłużę się przykładem. "Chciałeś samodzielnie już mieszkać w pokoju (a było to możliwe), to bardzo Cię proszę, abyś teraz sam dbał o porządek w pokoju. Twój brat tak właśnie robi." "Chciałaś otrzymywać kieszonkowe? Dobrze, ale np. teraz już nie będziesz dostawała dodatkowych środków na zakupy w szkolnym sklepiku. Musisz sama zaplanować sobie, na co i kiedy wydasz swoje pieniądze. Tak samo jest w przypadku twojego brata." Czyli, pokazujemy dziecku przywilej, ale jednocześnie konsekwencje z jego przyjęcia. Temat jest szeroki... Jakie inne jego aspekty byłyby dla Państwa intersujące?
    Ekspert programu "Enfamil - Twój ekspert w rozwoju dziecka". Psycholog rozwoju dziecka i nastolatka, specjalistka w budowaniu relacji pomiędzy dzieckiem i rodzicami. Autorka programu „Mama, tata czyli ja", współautorka kampanii społecznej „Etat tata. Lubię to!”.

    Skomentuj


      #3
      Odp: Rodzeństwo bez rywalizacji?

      Pamiętam, jak byłam małym dzieckiem też tak było. No może nie do końca. Mój najstarszy brat jest ode mnie 7 lat starszy i kiedy on mial np 10 lat to musiał chodzić spać o 20:00, a kiedy ja miałam 10 lat to mogłam iść spać później i o to czesto mial pretensje do mojej mamy

      Skomentuj


        #4
        Odp: Rodzeństwo bez rywalizacji?

        haha u mnie nie było z tym problemu. Zawsze byliśmy jednakowo traktowani - zawsze czy dziadki czy rodzice mówili o nas podobnie nie było nigdy że ta jest lepsza a ten gorszy

        Skomentuj


          #5
          Odp: Rodzeństwo bez rywalizacji?

          Ja nie pamiętam z dziećiństwa żadnej rywalizacji Byliśmy na równo traktowani zawsze i tak samo staram się postępować z dziećmi

          Skomentuj


            #6
            Odp: Rodzeństwo bez rywalizacji?

            Nas w domu była 7 ale zawsze wszyscy byliśmy traktowani na równo. jak coś dostawaliśmy to zawsze tyle samo i jak coś było do zrobienia to też robiliśmy wszyscy razem. Miłością i wolnym czasem również byliśmy obdarowywani jednakowo. Nikt nie czół się poszkodowany i gorszy od drugiego

            Skomentuj


              #7
              Odp: Rodzeństwo bez rywalizacji?

              Napisane przez teresa211186 Pokaż wiadomość
              Nas w domu była 7 ale zawsze wszyscy byliśmy traktowani na równo. jak coś dostawaliśmy to zawsze tyle samo i jak coś było do zrobienia to też robiliśmy wszyscy razem. Miłością i wolnym czasem również byliśmy obdarowywani jednakowo. Nikt nie czół się poszkodowany i gorszy od drugiego
              ja mam tylko siostę i tez bylysmy traktowane rowno przynajmniej przez rodzicow z dziadkami bylo troszku pod gorke bo dziadek faworyzowal Aldii bo najmlodsza i ukochana jego wnuczka - fajnie miec taka duza rodzine przynajmniej mi sie tak wydaje, moi rodzice maja po 6 rodzenstwa kazdy i do tej pory trzymaja sie wszyscy razem, pomagaja sobie

              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                Odp: Rodzeństwo bez rywalizacji?

                A ja jestem jedynaczką i zawsze z tego powodu ubolewałam bo moja mama miała 5 rodzeństwa, tata czworo, kuzynów mam też pod dwoje od każdej cioci a ja sama jedna

                Skomentuj


                  #9
                  Odp: Rodzeństwo bez rywalizacji?

                  Napisane przez pradip Pokaż wiadomość
                  A ja jestem jedynaczką i zawsze z tego powodu ubolewałam bo moja mama miała 5 rodzeństwa, tata czworo, kuzynów mam też pod dwoje od każdej cioci a ja sama jedna
                  a maz Twoj ma rodzenstwo - bo moj szwagier jest jedynakiem i jak ozenil sie z siostra moja to stwierdzil ze zyskal przyszywane rodzenstwo mnie i meza i z mezem maja super kontakt, spedzaja z soba duzo czasu

                  Skomentuj


                    #10
                    Odp: Rodzeństwo bez rywalizacji?

                    Napisane przez 27otsifem Pokaż wiadomość
                    a maz Twoj ma rodzenstwo - bo moj szwagier jest jedynakiem i jak ozenil sie z siostra moja to stwierdzil ze zyskal przyszywane rodzenstwo mnie i meza i z mezem maja super kontakt, spedzaja z soba duzo czasu
                    Miło usłyszeć coś takiego maż ma siostrę i dobrze z nią i z jej mężem żyję ale miedzy nią i mężem są specyficzne układy i jest różnie...

                    Skomentuj

                    •    
                         

                      #11
                      Odp: Rodzeństwo bez rywalizacji?

                      Napisane przez pradip Pokaż wiadomość
                      Miło usłyszeć coś takiego maż ma siostrę i dobrze z nią i z jej mężem żyję ale miedzy nią i mężem są specyficzne układy i jest różnie...
                      nio miło , nio niestety róznie bywa z tymi układami między rodzeństwem - moj mąż natomiast troszku nie moze sie dogadac z zoną swojego brata - troszku wprawdzie mu sie nie dziwie - toleruja sie ale bez euforii, to rozumiem iż bedziecie z mezem starac sie kiedys w przyszlosci o rodzenstwo bo Ty wiesz jak to jest byc jedynakiem

                      Skomentuj


                        #12
                        Odp: Rodzeństwo bez rywalizacji?

                        Napisane przez 27otsifem Pokaż wiadomość
                        ja mam tylko siostę i tez bylysmy traktowane rowno przynajmniej przez rodzicow z dziadkami bylo troszku pod gorke bo dziadek faworyzowal Aldii bo najmlodsza i ukochana jego wnuczka - fajnie miec taka duza rodzine przynajmniej mi sie tak wydaje, moi rodzice maja po 6 rodzenstwa kazdy i do tej pory trzymaja sie wszyscy razem, pomagaja sobie
                        Bardzo fajnie mieć tyle rodzeństwa.
                        Z tym pomaganiem to czasem jest różnie, ale jak potrzeba to potrafimy się zebrać razem i sobie pomóc. Zauważyłam to dopiero po śmierci mojego taty, bo wcześniej różnie to było.

                        Skomentuj


                          #13
                          Odp: Rodzeństwo bez rywalizacji?

                          W dużej rodzinie siła. Ja mam tylko siostrę, ale mój ta ma sześcioro rodzeństwa. Każdy z innej branży, co innego potrafi i pomagają sobie nawzajem. My wykończając swoje mieszkanie mieliśmy pomoc rodziny: budowalńca, hydraulika i elektryka.

                          Skomentuj


                            #14
                            Odp: Rodzeństwo bez rywalizacji?

                            Napisane przez perpetua88 Pokaż wiadomość
                            W dużej rodzinie siła. Ja mam tylko siostrę, ale mój ta ma sześcioro rodzeństwa. Każdy z innej branży, co innego potrafi i pomagają sobie nawzajem. My wykończając swoje mieszkanie mieliśmy pomoc rodziny: budowalńca, hydraulika i elektryka.
                            fajnie jak mozna liczyc na kogos z rodziny - u mnie tez jest tak ze fachwocy rodzinni krążą po ciotiach, wojkach, domach kuzynów, zawsze swoj fachowiec to pewnosc dokladnosci zrobienia danej rzeczy bo wiadomo jak to jest z fachowcami na rynku

                            Skomentuj


                              #15
                              Odp: Rodzeństwo bez rywalizacji?

                              Napisane przez 27otsifem Pokaż wiadomość
                              nio miło , nio niestety róznie bywa z tymi układami między rodzeństwem - moj mąż natomiast troszku nie moze sie dogadac z zoną swojego brata - troszku wprawdzie mu sie nie dziwie - toleruja sie ale bez euforii, to rozumiem iż bedziecie z mezem starac sie kiedys w przyszlosci o rodzenstwo bo Ty wiesz jak to jest byc jedynakiem
                              Jeśli tylko finanse pozwolą to będziemy się starać o rodzeństwo dla pierworodnego
                              Napisane przez teresa211186 Pokaż wiadomość
                              Bardzo fajnie mieć tyle rodzeństwa.
                              Z tym pomaganiem to czasem jest różnie, ale jak potrzeba to potrafimy się zebrać razem i sobie pomóc. Zauważyłam to dopiero po śmierci mojego taty, bo wcześniej różnie to było.
                              Przykro że w takich okolicznościach ale dobrze że się polepszyło bo bywa że śmierć rodzica oddala zamiast zbliżać.

                              Zazdroszczę Wam tych rodzinnych fachowców. U nas na gębę to tyle rąk do pomocy a jak potrzeba to mąż wiecznie sam

                              Skomentuj

                                     
                              Working...
                              X