Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Test produktów Gerber - wątek specjalny - WYNIKI

Collapse
Zamknięty wątek
X
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

    dziś testowany Sosik boloński z wołowinką, niestety ale dla Synka nie posmakował. Może spowodowane było to podaniem go z ryżem.
    Na szczęście sosiku jest tak dużo, że zostało nam na przetestowanie go jutro z makaronem
    jak dla mnie zapachowo fajny, ale smakowo był mało wyrazisty. No ale nie dla mnie ma on smakować
    Zobaczymy czy jutro dla Olka posmakuje.

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

      Witam ponownie! Dzisiaj kolejny teścik. Po śniadanku czas na poranne sprzątanie. Zabrałam synka do krzesełka w kuchni żeby się nie nudził. Na kuchennym blacie zauważył owocowy deserek i nie było zmiłuj - musiałam mu go dać i tym sposobem zaliczył drugie śniadanko w postaci deserku do picia brzoskwinia, jabłuszko, banan. Był to jego drugi deserek więc widział o co chodzi z tą słomką. Wypił cały co chwilę pomrukując z zachwytu. Dowiedziałam się, że jest pusto jak "wciągnął" kartonik i wydał z siebie dźwięk zawodu . Mogłam jednak posprzątać kuchnię, ponieważ wyjmowanie i wkładanie słomki do kartonika okazało się świetną zabawą - na jakieś 40min.
      OCENA
      Plusy
      - pyszne
      - owocowe
      -syte
      - wygodne danie
      minusy
      - szybko się kończy
      - wybrałam się na spacer, żeby je kupić, ale w mojej mieścinie ich nie ma (byłam w sklepie Rossman, Tesco i nie ma )
      Z wcześniejszych postów czytam, że są dosyć drogie, ale moje dziecko nie chce jeść owoców ani deserków ze słoiczków, więc taki deserek jest fajną alternatywą.
      Po spacerku był obiadek - makaron kokardki z sosikiem pomidorowym ze słodką papryką i kurczakiem. I tu znów strzał w dziesiątkę (poniżej fotka)
      OCENA
      Plusy:
      - ciekawy dobór składników
      - pyszne, bo mały zjadł całość (zobaczcie ile na zdjęciu)
      - wygodne (nie muszę sama godzinami gotować i zastanawiać się czy dobrane składniki są ekologiczne)
      Minusy
      - brak
      Attached Files

      Skomentuj


        Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

        Sosik boloński z wołowiną DOREMI + ziemniaczki podałam dziś mojej Córeńce na obiadek. Smakowało a jakże. Ale chcę napisać o czymś co dziś zwróciło moją uwagę. Mianowicie post jednej z mam, która pisze, że sosiki są bez smaku, że jej dziecku nie smakują i pyta czy mamy próbują to co podają dzieciom? Ja najpierw zawsze smakuję to co podaję swojemu dziecku. Sosiki co prawda nie mają intensywnego smaku ale, żeby wydobyć z potraw intensywny smak trzeba je doprawić przede wszystkim solą. Chyba nie muszę pisać o tym, że sól jest niezdrowa szczególnie dla małego brzuszka. Deserki DOREMI też są bez dodatku cukru (pomijając ten naturalny z owoców). Jaki z tego morał? A otóż taki, że jedzenie dla dzieci ma być przede wszystkim zdrowe. Moje dziecko nie zna pokarmów słodkich i słonych, bo wiem, że jego układ pokarmowy nie jest dostosowany do takiego jedzenia. Im później pozna te smaki tym lepiej a tymczasem produkty dostosowane do swojego wieku je z przyjemnością. Dlatego z pełną odpowiedzialnością polecam posiłki GERBER DOREMI. Dobranoc Maluszki, śpijcie dobrze.
        Poniżej zdjęcia z dzisiejszej uczty.
        Attached Files

        Skomentuj


          Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

          Napisane przez aniaola Pokaż wiadomość
          Dokładnie cena za ten deserek jest naprawdę duża. U nas w Rossmanie też kosztuje 3.99. Ja za tą cenę dałam minus, bo jakość jest super, ale no niestety mocno po kieszeni rodziców bije. Na rynku jest jeszcze inny producent, który robi taki mus dla dzieci i cena jego 1,79 (real) dziś porównywałam i znacznie się nie różnią.
          może firma Gerber będzie robić na niego promocję, skoro tak naszym dzieciaczkom- testerom smakują. Prosimy
          Ja również jestem za zmianą ceny. pomimo tego że tych słoiczków używa się niezbyt dużo bynajmniej my ale to i tak duży wydatek. Myślę że warto pomyśleć o zmianie ceny

          Skomentuj


            Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

            Dla małego głodomorka na obiadek dziś... tadam, Sosik brokułowo-serowy z indykiem oraz makaron. Lili jeszcze takiej wersji nie próbowała. Na sam widok słoiczka i mojego pytania czy będzie jadła taki obiadek uśmiechem wyraziła zadowolenie. Więc obiadek podany do stołu... Córeczka zjadła w miarę ładnie, ale odnoszę wrażenie, że z ziemniakami bardziej jej ten sosik smakował niż z makaronem. Cóż, taki gust. Ale ogólnie zjedzone ładnie, Po słoiczku już ani śladu. Apetyt zaspokojony a mama zadowolona.
            Sosik bardzo smaczny sam w sobie, energetyczny na pewno, bo Lila mimo ziewania miała jeszcze siłę do kolacji na zabawę. Może się powtórzę ale cenię w daniach Gerber mnóstwo warzyw, dodawanie przypraw, że nie jest to prosty skład, w którym dziecko poznaje mało smaków. Ser żółty, cebula - uważam że wzmacniają smak bardziej niż ogrom soli a do tego są o wiele zdrowsze dla małego brzuszka.
            Pragnę też dodać że córeczka nie chciała mi dziś odpuścić podania Deserku do picia brzoskwinia, jabłuszko, banan. Gdy tylko zobaczyła że stoi w szafce stosowała wszelkie sposoby by go dziś spróbować i mama musiała dać. Smakował, ledwo udało mi się ją przekonać by zostawiła połowę na później, a w drugim podejściu wypiła do dna. Takie zachowanie na pewno świadczy o tym jak pyszny jest, a ja to potwierdzam

            Skomentuj


              Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

              Testowanie uwazam za bardzo udane, wszystkie produkty smakują zarówno mi jak i dziecku. Jednak sos brokułowo-serowy uważam za bardzo odważne posunięcie producenta. Brokuły są jednym z tych produktów, do których trzeba się przyzwyczaić, przyzwyczaić swój smak. Sama na początku jadałam brokuły głównie ze względu na ich właściwości zdrowotne, dopiero z czasem polubiłam ich smak. Obecnie przepadam za nimi. I gdyby nie fakt, że są ciężkostrawne, jadałabym je codziennie. Moje dziecko ma podobnie Powoli przyzwyczajamy się do smaku nowego sosu i nowych warzyw.

              Skomentuj


                Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

                no i niestety tak jak przypuszczałam mojej córeczce nie przypadł do gustu sosik pomidorowy ze słodką papryką i kurczakiem. Mam nadzieje że jak pójdzie do przedszkola to zacznie jeść różne produkty razem. Myślę że Tosia po prostu taka jest osobno ziemniaczki osobno mięsko osobno warzywko i nie razem, i na dodatek o różnych porach.
                Ale się nie poddajemy w poniedziałek spróbujemy z makaronem zjeść sosik może będzie lepiej.

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

                  wypróbowaliśmy już drugi sosik pomidorowy ze słodka papryką i o niebo lepszy od brokułowego, synek zjadł cały słoiczek z kasza jęczmienną

                  Skomentuj


                    Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

                    Na początek
                    WITAM Wszystkich bardzo serdecznie

                    Skomentuj


                      Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

                      Witam,
                      jestem mamą 3,5 letniego Jasia i 20-miesięcznego Tolka (Tolus to nasz tester).
                      Testowanie zaczęłam na razie od deserków, ponieważ jesteśmy w trakcie walki z wstrętnym przeziębieniem i chłopaki dopiero odzyskują apetyt.

                      U nas otwarcie paczki odbyło się bez udziału dzieci, ponieważ zwykle wszystko jest w błyskawicznym tempie rozniesione po domu. I tak starszy wypatrzył i zażyczył sobie popołudniu. Niezbyt chętnie przystałam, ponieważ młodszy miał testować, a poza tym starszy zawsze chce w sklepie sok z kartonika po to tylko żeby wbić słomkę i zrobić fontannę.

                      Otworzyłam każdemu po jednym soczku, młodszy zero zainteresowania, pociągnął dwa razy, więc przelałam do kubeczka i wypił od razu. Starszy o dziwo wypił do końca i nic nie wylał.

                      Faktycznie dużą zaletą jest gęstsza konsystencja, dzięki czemu nie ma takiej łatwości w rozlewaniu. I pyszny smak mają, naprawdę chyba dotąd nie spotkałam się z tak dobrym deserkiem.

                      Widzę, że piszecie że cena za deserek to 3,99 zł ? - dość wysoka, zwłaszcza jak na soczek/deserek z kartonika. Soczki z kartonika kojarzą mi się raczej ze słodkim napojem, a nie zdrowym przecierem, więc jakbym miała do wyboru ten sam produkt w szklanej butelce lub w kartoniku to wybrałabym ten w szklanej butelce, lub plastikowej, ale nie w kartoniku.
                      Last edited by rena09; 16-03-2013, 22:25.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

                        Jako pierwszy przetestowaliśmy sosik i Kacperkowi smakował bardzo ponieważ jadł aż mu się uszy trzęsły ! ; o co mnie aż zdziwiło, bo na widok zrobionych przeze mnie zupek a właściwie ostatnio już na widok samej miski uciekał natomiast z soczkiem byłmały kłopot bo nie potrafi pić przez słomkę i się wkurza, że nic nie leci ale daliśmy radę, przelałam do szklanki i też mu bardzo smakował bo taki słodki

                        Skomentuj


                          Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

                          Oliwka uwielbia rozpakowywać zakupy (w odróżnieniu od Mamy), zdążyłam tylko oderwać taśmę, a jej głowa zanurkowała w pudełku. O ile słoiki nie zrobiły na niej wrażenia, bo je je zamiennie z domowym jedzonkiem, tak pudełeczka ze słomką - wow, od razu podała wszystkie do otwarcia.

                          Zaczęłyśmy od desersku wieloowoceowego - słomka, znowu przeciągłe woooow, ale już z piciem mały problem - na razie jesteśmy na etapie niekapka i słomka została cała pogryziona, ale trochę poleciało. Oliwka uśmiechnęła się i podała kubek - tak, tak musiałam przelać, a sok wpadał jak w studnię. Pewnie każda z Was nieraz słyszała to zachłanne picie

                          Wnioskuję, że smakowało

                          Skomentuj


                            Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny


                            A teraz po kolei
                            Zaczęło się we wtorkowe popołudnie, kiedy dostałam SMSa o nadaniu do mnie paczki. Co prawda byłam bardzo zdziwiona bo przecież nic nigdzie nie zamawiałam i do głowy by mi nie przyszło że to paczka od Gerbera tak więc weszłam na stronę internetową firmy która miała nam dostarczyć niespodziankę a tam jeszcze większa niespodzianka bo jakoś tak dziwnie było zaznaczone że wszystko wskazywało na to że paczka moja waży 50 kg ale nic trzeba czekać na niespodziewaną niespodziankę
                            Środa rano, a właściwie południe, Do drzemie a tu dzwonek domofonu, pies szczeka jak szalony, Młoda się budzi a tu listonosz już puka do drzwi.Otwieram, paczkę odbieram ( bo 50 kg to nie jest ) a jakie jest moje zdziwienie kiedy zajrzałam do pudełka
                            Teraz tylko trzeba zacząć wreszcie testować to co dostałyśmy a właściwie co dostała Do
                            Może jutro coś zaczniemy ale o tym innym razem

                            Skomentuj


                              Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

                              Dzisiaj u nas na obiad miał być sos brokułowy, a były kotlety schabowe Adam zobaczył, jak panieruję kotlety i nic już nie słyszałam więcej poza "daj", "daj"!
                              Zatem co mi więcej pozostało, jak po prostu usmażyć je i podać na stół.

                              Adam w tej chwili je już w zasadzie wszystko to, co my. Zaczęłam mu wprowadzać stałe pokarmy około 4 miesiąca - bardzo interesował się, jak my jedliśmy, a poza tym był karmiony mlekiem modyfikowanym, więc według kalendarza rozszerzania diety można mu już było to i owo proponować. Niestety nie mogłam karmić piersią, ale synek był hospitalizowany jakiś czas i ważne było, aby jak najszybciej zaczął przybierać na wadze. A potem - kaszki, owocowe musy, pierwsze zupki. Dla mnie to miało konsystencję nieciekawą, ale Adam zajadał aż mu się uszy trzęsły!

                              Czasami, kiedy nie mam nic dla niego na obiad albo gdzieś wychodzimy, mam w zanadrzu słoik z daniem gotowym, ale raczej zupą albo sosem niż np. potrawką, ponieważ Adaś jest już przyzwyczajony do gryzienia dużych kęsów i papki mu nie za bardzo odpowiadają. Sos brokułowy będziemy testować jutro

                              Skomentuj


                                Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

                                Jesteśmy po testowaniu dwóch sosów brokułowo-serowy z indykiem i papryka z kurczakiem. Spostrzeżenia mamy - brokułowo-serowy raczej mdły, drugi raz nie sięgnęłabym po niego. Dla córki podałam z kluskami i w zasadzie wszystko zniknęło z talerza. Drugi sos czerwona papryka z kurczakiem bardzo smaczny, słodkawy, Magda na widok obiadku zawołała "o, to!" i z apetytem wsunęła wszystko. Przy obydwu sosach dziecko zjadło wszystko, jednak wydaje się, że przy paprykowym był znacznie większy entuzjazm (może dlatego, że dopiero co wróciła ze spaceru i była porządnie głodna ). Czasem sobie żartuję, że Magda jest Gerberowym dzieckiem i to jej zdjęcie powinno być na nakrętkach i etykietach , jest tak oswojona z różnymi produktami Gerbera, że pewnie jest w stanie zaakceptować wiele smaków, nawet ten brokułowo-serowy, który wydaje mi się raczej nietrafiony (ale moje zdanie tu się nie liczy bo to Magdzie ma smakować ).
                                Po otwarciu sosów byłam delikatnie rozczarowana ich dosyć rzadką konsystencją, jak dla mnie sosy powinny być bardziej gęste.

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X