wsadzacie wasze maleństwa do chodzików? mi ortopeda zabronił. i dobrze bo maz chciał kupic a ja nie.i maz nie ma wyjscia słyszałam ze sa bardzo szkodliwe dla dziecka
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
chodziki
Collapse
X
-
-
absolutnie nie wkładałam i nie mam zamiaru!
też jestem sama, robię wszystko jak mała śpi, a jak nie zdążę to cóż świat się n ie zawali, teraz mała chodzi przy chodziku pchaczu
owszem my się wychowaliśmy, ale ja np mam teraz potworne bóle kręgosłupa w odcinku lędźwiowo-krzyżowym(lekarz podejrzewa dyskopatię) prawdopodobnie spowodowane chodzikiem.
nasi rodzice nie wiedzieli, że chodzik jest zły, my wiemy więc korzystajmy z tej wiedzy dla dobra naszych dzieci
Skomentuj
-
-
Amela uzywala chodzik moze z 2 miesiace nie dluzej.
Gdy tylko zaczela probowac raczkowac chodzik zostal usuniety.
Dziecko ma zabawe przy nim , a i ja mialam troche czasu dla siebie.Nie przebywala w nim calego dnia ale np.pol godziny dziennie.
Znam Mamy ktore sadzaja w chodzik dzieci ktore jeszcze nie siedza to jest przegięcie.I dzis rezultat krzywe nozki
Dzis Amelka raczkuje i nawet niepamieta o chodziku
To czy wybierzesz chodzik zalezy glownie od Ciebie
Amelia 12.03.08
Skomentuj
-
-
Napisane przez moniaB Pokaż wiadomośćmysle ze nie powinnism myslec tylko o swojej wygodzie wybierajac chodzik a o zdrowiu dziecka. Marysia prawie w dzien nie spi i jakos sobie radze bez chodzika.
Skomentuj
-
-
-
ja miałam chodzik 9 lat temu dla pierwszego syna.
teraz stanowczo mówię nie bo syn w chodziku nauczył sie chodzic na palcach ale wtedy sie o tym tak nie mówiło jak teraz że to tak szkodzi.
teraz na pewno nie kupię, mój Szymek raczkuje po całym mieszkaniu, też jestem większośc czasu sama ,
mały śpi 2 razy dziennie, wszystko robię w dzień jak śpi albo jak pójdzie spać wieczorem. i daję radę bez chodzika.
ale jak komus jest tak wygodniej to tylko jego sprawa. jak komus to pomaga to niech sobie ma!Żyj tak by innym zrobiło się nudno gdy umrzesz!
Skomentuj
-
Ja też mówię chodzikom nie. Ważniejsze jest zdrowie dziecko od mojej wygody. Może kiedyś kupię jej pchacza ale to się jeszcze okaże. Julcia ma 5 mies. i siedzi z podparciem, więc wkładam ją do wózka spacerowego. Daję jej kilka zabawek i mała świetnie się bawi (oczywiście pod moim nadzorem) a ja w tym czasie mogę zająć się domem. Pozostałe rzeczy robię gdy śpi, a jeśli nie zdążę to trudno. Jak któraś z Was napisała "świat się nie zawali".
Skomentuj
Skomentuj