Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

ślub z brzuszkiem

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #16
    Ja akurat tak nie sadze, zarowno ciocia jak i wujek "wpadli" (tu akurat trzeba to tak nazwac) przed slubem, ale sa szczesliwym malzenstwem, a moi rodzice poczeli mnie po slubie i co? Dupa, nie sa razem

    Skomentuj

    •    
         

      #17
      Ja brałam ślub będąc w 4 miesiącu. Co prawda tylko cywilny, ale wzieliśmy
      go bo byłam w ciąży. Nie chciałam z brzuchem iść do Kościoła stad decyzja tylko o cywilnym, a teraz żałuję. Bo teraz ciężko zorganizować ślub kościelny, wiecznie pieniądze są potrzebne na coś innego.
      Niby rozmawialiśmy na temat bycia razem już na zawsze, ale nie było
      to nic konkretnego.
      Ale... jedno co jest pewne braliśmy go również z miłości.
      Julek: 10/3/2008

      Skomentuj


        #18
        Napisane przez Carin Pokaż wiadomość
        Ja akurat tak nie sadze, zarowno ciocia jak i wujek "wpadli" (tu akurat trzeba to tak nazwac) przed slubem, ale sa szczesliwym malzenstwem, a moi rodzice poczeli mnie po slubie i co? Dupa, nie sa razem
        carin wiadomo,ze reguly nie ma,malzenstwo to kolo fortuny.
        ja podalam takie wlasnie przyklady z zycia wziete,a Ty podajesz inne,wiec ak juz pisalam ile Nas,tyle przypadkow
        FROCH

        Skomentuj


          #19
          Ja mam nadzieje,ze kazda z Nas bierze slub z milosci
          nie wazne jaki..mi zalezalo na koscielnym by uczeszczac do komuni i spowiedzi.jakby mi nie zalezalo to pewnie bym spoczela na cywilnym
          FROCH

          Skomentuj


            #20
            Miss ale mi też zależy na tym. Przykro mi było niesamowicie jak chrzciliśmy
            Julka i nie mogłam pójść do komunii świętej
            Stąd decyzja o kościelnym jest tylko nie wiadomo kiedy
            Julek: 10/3/2008

            Skomentuj


              #21
              Napisane przez Miss Pokaż wiadomość
              to ze dziecko w drodze,nie oznacza ze trza sie chajtac:/
              to powinna byc decyzja obojga przyszlych rodzicow,ja to slysze nieraz,ze mlodzi sie pobieraja bo sa naciskani przez otoczenie.pisze ogolnie,bron Boze nie mam na mysli zadnej z Mam ktora wychodzila za maz bedac w ciazy.ja tak jak pisalam,betoniarka na wlasnym slubie nie chcialam byc.
              a przeciez mozna po narodzinach dziecka wziasc slub,tylko trza se pozniej naruchac jakas nianie do dzidziale to jest tylko moje zdanie

              moze tak z innej beczki....ale nawiazujac do tematu

              czasem to tez slysze o takich przypadkach,ze mlodzi dlugo sa ze soba,chajtaja sie bo dziecko w drodze...i potem takie gadanie,ze gdyby nie dziecko to by sie rozeszli...i wcale tak bardzo szczesliwa rodzina nie sa...:/
              ale ile Nas,tyle roznych sytuacji..
              o matko!NARUCHAC?!czy wy krakowianki takich slow na codzien urzywacie?
              shannon

              Skomentuj


                #22
                jahmajka No wiesz jak ktoś ma chęć

                Skomentuj

                •    
                     

                  #23
                  dobre dobre
                  shannon

                  Skomentuj


                    #24
                    W sumie to jak najdzie ochota to i pies kota wyłomota więc czemu nie nianie :P

                    Skomentuj


                      #25
                      naruchać a nie "wyruchać"Kochane mylicie pojęcia głodnemu chleb na mysli
                      FROCH

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #26
                        Napisane przez jahmajka Pokaż wiadomość
                        o matko!NARUCHAC?!czy wy krakowianki takich slow na codzien urzywacie?
                        Shann od świeta uzywamy takich słów a dziś "dzień Sąsiada"
                        FROCH

                        Skomentuj


                          #27
                          A głodny głodnemu wypomina
                          Niestety Miss ma racje. Czesto jest tak ze slub sie bierze bo dziecko w drodze a potem w klotni sie slyszy ze na dziecko mnie zlapałas albo inne teksty tego typu.
                          Mysle ze najlepiej poczynac dziecko po slubie Chodzi mi tu o pary marzace o slubie koscielnym itd. Potem tak jak Tree pisze kasa zawsze znajdzie jakies ujscie a to nowy wozek, a to wciaz mleko czy pieluchy - i z czego odkladac ? A wiadomo ze kazdy ma swoje marzenia dotyczace slubu.

                          Skomentuj


                            #28
                            Aż się popłakałam...ze śmiechu co Wy to wypisujecie
                            A co do tematu to u mojej znajomej trzecie w drodze a ślubu ani widu ani słychu No ona chce tylko jej luby coś nie bardzo, siedzi za granicą a ona z dziećmi u przyszywanej teściowej i to jest jak dla mnie nie na miejscu. Najstarsza córka jest ochrzczona ale tylko dlatego że obiecali księdzu że się pobiorą na obietnicach się skończyło no i młodsza (2l) jeszcze nie.


                            Skomentuj


                              #29
                              ja bylam w 5 miesiacu jak bralam slub ale nie mialam sladu brzucha




                              Changes in my life you will see in time
                              changes in my life you always in my mind
                              changes in my life you always by my side....

                              Skomentuj


                                #30
                                moi znajomi maja tylko slub cywilny,pierwsze dziecko ochrzcili bez problemu,zas drugie beda mogli ochrzcić dopiero,jak wezma slub cywilny...I planuja i chrzciny i slub w jednym dniu

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X