Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Konkurs "Książka z dzieciństwa"

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #46
    Odp: Konkurs "Książka z dzieciństwa"

    moja ulubiona książką z dziecińsytwa były Baśnie Braci Grimm. powodów jest kilka. Okres mojego dzieciństwa to czasy dosyć dawne, kiedy książki nie były tak pikne i kolorowe jak teraz. Ta była moją pierwszą książką z kolorowymi ilustacjami za co ją uwielbiałam. wizualizowała mi postacie z bajek i pozwalała je sobie lepiej wyobrażać. Po drugie to była pierwsza książka którą zaczęłam sama czytać. Mam ją do tej pory z pozaznaczanymi fragmentami jakie mam przeczytać danego dnia. A poza tym bajki które się w niej znajdowały były bardzo ładne, zawsze zwyciężało dobro i przyjaźń, a wszystkie krzywdy były wynagradzane. Było się na czym wzorować i z kogo brać przykład. Do tej pory czytam te bajki mojej córce która także bardzo je lubi. ( chociaż ma wiele piękniejszych ksiązek i wydań - może oczarowały ją historie z mojego dzieciństwa związane z tymi bajkami)

    Skomentuj


      #47
      Odp: Konkurs "Książka z dzieciństwa"

      Zdecydowanie "Latający detektyw". Niedawno przeczytałam go ponownie, bo kupiłam tę książkę siostrzenicy. I znów zachwycałam się brawurową akcją Tove Sventona - detektywa uwielbiającego ptysie, który dzięki latającemu dywanowi doprowadza do aresztowania Wilhelma Łasicy i jego pomocnika Byka. Ileż w tym uroku i humoru! A do tego dreszczyk emocji!

      Skomentuj


        #48
        Odp: Konkurs "Książka z dzieciństwa"

        Od dziecka uwielbiałam książki. Z początku były to baśnie, m.in. Andersena, braci Grimm. Ale to nie one były moimi ulubionymi. Na Pierwszą Komunie dostałam książkę „Królewicz i żebrak” M.Twaina. Książka wydawała się gruba, ale była pięknie oprawiona i bogato ilustrowana. Także nie zraziłam się do niej. Przeciwnie przyciągnęła mnie do siebie. To była moja pierwsza tak obszerna lektura, pierwsza, w której się zatraciłam. Czytałam strona po stronie, jednym tchem. Przeniosłam się do świata bohaterów, wyobrażałam sobie, że to ja jestem w ich sytuacji, że jest na świecie księżniczka podobna do mnie, z którą zamieniam się rolami. Książkę tą mam na swojej półce do dziś, bardzo ją lubię i pewnego dnia podaruję ją mojej córci. Jest wyjątkowa, bo to była moja pierwsza książka, która wciągnęła mnie bez reszty w świat literatury pięknej. Pokochałam książki od dnia, kiedy przeczytałam pierwszą stronę „Królewicz i żebrak” i mam nadzieję, że takie same wrażenie wywrze na moich dzieciach.
        Last edited by Milena22x; 10-06-2011, 14:44.

        Skomentuj


          #49
          Odp: Konkurs "Książka z dzieciństwa"

          Baśnie Andersena - dzieciństwem pisane!

          Skomentuj

                 
          Working...
          X