Superniania niszczyła dzieci zamiast pomagać

[beatris20]

Odp: Superniania niszczyła dzieci zamiast pomagać

Ja się aż boję, bo nigdy nie miałam cierpliwości...pewnie będę się denerwować, krzyczeć, nie wiem co zrobię, pewnie będę tu często zaglądać by nie zwariować, chyba, że tak będę zaabsorbowana synem, że nie znajdę czasu :P

ja spotkałam się z fajnymi książkami np. "język niemowlaka", "tato co ty na to " Więckowskiego, zawsze coś tam mądrego można wyczytać. Poza tym warto poczytać nawet tu na babyonline wśród artykułów o rozwoju niemowlaków i dzieci. Łatwiej wtedy dzieciom i rodzicom się zrozumieć. Dziecko potrzebuje przede wszystkim naszej obecności i miłości. I pamietaj że jeśli Ty będziesz się denerwować to dziecko jeszcze bardziej, bo chłonie emocje jak gąbka.

[marzena_161]

Odp: Superniania niszczyła dzieci zamiast pomagać

ladybzyk też jestem nerwowa, ale szczerze jakoś dzieci mnie nie denerwują . Małego chyba raz opierniczyłam, jak zaczął za dużo w kuchni sobie pozwalać, szafki otwierał wszystko wyjmował, talerze i potłukł mi kilka miseczek. No ale znalazłam rozwiązanie bramke do kuchni i koniec zabaw

[ladybzyk]

Odp: Superniania niszczyła dzieci zamiast pomagać

Ha ha no najlepiej takiego gada zamknąć w jakimś kojcu he he i problem z głowy. A tak na poważnie, nie wiem jak to będzie, jestem troszkę przerażona, im bliżej porodu, tym mam więcej obaw, że sobie nie dam rady, że zwariuje, że znienawidzę dziecko, bo nie będzie tak, jak może bym chciała żeby było, nie wiem, jakaś depresja przedporodowa...

[marzena_161]

Odp: Superniania niszczyła dzieci zamiast pomagać

Laska no coś Ty uśmiech dziecka naprawia każdą porażkę, jak Ty będziesz zadowolona to i Twoje niemowle też i wtedy obejdzie się od karnych jeżyków i innych metod wychowawczych zaczerpniętych od naszej ekstra niani Ty będziesz spokojna to i dzidzia będzie spokojna - będziesz mieć stres to maluszek będzie płakać.

[ladybzyk]

Odp: Superniania niszczyła dzieci zamiast pomagać

Ha ha ja tak gdybam, wiesz, taki stresik przed porodowy, ale wiadomo, różnie może być, każda ma chyba jakieś tam obawy z tym związane.

[marzena_161]

Odp: Superniania niszczyła dzieci zamiast pomagać

No ja miałam przed pierwszym dzieckiem . A jak mi położna powiedzała że to już dziś to beczałam i nie chciałam Ale póxniej byłam szczęśliwa.

Teraz mój synek ma 2 latka i jest bardzo grzeczny - wszyscy są zadziwieni - a ja po prostu poświęcam mu dużo czasu, nad małą pozwalam mu robić dużo i dzięki temu nie robi nic na złość.

[beatris20]

Odp: Superniania niszczyła dzieci zamiast pomagać

ladybzyk najlepsze co możesz zrobić dla siebie i dziecka to wyluzować - naprawdę. Idz sobie na szkołę rodzenia, pospotykaj się z dziewczynami z brzuszkami , teraz stresowanie nie jest dla nas wskazane . Każdy się obawia- to chyba normalne.

[ladybzyk]

Odp: Superniania niszczyła dzieci zamiast pomagać

ladybzyk najlepsze co możesz zrobić dla siebie i dziecka to wyluzować - naprawdę. Idz sobie na szkołę rodzenia, pospotykaj się z dziewczynami z brzuszkami , teraz stresowanie nie jest dla nas wskazane . Każdy się obawia- to chyba normalne.

U nas taka szkoła to 300 zł, nie stać mnie za bardzo, mam inne wydatki, a tak jakoś mnie ogarnęła taka jakaś depresja zimowa może, bo zimno i w ogóle ja chcę słoneczko

[Lara5]

Odp: Superniania niszczyła dzieci zamiast pomagać

Ladybzyk - ja kiedyś też nie miałam cierpliwości ale dzieci mnie tego nauczyły Naprawdę Będzie dobrze Myśl pozytywnie z takim pesymistycznym nastawieniem od razu podchodzisz ale jak urodzisz wszystko się zmieni
i tak jak dziewczyny piszą Uśmiech ziecka wszystko wynagrodzi

[ladybzyk]

Odp: Superniania niszczyła dzieci zamiast pomagać

Ladybzyk - ja kiedyś też nie miałam cierpliwości ale dzieci mnie tego nauczyły Naprawdę Będzie dobrze Myśl pozytywnie z takim pesymistycznym nastawieniem od razu podchodzisz ale jak urodzisz wszystko się zmieni
i tak jak dziewczyny piszą Uśmiech ziecka wszystko wynagrodzi

Ha ha, no właśnie każdy mi tak mówi, że śmiech dziecka wszystko wynagradza, te nieprzespane noce, te kolki, ząbkowania he he
Tylko, że ja samiutka zostanę z dzieckiem i tego się obawiam.

[Lara5]

Odp: Superniania niszczyła dzieci zamiast pomagać

Zobaczysz że nie będzie tak źle wszystko da się przeżyc Inne moje koleżanki tak miały że po 3 miesiącach po porodzie były szczęśliwe bo wyspane Ja na przespaną całą no czekałam rok czasu U każdej jest inaczej
A taki niemowlaczek śpi i je i tylko mu pieluchy zmieniać Dopiero jak się ząbkowanie zaczną i te inne sprawy to ponarzekasz

[ladybzyk]

Odp: Superniania niszczyła dzieci zamiast pomagać

Zobaczysz że nie będzie tak źle wszystko da się przeżyc Inne moje koleżanki tak miały że po 3 miesiącach po porodzie były szczęśliwe bo wyspane Ja na przespaną całą no czekałam rok czasu U każdej jest inaczej
A taki niemowlaczek śpi i je i tylko mu pieluchy zmieniać Dopiero jak się ząbkowanie zaczną i te inne sprawy to ponarzekasz

Dobra, dość tego narzekania i straszenia ha ha co będzie to będzie, łba se nie utnę, jakoś nie jestem pierwsza, nie będę ostatnia, każda z nas to przechodzi i przejść musi, ale troszkę topoffujemy
A w weekendy tatusia pomęczę a ja się będę opie********

[beatris20]

Odp: Superniania niszczyła dzieci zamiast pomagać

Każda kobieta zmienia się po urodzeniu dziecka, i dasz sie pokroić za nie więc nie martw się i każde dziecko jest inne, nie zakładaj że będzie złe i nie dobre Może się okazać że masz lepsze podejście od koleżanek które zachwycały się zawsze dziećmi.

[ladybzyk]

Odp: Superniania niszczyła dzieci zamiast pomagać

Każda kobieta zmienia się po urodzeniu dziecka, i dasz sie pokroić za nie więc nie martw się i każde dziecko jest inne, nie zakładaj że będzie złe i nie dobre Może się okazać że masz lepsze podejście od koleżanek które zachwycały się zawsze dziećmi.

Wiesz, zawsze się koleżanki ze mnie wyśmiewały, że już taka stara jestem dzieci nie mam, że jestem egoistką, że one już po 3 dzieci mają, że to jest takie wspaniałe i w ogóle miodem wypowiedzi oblane...
I co się stało? Nagle zaczęły pisać, że już mają dość, że się cofają w rozwoju, że nic tylko te kupy, te kaszki, zupki, gugugaganie i nic więcej, że ojciec taki obeznany w świecie a ona nie wie co się na świecie dzieje, że uciekły do pracy, zostawiają te dzieci, że wychodzą wcześnie rano by ich nie widzieć i wracają późno, gdy już śpią...teraz jak ja jestem w ciąży to mi dogadują, że nie będę spać, że będę zmęczona, że kolki, że ząbki, że w ogóle będzie wszystko takie strasznie straszne, nie wiem, jaki maja w tym cel? A wcześniej, ze to coś wspaniałego, że cud...
Dlatego tak czasem myślę, że zmieni się na gorsze i to bardzo.

[beatris20]

Odp: Superniania niszczyła dzieci zamiast pomagać

Lady bzyk nie słuchaj koleżanek, każda ma inne podejście do dzieci i tyle. Nie istnieje złota recepta, ale decydujemy sie na dzieci bo pragniemy je mieć, więc o czymś to świadczy.