Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Macierzyństwo

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Macierzyństwo

    Mama po raz pierwszy.
    Byłam bardzo zniecierpliwiona. Spędziłam 2 tygodnie na patologii ciąży. Co drugi dzień leżałam na porodówce na wywołaniu porodu. Najpierw były 3 testy z oksytocyny a potem 5 indukcji. W końcu za 8 razem zaskoczyłam. Wymęczona i szczęśliwa ujrzałam moją córeczkę chwilę przed 21.00. Przystawiłam do piersi i nie mogłam się nadziwić jaka ona malutka. Była taka śliczna i bezbronna. Przytuliłam ją do siebie, a ona zamknęła oczka. Przez całą noc patrzyłam na małą słodką buźkę i w dalszym ciągu nie mogłam uwierzyć, że jest moja. Potem żałowałam, że nie spałam w nocy bo od rana do południa córcia nie dała mi chwili wytchnienia. Dała znać, że jest już na świecie, i że mam się nią zająć. Nie mogłam się już doczekać, aż pójdziemy do domu i będziemy mogły się sobą nacieszyć, odbyć pierwszą kąpiel. Były trudne chwile, ale były też piękne: pierwszy uśmiech, pierwsze słowo, pierwszy kroczek. Nic tak nie dodaje siły jak postępy dziecka, uczucie że jestem komuś potrzebna i bezinteresowna miłość małej istotki. Nie zrozumie tego nikt, kto nie doznał macierzyństwa.

    Mama po raz drugi.
    Na świat miała przyjść druga córeczka. A ja zastanawiałam się jak ja podzielę moją miłość. I okazało się, że niepotrzebnie się obawiałam. Ujrzałam i pokochałam równie mocno. Była zupełnie inna. Myślałam, że już wszystko wiem na temat opieki nad dzieckiem i będzie łatwiej. Okazało się, że musiałam na nowo się uczyć i poznawać sygnały jakie dawał mi maluszek. Znowu mogłam się cieszyć z pierwszych sukcesów i przeżywałam je równie mocno jak za pierwszym razem. Nie ma nic piękniejszego od splecionych małych rączek na szyi mamy i wyszeptanych do ucha słów: "Kocham Cię, mamo". Takie momenty dodają sił i wiarę w prawdziwą, czystą miłość.
       
Working...
X