Rady cioci i ciotki
Podczas częstego karmienia piersią usłyszałam od mojej coci:
" Chyba zbyt często przystawiasz córkę do piersi. Ona jest taka mala i ma mały żołądek. A częstym karmieniem rozpychasz jej go. Poza tym jej żołądek może tego nie wytrzymać."
Kurczę bladę - pomyślałam sobie. Co za nową tezę ciotka wysnuła. Przecież dziecko pije tyle ile chce, ile potrzebuje. Raz częściej, raz rzadziej. Wkurzona jej "dobrymi radami" powiedzialam co o tym myśle.
"Cóż, zrobisz jak zechcesz" - dopowiedziała.
Lubię słuchać rady innych bo mogę z nich od czasu do czasu skorzystać, o ile będę do nich przekonana.
Inną "dobrą radą" było:
- "Musisz podać dziecku cos na zatwardzenie, żeby tak długo nie robiło luźnych kupek".
- "Zbyt często zmieniasz pieluchę. Przecież ona jest sucha a dziecko niepotrzebnie się denerwuje."
Podczas częstego karmienia piersią usłyszałam od mojej coci:
" Chyba zbyt często przystawiasz córkę do piersi. Ona jest taka mala i ma mały żołądek. A częstym karmieniem rozpychasz jej go. Poza tym jej żołądek może tego nie wytrzymać."
Kurczę bladę - pomyślałam sobie. Co za nową tezę ciotka wysnuła. Przecież dziecko pije tyle ile chce, ile potrzebuje. Raz częściej, raz rzadziej. Wkurzona jej "dobrymi radami" powiedzialam co o tym myśle.
"Cóż, zrobisz jak zechcesz" - dopowiedziała.
Lubię słuchać rady innych bo mogę z nich od czasu do czasu skorzystać, o ile będę do nich przekonana.
Inną "dobrą radą" było:
- "Musisz podać dziecku cos na zatwardzenie, żeby tak długo nie robiło luźnych kupek".
- "Zbyt często zmieniasz pieluchę. Przecież ona jest sucha a dziecko niepotrzebnie się denerwuje."
Skomentuj