Witajcie,
Proszę Was o poradę chociaż nie wiem czy w dobrym miejscu piszę
Mój 4-letni synek od 1,5 roku chodzi do przedszkola. Jest ruchliwym dzieckiem (łobuziakiem) i niestety już ma etykietę przyczepioną Ostatnio jednak dodatkowo zaczął po kryjomu chować przedszkolne zabawki do plecaczka i przynosi je do domu. Oczywiście następnego dnia każe mu je oddawać, ale mimo to przynosi kolejne. Przed Sylwestrem byliśmy u znajomych i okazało się, że syn ma łyżę do butów w kieszeni kurtki. Zastanawialiśmy się skąd syn był z mężem na zakupach i pewnie wtedy musiał ją schować w jednym ze sklepów. Nie wiem, jak mam go tego oduczyć. Od początku kiedy tylko zaczął chodzić do przedszkola, z szatni zginęły buciki albo papcie dzieci (w tym także mojego syna). Nie chciałabym, żeby mnie ktoś posądzał o kradzież czegokolwiek.
Z góry dziękuję za Wasze wskazówki, uwagi... Pozdrawiam.
Proszę Was o poradę chociaż nie wiem czy w dobrym miejscu piszę
Mój 4-letni synek od 1,5 roku chodzi do przedszkola. Jest ruchliwym dzieckiem (łobuziakiem) i niestety już ma etykietę przyczepioną Ostatnio jednak dodatkowo zaczął po kryjomu chować przedszkolne zabawki do plecaczka i przynosi je do domu. Oczywiście następnego dnia każe mu je oddawać, ale mimo to przynosi kolejne. Przed Sylwestrem byliśmy u znajomych i okazało się, że syn ma łyżę do butów w kieszeni kurtki. Zastanawialiśmy się skąd syn był z mężem na zakupach i pewnie wtedy musiał ją schować w jednym ze sklepów. Nie wiem, jak mam go tego oduczyć. Od początku kiedy tylko zaczął chodzić do przedszkola, z szatni zginęły buciki albo papcie dzieci (w tym także mojego syna). Nie chciałabym, żeby mnie ktoś posądzał o kradzież czegokolwiek.
Z góry dziękuję za Wasze wskazówki, uwagi... Pozdrawiam.
Skomentuj