Odp: ***** Crazy Mums*****
dotka- mi nieraz też ręce opadają. Pozwalam Mu sie wykryczeć, ale ile można? Sąsiedzi nie wiadomo co sobie myślą a ja staję na rzęsach, żeby odwrócić jego uwagą i nic
melchior- masz rację, że to nieuniknione. Dobrze, że kończy się na katarze albo kaszlu- pewnie ma dobrą odporność-oby tak było i w przyszłosci.
dotka- mi nieraz też ręce opadają. Pozwalam Mu sie wykryczeć, ale ile można? Sąsiedzi nie wiadomo co sobie myślą a ja staję na rzęsach, żeby odwrócić jego uwagą i nic
melchior- masz rację, że to nieuniknione. Dobrze, że kończy się na katarze albo kaszlu- pewnie ma dobrą odporność-oby tak było i w przyszłosci.
Skomentuj