Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Poranna kawa

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Poranna kawa

    U nas dzisiaj pada.
    Fabianek od 6 nie śpi, a Zuzia o 9 wstała w takim humorze że biega szaleje i nawet nie ma czasu śniadania zjeść

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Poranna kawa

      Napisane przez teresa211186 Pokaż wiadomość
      U nas dzisiaj pada.
      Fabianek od 6 nie śpi, a Zuzia o 9 wstała w takim humorze że biega szaleje i nawet nie ma czasu śniadania zjeść
      No bo tyle ciekawych rzeczy jest do zrobienia, to jak tu sniadanie jeść :P

      Tak patrzę, że chyba jakieś chmury na niebie sie zbierają. Chyba sobie darujemy z córcią wyprawę na miasto.

      Skomentuj


        Odp: Poranna kawa

        Napisane przez perpetua88 Pokaż wiadomość
        Dzis takie słońce nam wpadło- nie zasunęłam rolet na no, że mi córka pierwszy raz o 6:30 wstała...i marudna był, bo nie wyspana. A teraz znów padła.... i już się znów rozleguluje dzis i humor zły będzie mieć.
        to u mnie dzis ponuro za oknem niestety i deszczyk pada od rana - cos ta wiosna jakos malo wiosenna - ja chce sloneczka

        Skomentuj


          Odp: Poranna kawa

          Napisane przez 27otsifem Pokaż wiadomość
          to u mnie dzis ponuro za oknem niestety i deszczyk pada od rana - cos ta wiosna jakos malo wiosenna - ja chce sloneczka
          Ja też ale Zuzia popatrzała za okno i mówi że na szczęście są kałuże i może iść sie chlapać. Naszykowała płaszcz i czeka aż babcia wróci i będzie mogła wyruszyć na podbój największej kałuży

          Skomentuj


            Odp: Poranna kawa

            I po słoneczku....pranie zrobiłam jakbym pułk wojska oprała, a tu mi słonce gdzieś znikło chmurzyska idą.... już widzę jak to moje nieszczęsne pranie schnie

            Skomentuj


              Odp: Poranna kawa

              Napisane przez perpetua88 Pokaż wiadomość
              I po słoneczku....pranie zrobiłam jakbym pułk wojska oprała, a tu mi słonce gdzieś znikło chmurzyska idą.... już widzę jak to moje nieszczęsne pranie schnie
              Ja z praniem ogarnęłam się wczoraj ale dziś moje pięknie wymyte okna poprawił deszcz ehh no i pierwsza wiosenna burza krąży

              Skomentuj


                Odp: Poranna kawa

                Na taką typową poranną kawę mam czas w zasadzie tylko w niedzielę, ale bardzo sobie tę chwilę cenię

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Poranna kawa

                  Napisane przez pradip Pokaż wiadomość
                  Ja z praniem ogarnęłam się wczoraj ale dziś moje pięknie wymyte okna poprawił deszcz ehh no i pierwsza wiosenna burza krąży
                  ja z oknami stwierdziłam ze poczekam - bo slyszalam wlasnie o deszczowy weekendzie i bym sie ino udenerwowala ze znow są brudne :P, nio u mnie tez cos pogrzmiewało i pochmurno starsznie niestety

                  Skomentuj


                    Odp: Poranna kawa

                    Napisane przez pradip Pokaż wiadomość
                    Ja z praniem ogarnęłam się wczoraj ale dziś moje pięknie wymyte okna poprawił deszcz ehh no i pierwsza wiosenna burza krąży
                    U nas ciąg dalszy prania- wpadłam w fazę praczki, piorę wszytsko jak leci: od pościeli, przez całą wiosenną garderobę odświeżam, po dywany, koce itd.

                    Właśnie ta burza chyba teraz jest nade mną, moim praniem i moimi oknami Łącze się w bólu zroszonych przez deszcz czystych pięknych okien

                    Skomentuj


                      Odp: Poranna kawa

                      Napisane przez klamka Pokaż wiadomość
                      Na taką typową poranną kawę mam czas w zasadzie tylko w niedzielę, ale bardzo sobie tę chwilę cenię
                      Ja specialnie wstaję specjanie przed córką, by kawkę ukochaną wypić obowiązkowo z samego rana.
                      Napisane przez 27otsifem Pokaż wiadomość
                      ja z oknami stwierdziłam ze poczekam - bo slyszalam wlasnie o deszczowy weekendzie i bym sie ino udenerwowala ze znow są brudne :P, nio u mnie tez cos pogrzmiewało i pochmurno starsznie niestety
                      I bardzo rozsądnie zrobiłaś. Ja nigdy w pogodę nie patrzę i potem żałuję często. No...chmurzyska straszne

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Poranna kawa

                        Napisane przez perpetua88 Pokaż wiadomość
                        U nas ciąg dalszy prania- wpadłam w fazę praczki, piorę wszytsko jak leci: od pościeli, przez całą wiosenną garderobę odświeżam, po dywany, koce itd.

                        Właśnie ta burza chyba teraz jest nade mną, moim praniem i moimi oknami Łącze się w bólu zroszonych przez deszcz czystych pięknych okien
                        No to żeśmy się udały z tymi oknami :/ a nie masz ochoty tak z rozpędu i moje pranie przygarnąć ?

                        Skomentuj


                          Odp: Poranna kawa

                          Napisane przez pradip Pokaż wiadomość
                          No to żeśmy się udały z tymi oknami :/ a nie masz ochoty tak z rozpędu i moje pranie przygarnąć ?
                          Nadgorliwość nie zawsze jednak jest w cenie. Ale moja mama ma teorię, że zawsze jak wiesza pranie, albo umyje okna to nawet jak nie zapowiadali, to i tak jest deszcz

                          A ręczne pranie? Czy pralkowe?

                          Skomentuj


                            Odp: Poranna kawa

                            Napisane przez perpetua88 Pokaż wiadomość
                            U nas ciąg dalszy prania- wpadłam w fazę praczki, piorę wszytsko jak leci: od pościeli, przez całą wiosenną garderobę odświeżam, po dywany, koce itd.

                            Właśnie ta burza chyba teraz jest nade mną, moim praniem i moimi oknami Łącze się w bólu zroszonych przez deszcz czystych pięknych okien
                            Napisane przez perpetua88 Pokaż wiadomość
                            Ja specialnie wstaję specjanie przed córką, by kawkę ukochaną wypić obowiązkowo z samego rana.


                            I bardzo rozsądnie zrobiłaś. Ja nigdy w pogodę nie patrzę i potem żałuję często. No...chmurzyska straszne
                            Napisane przez perpetua88 Pokaż wiadomość
                            Nadgorliwość nie zawsze jednak jest w cenie. Ale moja mama ma teorię, że zawsze jak wiesza pranie, albo umyje okna to nawet jak nie zapowiadali, to i tak jest deszcz

                            A ręczne pranie? Czy pralkowe?
                            ale szalejecie z tymi porzadkami Dziewczyny to moj maz tak ma ze jak umyje samochod to na bank bedzie padal deszcz :P takie oto ma szczescie

                            Skomentuj


                              Odp: Poranna kawa

                              Napisane przez 27otsifem Pokaż wiadomość
                              ale szalejecie z tymi porzadkami Dziewczyny to moj maz tak ma ze jak umyje samochod to na bank bedzie padal deszcz :P takie oto ma szczescie
                              W plemieniach idiańskich był specjalny szaman, który miał wywoływać deszcz. Więc Twój mąż, który sprawia, że deszcz pada gdy myje samochód miałby tam raj na ziemi Byłby powszechnie szanowanym członkiem wioski

                              Szalejemy, szalejemy ale skutek i tak marny. Już raz tak miałam, okna wypucowałam na błysk, spadł deszcz, przyszła teściowa i stwierdziła, że przydałoby mi się te okna wyczyścić bo święta idą (zeszłoroczne święta), a widać, że dawno nie myte

                              Skomentuj


                                Odp: Poranna kawa

                                Napisane przez perpetua88 Pokaż wiadomość
                                W plemieniach idiańskich był specjalny szaman, który miał wywoływać deszcz. Więc Twój mąż, który sprawia, że deszcz pada gdy myje samochód miałby tam raj na ziemi Byłby powszechnie szanowanym członkiem wioski

                                Szalejemy, szalejemy ale skutek i tak marny. Już raz tak miałam, okna wypucowałam na błysk, spadł deszcz, przyszła teściowa i stwierdziła, że przydałoby mi się te okna wyczyścić bo święta idą (zeszłoroczne święta), a widać, że dawno nie myte
                                dobre dobre z tym szamanem - powie ten tekst jemu jak bedzie sie denerwowal przy najstepnym myciu

                                Twoja tesciowa lubi chyba dawac rady cio nie??? moja na szczescie tak daleko nie zapedza sie w radach

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X