Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

samodzielność

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    samodzielność

    Witam
    Mój 8 letni syn bardzo rzadko robi coś samodzielnie bez pytania o pozwolenie. Martwi mnie to bardzo bo czasem pyta się o rzeczy które zdecydowanie nie wymagają naszego pozwolenia jak np czy może napić się wody. Nie wiem skąd u niego też takie zachowanie bo ja nie uznaję i nie stosuję surowej dyscypliny.
  •    
       

    #2
    Odp: samodzielność

    Miła Pani, myślę, że warto usiąść z synkiem i spokojnie ustalić listę rzeczy, które mógłby lub powinien robić samodzielnie. Warto podkreślić, że jest już duży i świetnie sobie poradzi z... i tutaj wymienić czynności. Warto także pochwalić go za wszystkie rzeczy, które wykona z listy samodzielnie. Po jakimś czasie na listę mogą trafić kolejne rzeczy, z czasem kolejne. A jak wygląda sytuacja z jego inicjatywą i działaniem poza domem, np. w szkole? Czy jest podobnie czy inaczej?
    Ekspert programu "Enfamil - Twój ekspert w rozwoju dziecka". Psycholog rozwoju dziecka i nastolatka, specjalistka w budowaniu relacji pomiędzy dzieckiem i rodzicami. Autorka programu „Mama, tata czyli ja", współautorka kampanii społecznej „Etat tata. Lubię to!”.

    Skomentuj


      #3
      Odp: samodzielność

      U mnie też tak jest ale ja myślę że to wpływ przedszkola :-) Moje dziecko pyta czy może iść zrobić siusiu, czy napić się wody i ja uważam to za normalne bo tak jest w przedszkolu więc w domu dziecko też to stosuje. Czy walczyć z tym i wytłumaczyć że w przedszkolu pytamy tak jak ustaliły ciocie a w domu nie trzeba, czy to ma jakiś istotny wpływ na rozwój dziecka- ten społeczny?

      Skomentuj


        #4
        Odp: samodzielność

        Wydaje mi się ze w szkole jest podobnie, wyróznai się tu na tle grupy, brakiem inicjatywy i niesmiałością. Rzadko się sam zgłasza do zadań i cicho mówi, taką ocene ma tez na świadectwie ukończenia pierwszej kasy :/

        Skomentuj


          #5
          Odp: samodzielność

          Może łatwiej będzie przekonać dziecko, że jest za duże na pytanie się o takie błahe sprawy. wtedy zrozumie i oduczy się tego.

          Skomentuj


            #6
            Odp: samodzielność

            Może synek podłapał to od rówieśników, którzy pytają o taki rzeczy i chce być taki, jak oni, a może jest nieśmiały i boi się sam coś zrobić i przez to woli zapytać...

            Skomentuj


              #7
              Odp: samodzielność

              Dziecko może miało zbyt dużo na poczatku zakazów i dlatego tak o wszytsko wypytuje, czasem lepije też niech spyta niż maiłoby coś glupiego zrobić. Ale trzeba wytlumaczyć , że pewne sprawy musi sam umieć już podjąć decyzje, chodzi tutaj o takie banalne sprawy .

              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                Odp: samodzielność

                mi się wydaje, że to dobra cecha, wolę taką niż w drugą stronę, sama do dziś jak jadę do rodziców to pytam o głupoty typu, czy mogę zjeść coś konkretnego z lodówki

                Skomentuj


                  #9
                  Odp: samodzielność

                  Napisane przez werna Pokaż wiadomość
                  mi się wydaje, że to dobra cecha, wolę taką niż w drugą stronę, sama do dziś jak jadę do rodziców to pytam o głupoty typu, czy mogę zjeść coś konkretnego z lodówki
                  To akurat nie jest takie złe, bo nigdy nie wiadomo czy dany produkt nie miał posłuzyć do jakiejś potrawy, ciasta czy sałatki. Chociaż ja w moim rodzinnym domu tez nie pytam

                  Skomentuj


                    #10
                    Odp: samodzielność

                    Napisane przez jjmka Pokaż wiadomość
                    To akurat nie jest takie złe, bo nigdy nie wiadomo czy dany produkt nie miał posłuzyć do jakiejś potrawy, ciasta czy sałatki. Chociaż ja w moim rodzinnym domu tez nie pytam
                    to ja tez jak kolezanka wyżej mam przypadłosc o pytanie w moim domku rodzinnym czy cos moge hehe moja mama zawsze sie z tego smeje strasznie

                    Skomentuj

                    •    
                         

                      #11
                      Odp: samodzielność

                      Napisane przez 27otsifem Pokaż wiadomość
                      to ja tez jak kolezanka wyżej mam przypadłosc o pytanie w moim domku rodzinnym czy cos moge hehe moja mama zawsze sie z tego smeje strasznie
                      Jak my odwiedzamy raz na jakiś czas moich rodziców to na tą okazję zazwyczaj kupują jakieś różne rzeczy więc jeśli coś jest w lodówce to na pewno mogę się tym poczęstować

                      Skomentuj


                        #12
                        Odp: samodzielność

                        Napisane przez jjmka Pokaż wiadomość
                        Jak my odwiedzamy raz na jakiś czas moich rodziców to na tą okazję zazwyczaj kupują jakieś różne rzeczy więc jeśli coś jest w lodówce to na pewno mogę się tym poczęstować
                        a no oczywiscie, ja jestem czestym gosciem u siebie w domku i niekiedy nawet nie zapowiedzianym wiec pytam :P nie no ja juz tak mam i juz ze sie pytam ale takie typy jak ja juz tak maja

                        Skomentuj


                          #13
                          Odp: samodzielność

                          mój uczy się samodizielności ale jest troszkę leniwy i mu się nie chce

                          Skomentuj


                            #14
                            Odp: samodzielność

                            Samodzielności dziecko uczy się od małego. Kiedy na wiele rzeczy nie pozwalamy kiedy ono jest małe tak później będzie o wszystko pytało. Przy córce wyręczałam ją często prawie ze wszystkiego i niestety poczuła, że mama zrobi za nią wszystko i teraz było trudniej ja nauczyć samodzielności...Wiec moja rada jest taka pozwolić dziecku na więcej jak jest małe to i później będzie łatwiej

                            Skomentuj


                              #15
                              Odp: samodzielność

                              I ja właśnie idąc tą metodą pozwalam synkowi przynajmniej próbować samemu założyć buciki, spodnie, bluzkę. Jeszcze mu to nie idzie tak jakbym chciała, ale już teraz uczy się samodzielności. Podobnie jest z jedzenie, mimo iż wiem, że się upaćka to je sam. A nasz synek właśnie wszystko chce robić sam.

                              Skomentuj

                                     
                              Working...
                              X