u nas dalej ciepło, choć dzisiaj jest w koncu normalnie. Dziewczyny zdrowe. U nas jak najlepszy porządek teraz (jesli o małżeństwo chodzi :P ) Tylko kasy dalej nie ma heh. Dzieweczki odzywajcie sie!
mój szkrab niegrzeczny, zresztą obie sie niegrzeczne zrobiły. Mała gada już coraz więcej. jakies tydzien temu nauczyłam ją mówić "pić" i przynajmniej już nie wszystko jest "mniam mniam". próbuje powtarzać coraz więcej i pokazuje mi palcem jakąś rzecz a ja ją musze nazwać i tak kilka i znowu od początku i tak sie uczy.
No to fajnie zawsze to choć na trochę z domku wybędziesz..a i nowe umiejętności ci się szykują
u nas ok nic specjalnego ja od sierpnia na szkolenie z urzędu pracy już będę chodzić więc fajnie bo też już mam po dziurki w nosie siedzenia ciągle z moimi cudnymi dziećmi w domu...
Normalnie nie moge sie doczaekać września jak Marzena pójdzie do przedszkola znowu !!! Przecież one we dwie 24h na dobe to normalnie horror. Non stop pisk, krzyk, płacz. Mała starszą bije, gryzie i szczypie i w sumie tylko za to bo marzena jej nie swojej kartki na której rysuje . Jej na głowe można dostać!
Normalnie nie moge sie doczaekać września jak Marzena pójdzie do przedszkola znowu !!! Przecież one we dwie 24h na dobe to normalnie horror. Non stop pisk, krzyk, płacz. Mała starszą bije, gryzie i szczypie i w sumie tylko za to bo marzena jej nie swojej kartki na której rysuje . Jej na głowe można dostać!
a 20 lipca mam egzamin na prawko...
Nasze dzieciaczki są w tym samym wieku(moje ciut młodsze) ale mam IDENTYCZNIE i przyznaje że mam dość nie mogę na chwile usiąść się zrelaksować bo zaraz pisk krzyk gryzienie(przez Michała) popychanie (przez Adama).Dosłownie sobie nie radze tak się ciesze że Adam do przedszkola się dostał..Kocham moje czorty ale niech już będzie wrzesień lub sierpień bo na te szkolenie będę chodzić
Powodzenia na egzaminie i daj od razu znać
moja siora ma egzamin 17
Karlinq, ja trzymam kciuki, juz teraz, bo 20 to zapomne pewnie :P
Moj na picie mowi "ciapci" czyli skrot od picie babci ) i teraz wszyscy go Ciapci przezywaja, hehe. Mamy gosci, jeszcze 3 dzieci i moj brojek wszystkich albo szczypie albo gryzie, nawet najmniejszego bejbisia, polrocznego.
A Kube przewialo i skrzywiony caly macie na to jakas rade? (bierzemy ibufen, smaruje go pulmex baby i chodzi w szaliku. Bylismy tez dzis na lampie). Bidulek
Ogolnie moi jak sa sami, to sie zgadzaja, bo Kuba to ustepliwy jest
Aga marzenka też raczej ustępliwa jest ale jak rysuje to nie pozwoli sobie po swojej kartce bazgrać ani jej zabierać. I jest jedna lalka i którą jest wojna. taka 40 cm ubrana w rzeczy po Martynce- noworodku :P
Ostatnio zepsuła sie klawiatura a teraz to już do kompletu myszka. No przeciez nie może być tak, żeby jedna rzecz była nowa a druga stara :P
karina moja siostra nie zdała((( nic następny egz. 16 sierpnia
Ja już dziś się uryczałam ze złości... bo teraz cały czas wydzwaniam do tego szpitala o przyjęcie mojego syna na wolne miejsce.. wczoraj dzwoniłam(2 razy w tygodniu są przyjęcia na te operacje) i kazał mi dziś o 10 zadzwonić ja dzwonie a on do mnie ze 15 min. temu przyjęli jakieś dziecko no ****************a mać!!!!!Najgorsze jest że codziennie jest na 80 % inny lekarz i nawet mu "nawrzucać" nie mogę bo niby skąd mam pewność że to ten sam jak się nie przedstawia
a po egzaminie poszłam do teściów bo tam dzieci zostawiłam i teściowa stwierdziła, że zabierają nas w góry i w piątek jeszcze jechaliśmy do szczawnicy. Wczoraj wieczorem wróciliśmy. Darmowe wakacje z teściami i dzieciaczkami :P
Ja z Limanowej, niedaleko mam do Szczawnicy a i piękne widoki na góry za oknem. Ale za to halne wiatry i wogóle wiatry (bo mieszkam na samej górze Lipowego) za*********iste.
Skomentuj