Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kwiecień i Kawałek Marca 2009 :)

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

    Hej,
    u nas dzisiaj te z brzydko, pada, wieje i gólnie nieprzyjemnie, ale pewnie i tak wyjdziemy na spacerek
    Grygorku mój Bartek też tak ma ledwo co usiade do kompa to sie budzi, a dzisiaj juz drugi raz spi bo zrobil nam pobudke o 5 ale po 7 juz mu sie znudziło i padł ide na śniadanko dopoki jeszcze spi


    A i napiszcie mi co myslicie o tej szczepionce na ospe!!! bo nie wiem co robić a za tydzien mamy szczepienie!
    BARTOSZ STANISŁAW ur. 01.04.2009, 18.50, 3.450kg, 53cm

    LILIANA ur.27.05.2014, 5.58,3600g, 55cm

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

      czesc babeczki
      Wczoraj Oskar sprawdzał moją cierpliwosc. Taki koncert dał popołudniu zxe myslalam ze cos a lbo jemu albo sobie zrobie.Wszczał , prezył sie , rzycał na podłoge.no cyrk.nawet na rece nie chciał a jak odchodzilam od niego to wyci ągał rece do mnie no i w koncu ( po ok 2 godz.) Filip podszedł do Oskara poglaskał i powiedział " bno nie rycz mały" i mały przestał ryczec i jak gdyby nigdy nic poszedł sie bawic.caraz bardziej nie rozumiem tych facetów..nawet tych malych :/
      Dzis mam nadzieje ze nie powturzy mi doznan i rozrywki
      Moj cuda : Filip (kwiecień '05), Oskar (kwiecień '09), Aniołki: luty'14 i czerwiec'14.


      dla mojego Wyjątkowego http://dzieciom.pl/podopieczni/14360

      Skomentuj


        Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

        Megi ja bym nie szczepiła szczepionka chyba zabezpiecza na 7 lat a im później zachoruje tym gorzej dla niego a ospa dla chłopców bardziej niebezpieczna niż dla dziewczynek ja radzę nie szczepić
        mój ma 11 lat i jeszcze nie załapał u mnie żadno nie chorowało a miało styczność już parę razy

        u nas nocka super Hania wstała o 6 na mleko

        za oknem mokro i lekki wiaterek ale jakoś jak by miało słonko wyjść może się rozpogodzi

        zaraz lecę do sąsiadki(ona dla moich dzieci niczym babcia już sie tak zżyła z moimi dziewczynami że jak nie przyjdą 2 dni a potem zajdziemy to je tak tuli jak by ich miesiac nie widziała)wypije kawusie a potem mama do mnie przyjeżdża
        HANULKA 09.04.2009




        Skomentuj


          Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

          Ale ci Renia współczuję ja wysiadam po 5 min taką mam już nerwice dobrze że Filip na niego wpływa już teraz wiesz co robić jak zacznie znowu wysłać Filipa
          HANULKA 09.04.2009




          Skomentuj


            Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

            hej babeczki

            megi ja nie szczepię na to bo: cale życie nie chroni a lepiej jak sie przejdzie ją jako dziecko jakby co a drugie to to że tą szczepionkę polecają niby dzieciom mało odpornym itp itd więc stwierdzam że lena do mało odpornych to napewno nie należy bo w sumie rzecz biorąc póki co tak naprawdę to miała tylko raz biegyunkę i 3 razy katar i to taki, który po 3-4 dniach przechodził

            renatka mi lena tez coraz cześciej robi takie jazdy, drze się rzuca po podlodze itp itd przytulanie nie pomaga wiec ja ostatnio to zaczelam wychodzić z pokoju i ją zostawiam tak zeby mnie nawet nie widziala, niech się podrze trochę, zazwyczaj się uspokaja jak tylko widzi że mama wyszła i nie zwraca na nią uwagi

            jakis taki glupi wiek to co bedzie potem hmmm

            majorka a ty jak się dziś czujesz??
            Lenka Karolinka już z nami 11.04.2009 godz. 15:00, 4100, 59cm

            Igor Piotr już z nami 13.12.2013 godz. 14:25, 4400, 62cm



            http://annalena4u.blogspot.com

            Skomentuj


              Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

              hejo babki, skonczylam wlasnie robic serniczek na zimno
              dzieciaki sie najadly biszkoptow, bo przeciez jak tak mozna no nie, leza paczki na stole z ciachami i nie dasz ?? dobrze, ze wiecej kupilam.

              A takie amatorskie wykonanie ze hej, nie mam formy ze sciaganym bokiem to odkrecilam raczke od woka i TARA! forma gotowa, a jak poukladalam po bokach biszkopty na sztorc, a ta masa to tak do ponad polowy tylko wypelnila, wiec stoja te biszkopty niczym dzidy hehe, moze jakas ozdobe na to wymysle.. a tak wogole to z mysla o mezusiu moim kochanym , jutro przyjedzie, to bedzie niespodzianka. Moze na wierzchu jakies wyrko wyrzezbie? hahahaha

              Skomentuj


                Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                Napisane przez Majorka22 Pokaż wiadomość
                Ale ci Renia współczuję ja wysiadam po 5 min taką mam już nerwice dobrze że Filip na niego wpływa już teraz wiesz co robić jak zacznie znowu wysłać Filipa
                MAjorka ja też sie sobie dziwie ze nic jemu nie zrobiłam..a wsciekla bylam przez te jego humory jak malo kiedy :/ JA mam nerwice ( nie leczoną bo czasu brak ).Były momenty ze ja bez tabletek uspokajających to nie funkcjonowalam. no ale ma wątroba stwierdzila ze dosc faszerowania tabletami i trzeba jakos inaczej nad emocjami pracowac.tylko jak? jak czasami mnie wszystko do szalu doprowadza a jeszcze te humory dzieci...
                Ania robi ja wlasnie tak ze zostawiam go samego jak mu odbijac zaczyna.z tym ze zaraz moja sąsiadka wywody zaczyna i snuje opowiesci po okolicy ze ja dzieci maltretuje bo placzą no i zaczyna sie jazda z nią.ona dzici niema to niewie ze ich taka natura ze czasem placzą a czasem sie smieją.Ją chyba uszczesliwia obgadywanie mnie, oczernianie i strasznie sie interesuje moim zyciem ( niedlugo dojdzie do tego ze bedzie ządała abysmy z łukaszem j a na pismie prosili o pozwolenie na bzykanie ! ).Ostatnio nawet jej we wszystkim przytakuje i promiennie sie usmiecham kiedys jej powiedzialam ze jak sie odemnie nie odpie******** to zadzwonie gdzie trzeba i zgłosze ze ona pijana do pracy chodzi nno ale ja jestem stworzona do klutni z sąsiadką wiec sie nie poddaje
                Last edited by renatkaa09; 27-04-2010, 10:18.
                Moj cuda : Filip (kwiecień '05), Oskar (kwiecień '09), Aniołki: luty'14 i czerwiec'14.


                dla mojego Wyjątkowego http://dzieciom.pl/podopieczni/14360

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                  Witamy

                  Dzień mi się zaczął od bólu głowy... to chyba pogada. U nas tak jak u Ciebie Grygorku za minutę ma być deszcz i nie wiadomo co robić. Ja też zaryzykuję i skoczę na piechotkę z Niunią do miasta poszperać po szmatkach. Wezmę tylko raincover gdyby padało.
                  Moja Królewna ogląda właśnie ulicę sezamkową. Dziewczyny a jak jest u Was ze słodkościami - moja Hanka nie lubi słodkiego jedzenia, ryż z jabłkami, naleśniki na słodko, omlet z czekoladą i bitą śmietaną - nie rusza. Ale szynka, boczek, kabanos wsuwa jak dzika...to chyba po ojcu ma. Niby taka mała, słodka dziewczynka w taki drapieżca.
                  Hania jest z nami od 9.04.2009. Ta Mała Istotka daje nam tyle szczęścia

                  Skomentuj


                    Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                    Hejka
                    Yoenne
                    moja Iza to glodomorek,co byś nie dała to opędzluje! Co do słodyczy to ja jej daję :
                    *galaretki w cukrze-są w biedronce*herbatniki*chrupki kukurydziane takie kuleczki słodkieCzekoldy nie dawałam,ma jeszcze na nią czas.Emilka też mało jej zjada,może ze dwa kinderki na tydzień.Izunia nie ma "humorków",zawsze jest grzeczna,lubi tylko roznosić zabawki po całym mieszkaniu.Emilka to mała buntowniczka ale jak zrobi cos na h***** to ma kare i tyle(idzie do swojego pokoiku posiedziec na dywanie,nie wyjdzie dopoki do niej pierwsza nie przyjde,tak jest nauczona że nawet nie protestuje)Majorka podobno coca-cola jest dobra na zatrucia,jak się czujesz????????????????

                    Skomentuj


                      Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                      noo u mnie oskar to typowy słodkorzerca.jak zobaczy batona to az sie trzesie.jak mu niedam a Filip dostanie to mu wyrwie z rąk albo z drugiej strony podjada.no ale czekolady dużo nie moge mu dawać bo kupa pote jakas taka niestrawiona ;/ je wafelki, ciastka, paluszki, flipsy,lizaki, ciasta roznego rodzaju .Żelek mu nie daje jeszcze bo sie by zaksztusił ( za lakomy na takie twarde gumowate rzeczy jest ), nalesniki też lubi, dżemy.Mieso też je.On w sumie wszystko je co mu dam.Jak z usmiechem go karmie to wcina bez protestu takie pastewne to me dziecię ( starszy też ).Dna w zołądku oni chyba nie mają taniej ubrac niz nakarmic
                      Moj cuda : Filip (kwiecień '05), Oskar (kwiecień '09), Aniołki: luty'14 i czerwiec'14.


                      dla mojego Wyjątkowego http://dzieciom.pl/podopieczni/14360

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                        jeszcze raz dziekuję za życzenia

                        u nas pogoda dzis do dupy co chwila pada, nie ma jak wyjść bo jeszcze na dodatek wieje- deszcz bym jeszcze przebolała jakoś. a miałam iść kupić sobie farby bo chciałam doniczki na balkon pomalować.. i powiem Wam dziewczyny że chyba wezmę się za jakies rękodzielnictwo, tylko nie wiem jeszcze co dokładnie. może jakiś decoupage albo akwarelkę...hmm..pomyślimy.

                        w domku już trochę ogarnęlam, bo sajgon miałam niemiłosierny.

                        a mam pytanie- nie wiem czy pisałam coś o tej luteinie którą brałam jakieś 1.5 tyg temu na wyrównanie okresu? no w każdym razie chciałam zapytac czy ta cała luteina może jakoś opóźnic @? bo w sumie mija już 33dzień i jakoś ani widu ani słychu. tzn brzuch cały czas boli tak jak na @ ale nic sie nie dzieje.


                        Szymon ur. 30.04., 4250g, godz. 18.25

                        Skomentuj


                          Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                          aha, co do jedzenia -Mlody wsuwa wszystko co mu podetknę pod nos ( no może oprócz sera, jakoś mu nie pasuje ale tylko twardy żółty, wszelkie inne twarogi wcina). nawet brukselkę jest w stanie zjeść bez grymaszenia. a,no przepraszam- obiadki słoikowe już mu nie smakują. słodkie teżje pod każdą postacią: ciasta, batony,wafelki. nie daję mu żelków i lizaków też nie bo on zaraz wszystko gryzie i mam trochę stracha.

                          a w ogóle to moje dziecię szaleje ostatnio- wstaje o 8.30 no po prostu mogę się w końcu wyspać


                          Szymon ur. 30.04., 4250g, godz. 18.25

                          Skomentuj


                            Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                            cześć

                            u nas dzisiaj zimno i szaro i siąpi deszcz

                            dołujecie mnie dziewczyny z tym jedzeniem waszych dzieci

                            z tą moją Polką jest gorzej niż myślałam on w porównaniu z waszymi dziećmi nie je nic
                            Pola 27.03.2009 godz 18 10, 2400g i 49cm miniaturka moja



                            Skomentuj


                              Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                              hejka

                              a u nas to lena nie wie co to słodycze, nie daję jej nawet herbatników, jedyne co je to chrupki kukurydziane ale bardzo rzadko a tak to same owoce wcina, stwierdziłam że skoro nie wie co to batoniki itp to po co w nią wciskać skoro zdrowe to to nie jest, no takie moje zdanie wolę zeby jadła owoce niż inne łakocie

                              aha je biszkopty czasami ale o nich nie wie bo zazwyczaj jest dodany do jabłka

                              a i zaczęłam jej podawać jogurt naturalny miksowany z owocami też


                              a jak u was z piciem?? bo ona to potrafi wypić tyle ile jej dam czasem potrafi naraz wypić ok 500ml wody lub herbaty bo soku daję jej jeden kubek dziennie ale ogólnie to ona by cały czas piła a no i mleka też z kaszką rano odmówiła, samej kaszki też więc ostatecznie zjadła dwie kromki z polędwicą
                              Lenka Karolinka już z nami 11.04.2009 godz. 15:00, 4100, 59cm

                              Igor Piotr już z nami 13.12.2013 godz. 14:25, 4400, 62cm



                              http://annalena4u.blogspot.com

                              Skomentuj


                                Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                                hej już jstestem

                                co do mnie to już dobrze wczoraj wypiłam dwa razy mąkę ziemniaczaną z przegotowaną woda i jak ręką odjoł na razie spokój nawet tak się zapomniałam ze u sąsiadki kawe wypiłam i jabłecznika podjadłam mam nadzieje ze nie zaszkdzi

                                powiem wam ze jak tak pare dni pod rząd robiłam torty to teraz mi czegoś brakuje i czekam na następne zlecenia bo bym sie już chciała pobawić
                                mam trochę pozamawianych ale dopiero od 6 maja i na czerwiec lipiec i sierpień

                                co do jedzenia to moja tylko chrupki kukurydziene i sucha bułka obiadki ze słoiczka i jak jej babcia ugotuje zrazy albo klopsy w sosie to wpierdziela że hej i słoiczki też już bardziej na bok odchodzą w czwartek będę dzwonić jak wyszły testy już sie doczekać nie mogę jakos mam przeczucie że jednak to nie alergia
                                HANULKA 09.04.2009




                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X