Aborcja

[tosienka]

Oj niekoniecznie. Tylko ze z niskimi kosztami wiaze sie tez niski standard wykonania zabiegu oraz zwiekszone ryzyko powikłań.

[jahmajka]

ale to legalne i za darmoche?tzn za podatki ktore placi moj ojciec?

[tosienka]

Mi o te nielegalna chodzi
Legalna ( ryzyko zagrozenia zycia i zdrowia matki i choroba dziecka ) to chyba nie jest płatna

[jahmajka]

goplana bo to bylo do marti

[jahmajka]

no i ja nie wypowiadam sie o tych zgwalconych i zagrazajacych zyciu tylko o tych bezmyslnych wpadkach.

[sikornik]

jak to pięknie brzmi... "dziecko z bezmyślnej wpadki", właśnie takiego dzidziusia urodze za miesiąc
pozdrawiam te wszystkie świadome swoich wyborów i decyzji kobiety, serdecznie pozdrawiam
kciuki trzymam za te, które odważyły sie rodzić dzieci poczęte w wyniku "bezmyślnych wpadek"

[mama_maksia]

jak to pięknie brzmi... "dziecko z bezmyślnej wpadki", właśnie takiego dzidziusia urodze za miesiąc
pozdrawiam te wszystkie świadome swoich wyborów i decyzji kobiety, serdecznie pozdrawiam
kciuki trzymam za te, które odważyły sie rodzić dzieci poczęte w wyniku "bezmyślnych wpadek"

Naszego synka też , w pewnym sensie , można nazwać "dzieckiem z bezmyślnej wpadki" Co prawda byliśmy już małżeństwem , ale jakoś nie spieszyło nam się do zostania rodzicami . Fakt, faktem , że antykoncepcja poszła w odstawkę , stwierdziliśmy bowiem , że skoro tyle par ma teraz problemy z zajściem w ciążę , to u nas pewnie też tak będzie ... Miesiąc po odstawieniu antykoncepcji już byłam w ciąży . Na początku szok , że tak szybko , że już , że nie damy sobie rady itd . W tej chwili synek ( 15 m-cy ) jest naszym całym światem , rodziny oszalały na jego punkcie , a my kochamy go bezgranicznie i nie wyobrażamy sobie , że mogłoby go z nami nie być !!!

[sikornik]

nastawienie moje i całego świata wokół mnie zmieniło się przez te 8 miesięcy, podobnie jak u Ciebie moja Droga po prostu MUSIMY sobie poradzić i kropka
u mnie wpadaka była bardziej bezmyślna, niestety
ale nawet jak nie będę z ojcem mojego synka to jakiś mały mężczyzna i tak zostaje u mojego boku hehe a ON jest najważniejszy

[Marti1986]

nastawienie moje i całego świata wokół mnie zmieniło się przez te 8 miesięcy, podobnie jak u Ciebie moja Droga po prostu MUSIMY sobie poradzić i kropka
u mnie wpadaka była bardziej bezmyślna, niestety
ale nawet jak nie będę z ojcem mojego synka to jakiś mały mężczyzna i tak zostaje u mojego boku hehe a ON jest najważniejszy

Sikornik zawsze będziesz miec kogoś u swojego boku dla kogoś będziesz miała ochote życ i to jest najważniejsze.

[sikornik]

dla mnie ta ciąża to błogosławieństwo, mimo że taka z nienacka i zaskoczenie ogromne, ale tak mi się w głowie wszystko przewartościowało i paradoksalnie jestem bardziej spokojna niż jeszcze rok temu - to jest niesamowite

[gonrad]

Odp: Aborcja

Nigdy bym nie usunęła z powodu ilości dzieci to pewne. Ale się kiedyś zastanawiałam. Mam 2 dzieci i gdyby groziła mi śmierć w przypadku nieusunięcia kolejnej ciąży, to nie wiem co bym zrobiła. W takiej sytuacji istnieje ryzyko że zostawi się trójkę bez matki. Kiepski scenariusz.
Te dzieciątka, które już są powinny mieć matkę. Mam nadzieję, że nigdy nie będę musiała podejmować takiej decyzji. Dziecko to dar... coś najpiękniejszego co może nam się zdarzyć w życiu.

[dotty]

Odp: Aborcja

jak to pięknie brzmi... "dziecko z bezmyślnej wpadki", właśnie takiego dzidziusia urodze za miesiąc
pozdrawiam te wszystkie świadome swoich wyborów i decyzji kobiety, serdecznie pozdrawiam
kciuki trzymam za te, które odważyły sie rodzić dzieci poczęte w wyniku "bezmyślnych wpadek"

Ja takiego 'dzidziusia' urodziłam 2,5 roku temu Mieszkam w kraju w którym aborcja do 12 tyg. jest całkowicie legalna, o ciąży wiedziałam już w 5tyg. a i tak mi przez myśl nie przeszło, że mogłabym się go pozbyć i to wcale nie było odruchem wielkiego instynktu macierzyńskiego, bo byłam w szoku i co tu kryć podłamana, ale zawsze uważałam, że skoro jestem na tyle dorosła żeby współżyć to powinnam ponieść tego konsekwencje, a nie tchórzliwie 'pozbyć się problemu'. Są przecież środki antykoncepcyjne, Polska to nie ciemnogród.
Uważam, że aborcja powinna być legalna tylko wtedy kiedy życie matki lub dziecka jest zagrożone, płód jest trwale uszkodzony lub ciąża jest wynikiem gwałtu, o tym pisałam już wcześniej w tym wątku.

[enigma10]

Odp: Aborcja

JUważam, że aborcja powinna być legalna tylko wtedy kiedy życie matki lub dziecka jest zagrożone, płód jest trwale uszkodzony lub ciąża jest wynikiem gwałtu, o tym pisałam już wcześniej w tym wątku.

ale w Polsce wlasnie tylko w tych wypadkach aborcja jest legalna /chociaz nawet w tych rzadkich wypadkach trudno wyegzekwowac prawo do usuniecia ciazy/

[dotty]

Odp: Aborcja

ale w Polsce wlasnie tylko w tych wypadkach aborcja jest legalna /chociaz nawet w tych rzadkich wypadkach trudno wyegzekwowac prawo do usuniecia ciazy/

Oh wiem o tym
Uważam że powinno zostać tak jak jest, jedyne co bym zmieniła to usprawnienie procedury prawnej w tych przypadkach, zdaję sobie sprawę, że najczęściej nim zarządzenie zostanie uprawomocnione jest już za późno aby przeprowadzić aborcję.

[Aniinka]

Odp: Aborcja

nie uważacie, że to paradoks legalna aborcja, gdy życie dziecka jest zagrożone?

wybaczcie porównanie, ale takie uśmiercanie, skracanie cierpień czy jakby to zwał kojarzy mi się z weterynarzem do którego zaprowadzamy naszych czworonogów gdy już nie ma dla nich nadziei, niech skróci im cierpienia, a nas uwolni od katuszy związanych z patrzeniem na męki zwierzątka, strasznie to egoistyczne
w aborcji jest tylko KOBIETA i jej JA nie ma dziecka, ono jest tylko pasożytem którego należy wytępić