Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Bezstresowe wychowanie

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Bezstresowe wychowanie

    Dziewczyny jestem ciekawa co Wy o tym myślicie i jakie są Wasze uwagi...głosujcie

    Moje zdanie jest trochę podzielone..ale nie wyobrażam sobie w przyszłości dziecka naskakującego na mnie tylko dlatego że nie pokazałam mu co to znaczy dobre zachowanie i dyscyplina.
    Bezstresowe wychowanie kojarzy mi się z głaskaniem dziecka a nie wymierzaniem kary (oczywiście nie drastycznej).Według mnie dziecko powinno znać swe granice i już!!
    14
    Tak
    7,14%
    1
    Nie
    92,86%
    13
    Nie mam zdania
    0,00%
    0

    The poll is expired.

    Last edited by ColorWomen; 06-11-2009, 19:22.
    Amelia 12.03.08
  •    
       

    #2
    Odp: Bezstresowe wychowanie

    Colorka ja mam dokładnie takie zdanie jak ty dlatego nie będę głosować!Moim zdaniem nie da się wychować dziecka bezstresowo!Jeśli w domu nie będzie znało granic to np w szkole je pozna.A może przyjdzie mi do domu i wyżyje się na mnie !Granice muszą być!
    Ewa
    moje dwa cuda:IGOREK 11.09.2007 GODZ.23.10 3150g.57cm.
    Oskarek12.01.2011 godz.17.05
    3150g.55cm.
    10miesięcy i 17dni-pierwszy ząb

    Skomentuj


      #3
      Odp: Bezstresowe wychowanie

      Jeśli za bezstresowe wychowanie mam rozumieć, całkowity brak jakichkolwiek granic, brak kar, bez autorytetów, bez dyscypliny to NIE.... Nie jest możliwe wychowanie wartościowego człowieka bezstresowo - tak uważam i zagłosuję
      Julek: 10/3/2008

      Skomentuj


        #4
        Odp: Bezstresowe wychowanie

        a mi bezstresowe kojarzy sie właśnie z brakiem dyscypliny aby tylko dziecko nie zapłakało i sie nie zestresowało - zreszta taka nazwa

        także ja w takiej formie mówię NIE


        JULA

        MAJA

        OLGA

        Skomentuj


          #5
          Odp: Bezstresowe wychowanie

          Bezstresowemu wychowaniu typu "nie kop Pana ,bo sie spocisz " mowie stanowcze NIE
          Wszystko co w zyciu dobre jest nielegalne ,niemoralne lub powoduje tycie.

          Skomentuj


            #6
            Odp: Bezstresowe wychowanie

            Napisane przez hanta Pokaż wiadomość
            Bezstresowemu wychowaniu typu "nie kop Pana ,bo sie spocisz " mowie stanowcze NIE
            hehe, fajne
            Julek: 10/3/2008

            Skomentuj


              #7
              Odp: Bezstresowe wychowanie

              Mi się bezstresowe wychowanie bardziej kojarzy z brakiem zainteresowania dzieckiem. Rodzice wolą po prostu uciszyć dziecko, żeby mieć święty spokój (nie wiem co prawda jak to idzie w parze z praktyką, ale po prostu mam takie odczucia)
              Ja mieszkam w kraju w którym bezstresowe wychowanie to częsty przypadek...I osobiście widziałam jakie takie bezstresowe wychowanie może być brzemienne w skutkach...Widziałam jak tatuś uciekł przed 16-to letnim synkiem pod miniwana, bo nie chciał dać mu pieniędzy na dyskotekę...14-15 letnie matki, które jeszcze przed skończeniem pełnoletności mają często już 2 dzieci. Im więcej takich przypadków widuję tym częściej jestem wprost przekonana, że nasz synek jednak będzie wiedział co to kara i skutki złego postępowania, nie jest wprawdzie wychowywany jak w jakiejś szkółce wojskowej, ale już teraz wie na co może sobie pozwolić a na co nie

              Olaf ur. 08.05.2007 o 14:31 4.255kg, 56cm

              Różności do postów
              GALERIA OLAFKA

              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                Odp: Bezstresowe wychowanie

                Ja też widziałam, taki przypadek. Trójka dzieci, rodzice majętni, wykształceni.... dzieciaki raczej wychowywani przez babcie, zero jakichkolwiek zasad. Efekt teraz taki, że np w szkole obojętnie kiedy dzieciaki wstają z ławek i żadne rozmowy, upominania nie docierają do nich. Tłumaczą, że coś do kosza muszę wyrzucić, albo powiedzieć coś koledze z pierwszej ławki. Oni MUSZĄ i koniec. A chodzą do szkoły prywatnej i tam nauczyciele nie mają za wiele do gadki.
                Rodzice przy każdej sposobności oświadczają, że wychowują dzieci bezstresowo.
                To jest bardzo niebezpiecznie, bo najstarszy chłopak ma chyba 12 lat, swojego laptopa, na którego założył hasło i rodzice nie mają żadnej kontroli nad tym co on tam robi, co ogląda, czego słucha, z kim rozmawia.
                Julek: 10/3/2008

                Skomentuj


                  #9
                  Odp: Bezstresowe wychowanie

                  Napisane przez FamilyTree Pokaż wiadomość
                  Ja też widziałam, taki przypadek. Trójka dzieci, rodzice majętni, wykształceni.... dzieciaki raczej wychowywani przez babcie, zero jakichkolwiek zasad. Efekt teraz taki, że np w szkole obojętnie kiedy dzieciaki wstają z ławek i żadne rozmowy, upominania nie docierają do nich. Tłumaczą, że coś do kosza muszę wyrzucić, albo powiedzieć coś koledze z pierwszej ławki. Oni MUSZĄ i koniec. A chodzą do szkoły prywatnej i tam nauczyciele nie mają za wiele do gadki.
                  Rodzice przy każdej sposobności oświadczają, że wychowują dzieci bezstresowo.
                  To jest bardzo niebezpiecznie, bo najstarszy chłopak ma chyba 12 lat, swojego laptopa, na którego założył hasło i rodzice nie mają żadnej kontroli nad tym co on tam robi, co ogląda, czego słucha, z kim rozmawia.
                  no coz rodzice czesto sami na siebie kreca bat i szkoda dzieci bo jak przychodzi im sie zmierzyc z rzeczywistoscia to czesto gubia sie w niej
                  Wszystko co w zyciu dobre jest nielegalne ,niemoralne lub powoduje tycie.

                  Skomentuj


                    #10
                    Odp: Bezstresowe wychowanie

                    Napisane przez ColorWomen Pokaż wiadomość
                    Dziewczyny jestem ciekawa co Wy o tym myślicie i jakie są Wasze uwagi...głosujcie

                    Moje zdanie jest trochę podzielone..ale nie wyobrażam sobie w przyszłości dziecka naskakującego na mnie tylko dlatego że nie pokazałam mu co to znaczy dobre zachowanie i dyscyplina.
                    Bezstresowe wychowanie kojarzy mi się z głaskaniem dziecka a nie wymierzaniem kary (oczywiście nie drastycznej).Według mnie dziecko powinno znać swe granice i już!!
                    Zgadzam sie tym bardziej ze moje dziecko jest uparte jak osiolek(po mamusi i tatusiu)Kara typu idz do lozeczka na niego nie dziala probowalam tam tez znajduje sobie zabawe.Roznie go dyscyplinuje tlumaczeniem podnoszeniem glosu zdarzyl sie tez klaps choc to uwazam za slabosc z mojej strony.Na milosc i szacunek dziecka trzeba sobie zapracowac my kochamy je bezwarunkowo,ale bomel musi wiedziec ze sa jakies zasady reguly co moze a czego nie,wszystko co robimy robimy dla nich.Moja mama mlodsza siostre wychowywala bezstresowo dlugo niemusiala czekac mloda robila co chciala a wieku 12,15 lat ciezko zaczac wychowywac bo takie dziecko ma juz swoje zdanie








                    Skomentuj

                    •    
                         

                      #11
                      Odp: Bezstresowe wychowanie

                      Facet, który ukuł termin "bezstersowe wychowanie" wcale nie miał na mysli tego co nam sie powszechnie z tym terminek kojarzy. Nie oznacza pozwalania dziecku na wszystko, żeby bron boże sie nie zdenerwowało.
                      Myslę, że wiekszość współczesnych mam wychowuje dzieci w duchy twórcy tego nieco niefortunnego sformułowania, nie wiedząc o tym. (Nie pamietam niestety nazwiska tego pana, ale często pojawia się różnych rozmowach z psychologami.)
                      Ja uważam, że dziecko nalezy wychowywać przede wszystkim z szacunkiem dla niego. Bez bicia i złości (bardzo trudne!), z pewną dozą wolności (bo czy to ma znaczenie, że maluch chce różową bluzkę do błękitnych spodni i żółtych butów, a nam ten zestaw nie odpowiada), ale też jasnymi zasadami.
                      Takie dziecko, choć oczywiscie będzie sie buntowało, będzie równiez miało poczucie bezpieczeństwa, bo w jego życiu będą stałe elementy. I te stałe zasady nie będą dla niego stresem, bo będą normą. O ile nie będzie samych zakazów i zero wolności.
                      I jeszcze do tego duzo miłości, a mam nadzieję, że uda mi sie wychować synka na wartościowego i szczęśliwego człowiek.
                      Łukasz 11.10.2007

                      Skomentuj


                        #12
                        Odp: Bezstresowe wychowanie

                        Nie jestem za bezstresowym wychowaniem. Nie uważam, ze należy dziecko bić, głodzić i wyzywać, ale jednak respekt jakiś musi mieć przed rodzicem.

                        Skomentuj

                               
                        Working...
                        X