Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kwiecień 2010

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Kwiecień 2010

    To ja z kolei miałam wczoraj męczący dzień i mała zupełnie nie brykała jak się położyłam, zero ruchu, więc oczywiście ja się zdenerwowałam i nie mogłam zasnąć... w końcu jak się ruszyła i ją poczułam to spokojnie dopiero zasnęłam. Jak się już urodzi to przynajmniej będzie można zajrzeć do łóżeczka że wszystko w porządku i już, a teraz to się człowiek głupio zamartwia. Z tego co piszecie to dużo czujecie jak te Wasze dzieci brykają... moje jest albo bardzo spokojne, albo jeszcze słabo czuję te ruchy... aż tak mocno nie bryka, ale pewnie i na to przyjdzie jeszcze czas...

    Może i dzieci odróżniają dotyk, głos na pewno, ale czy już? A swoją drogą może mąż ma cieplejsze albo zimniejsze ręce... to chyba czuć przez skórę... Szkoda że z tego okresu prenatalnego nic się nie pamięta... strasznie mnie ciekawi jak to jest...

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Kwiecień 2010

      dziewczynki z tym dotykiem chyba coś jest na rzeczy bo u mnie bylo wczoraj dokladnie tak samo jak u Lutka właśnie dzis przed kąpielą zauwarzyłam że pojawila mi się siara i trochę sie zdziwilam bo poprzednio miałam później ale podobno czym wcześniej tym lepiej

      a zapomniałam wam powiedzieć że dziś mi się snilo że urodziłam chlopca ...czyżby sen proroczy ???

      Skomentuj


        Odp: Kwiecień 2010

        Hej dziewczyny
        Olu tez na poczatku sie zamartwialam jak dluzszy czas nie czlam ruchow malego i cieszylam sie jak glupia za kazdym razem jak tylko czulam, a teraz jak maly zacznie kopac albo sie wiercic to to tak boli ze czasem az prosze chlopaka zeby polozyl reke zeby malutki sie uspokoil ale nawet czasem i to nie pomaga maly pilkarz chyba bedzie no i dziewczyny coraz ciezej..

        Skomentuj


          Odp: Kwiecień 2010

          No napewno coraz ciężej. Tak sobie tłumaczę że niunia jeszcze malutka, może się przekręciła i inaczej czuć, choć wczoraj jak kopnęła to szok. Jak byłam na usg, to też widziałam jak się rusza cały czas, a tylko kilka razy poczułam... po prostu jeszcze nie czuć cały czas

          Miłego dzionka

          Skomentuj


            Odp: Kwiecień 2010

            Dzień doberek!!
            Ja tych ruchów też nie czuję tak bardzo intensywnie i średnio raz, dwa razy na dzień, pewnie jeszcze wcześnie i ja też mam trochę ciałka i czytałam, że trochę później się te mocniejsze ruchy odczuwa.
            Dziś umówiłam się z moją przyjaciółką na robienie pierników!! Zaczniemy od babskich zakupów a potem będziemy robić i piec pierniczki Także czeka mnie taki babski dzień! Szkoda, że nie mogę pić - taką mam ochotę na wino z przyjaciółką!!
            MiiCiiA mnie się śniła kilka razy dziewczynka, a raz nawet czworaki w kolorowych balonikach!! Zobaczymy...

            Skomentuj


              Odp: Kwiecień 2010

              Witajcie
              U mnie zabiegany imprezowy weekend wczoraj byliśmy na parapetówce u znajomych, dziś idziemy do szwagra na imprezę barbórkową - bo jest górnikiem a jutro przychodzą do nas teściowie i moi rodzice więc dużo się dzieje.
              Co do ruchów też się niepokoję, chciałabym czuć non stop że się wierci byłabym spokojna. Dziś na przykład od rana nic i już chodzę nerwowa że coś jest nie tak. Ale też sobie tłumaczę że jeszcze synio jest mały i nie ma co panikować.
              Ja też mam ochotę na winko szczególnie grzane ale cóż zrobić, na dodatek zjadłabym tatara a też nie wolno ehhh
              Ale jak pomyśle o moim małym syneczku to już zapominam o tych zachciankach
              Miłego weekendu mamuśki

              Skomentuj


                Odp: Kwiecień 2010

                witajcie, ja tylko na chwilkę, żeby się przywitać i zmykam do prasowania. Jakos tam mi pusto, gdy chociaż raz w ciągu dnia nie zajrzę na forum. Chyba się z Wami już zżyłam moje ciężąróweczki

                Dziś robilismy kolejną debatę nad imieniem dla córci. Najpierw z kalendarza, potem stwierdziałam, że jak się nie umiemy zdecydować, to damy jej na imię tak jak się urodzi, tzn, wg imienin tego dnia. I szukaliśmy w kwietniu. 18 imieniny obchodzi Alicja...i nagle całej naszej trójce buźki się usmiechnęły. Wszystkim nam się podoba, więc będziemy mieli ALICJĘ. (mam nadzieję, że już nieodwołalnie)




                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Kwiecień 2010

                  witam wszystkie brzuchate widzę że wszystkie dzisiaj zabiegane ,jeśli chodzi o forum to ja też uwarzam dzień bez niego dniem straconymLutek moja córcia też ma na imię Alicja bardzo mi się podoba to imię no i te zdrobnienia (Alunia ,Alutka ,Aluś)no i jest strasznie wygadana ,a imieniny obchodzi 21 czerwca czyli w pierwszy dzień lata

                  Pozdrowionka

                  Skomentuj


                    Odp: Kwiecień 2010

                    To proponuję, że jak już wszystkie będziemy po usg, to napiszecie mi imiona, jak już się oczywiście zdecydujecie, i wpiszemy na listę, będzie fajnie. A i w kwietniu będzie wesoło jak się komuś zamiast dziewczynki urodzi chłopak albo odwrotnie.

                    Ja też się z Wami zżyłam, fajnie tak o babskich sprawach pogadać, no i będąc na tym samym etapie ciąży dobrze się rozumiemy

                    Rolka, może te czworaczki Ci się nie spełnią Miałabyś roboty że hoho. A podobno śni się na odwrót: jak dziewczynka to jest chłopak i odwrotnie... mi sie chłopkak śnił... a ma być dziewczynka ale to chyba bardziej zabobony.

                    Dostałam od teściowej kurtkę - dużą - starczy do końca ciąży - super bo nie muszę już kupować

                    Skomentuj


                      Odp: Kwiecień 2010

                      Jeszcze chciałam napisać, że też byłam na górniczej imprezce u wujka mojego męża. Umoczyłam czubek języka w szampanie... mmm... pycha... no ale nic nie piłam... Też mam ochotę na wino, bardzo lubię wina... ale wolę nie pić... pewnie by nie zaszkodziło... ale abstynencja też nie zaszkodzi, jeszcze się w życiu napiję, niech niunia do osiemnastki nie próbuje

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Kwiecień 2010

                        ANKIETA DLA KOBIET W CIĄŻY!

                        Bardzo proszę o pomoc - wypełnienie ankiety.

                        http://webankieta.pl/ankieta/w1hpv01612xe

                        Z góry DZIĘKUJĘ

                        Skomentuj


                          Odp: Kwiecień 2010

                          Cześć dziewczyny w niedzielne popołudnie!
                          Muszę Wam powiedzieć że z tym forum to rzeczywiście jest coś na rzeczy...ja też jakoś tak jak ie zajżę na forum przynajmniej raz dziennie to jakoś tak pusto. Fajnie znać Kobietki, które razem ze mną przechodzą ten sam, cudowny etap w życiu.
                          Co do tych ruchów to ja muszę powiedzieć, że u mnie to tak dosyć często czuję "kopniaki". Jak zauważyłam to mniej więcej o stałych porach-czyżby dzidzia o tych porach też się budziła jak się urodzi?
                          W piątek jak mój M. położył rękę na brzucho to dzidzia tak się ruszyła że aż mąż poczuł więc chyba to prawda z tym dotykiem. Może rzeczywiście inna temperatura czy coś...
                          Ja też mam ochotę na wino, choć wcześniej za bardzo go nie lubiłam i muszę się przyznać że raz nalałam sobie w lampeczkę na dno winka i małymi łyczkami degustowałam. Nie wiem czy w sumie wypiłam łyżkę czy może tego nawet nie wypiłam ale od razu było lżej
                          Pozdrawiam!

                          Skomentuj


                            Odp: Kwiecień 2010

                            Hej!! I jak mija weekendowe popołudnie??
                            Ja jakoś dzisiaj czuję się słabo, boli mnie głowa i ledwo się ruszam. Chyba wczoraj przesadziłam z tym robieniem pierników - 4 godziny na nogach - ugniatanie, wałkowanie, wycinanie i pieczenie. Wyszły superaśne, ale za to dziś padam.
                            To forum, to rzeczywiście taka odskocznia. Szkoda, że nie możemy się wszystkie spotkać na jakąś pyszną, łagodną kawę!! Mimo odległości jakie nas dzielą mam wrażenie, że wszystkie mieszkamy blisko siebie

                            Skomentuj


                              Odp: Kwiecień 2010

                              Oj, to by było cudnie jakbyśmy mogły się spotkać na kawusie... A może się kiedyś uda, pomimo odległości...

                              Skomentuj


                                Odp: Kwiecień 2010

                                Ja dziś tylko na momencik - oczywiście też nie mogłabym tutaj nie zajrzeć
                                Fajnie mieć Was, któż inny mógłby rozumieć nas teraz lepiej niż my nawzajem.
                                Ja za chwilkę mam gości od 12 stałam w kuchni aż mnie nogi rozbolały od tych przygotowań ale już wszystko zrobione teraz będę siedzieć i zajadać te pyszności.

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X