Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

"Łyżeczkowy" niejadek

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    "Łyżeczkowy" niejadek

    Witam, mam pewien problem moja 6 miesięczna Maja jest "łyżeczkowym" niejadkiem. Chodzi głównie o to że kaszki z butelki zjada chętnie i wszystko to co może wziąć do rączki np jabłko w kawałku zje chetnie ale jeśli bd chciała jej podać starte jabłko łyżeczką to pojawia się problem zje 3 łyżeczki i zaciska ustka bardzo mocno to samo gdy chcę podać obiadek próbujemy juz od 2 miesięcy i nic. Czy któraś mama miała podobny problem, czy macie jakieś rady bo sił mi brak już powoli a dziecko powinno jeść inne posiłki niż tylko mleko.
  •    
       

    #2
    Odp: "Łyżeczkowy" niejadek

    ja miałam problem tego typu z Zosią - ona dodatkowo była niejadkiem totalnym długo akceptowała tylko mleko bo inne produkty jej nie odpowiadały, jesli już coś zjadła to 2 3 łyżki i koniec a bywały momenty iż wogole nie zjadła ani łyżki zupy, a czy Twoja córcia dobrze radzi sobie z gryzieniem? spróbuj metody BLW u nas poczesci ta metoda sie sprawdziła - Zosia nie akceptowała papek i jedzenia zmiksowanego, wazne aby tez maluch dobrze przybierał na wadze - moja pediatra powiedziala ze dopoki dobrze przybiera to nie zmuszac jej do jedzenia na siłe - z czasem zaczeła smakowac produkty inne - moja panna dotego momentu jest niejadkiem ale cos je i tym sie pocieszam

    Skomentuj


      #3
      Odp: "Łyżeczkowy" niejadek

      Z Mają był problem tego typu że odkąd skończyła 2 miesiące przestała jeść tzn zaczęła jeść tylko 300-500 ml dziennie, po wszelkich wizytach u lekarzy i szpitalu nie znaleziono przyczyny czemu Maja tak mało je przez co nie przybywa na wadze po 3 miesiącach czyli po skończeniu 5 miesięcy wyszły jej 2 pierwsze ząbki i problem znikł. Teraz je chętnie mleko zagęszczone z butelki i wszystko co może wziąć do rączki i pogryźć (choć dosyć często zdarza się że za dużym kawałkiem się krztusi) więc w miarę jej idzie to gryzienie nawet jak wsadzę jej łyżeczkę też zaczyna ją gryźć był okres w którym jadła jak na nią względnie obiadki i deserki i ładnie radziła sobie z łyżeczką ale to był okres jakichś 2 tygodni i znów problem wrócił. Właśnie problem jest z wagą bo odkąd zaczęła jeść mleko normalnie czyli zagęszczone po 720-750 ml dziennie troszku przybiera na wadze, ale waga nie rewelacja skończyła tydzień temu 6 miesięcy a waży zaledwie 5700g.

      Skomentuj


        #4
        Odp: "Łyżeczkowy" niejadek

        Mój maluszek bardzo dużo ulewał, i często zastanawiałam się czy on wogule przybiera na wadze, jeździłam z nim do ośrodka, a pielęgniarki z wielką łaską mi go ważyły. Do momentu kiedy kupiłam własną wagę do ważenia niemowlaków, dobry model znalazłam na https://kredos.pl/waga-medyczna i wtedy już mogłam sama mieć wszystko pod kontrolą.

        Skomentuj


          #5
          Odp: "Łyżeczkowy" niejadek

          A córa sama już siedzi? jeśli jabłko je chętnie to po co jej to scierać na łyżkę? Niech próbuje już jeść sama poczytaj o metodzie BLW, może wcale nie będziesz musiała dawać jej papek tylko już pokarmy stale

          Skomentuj

                 
          Working...
          X