Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Konkurs "Nasze dzieciństwo"

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Konkurs "Nasze dzieciństwo"

    Weź udział w naszym konkursie i wygraj płytę z filmem "Bazyl. Człowiek z kulą w głowie".

    Odpowiedz krótko na pytania: Jak nasze dzieciństwo wpływa na wychowanie dziecka?

    Autorki najciekawszych wpisów nagrodzimy płyta z filmem "Bazyl. Człowiek z kulą w głowie"!





    Czytaj więcej o nagrodzie >>


    Płytę zdobywają użytkowniczki o nickach:

    Darinka11
    OlkaG87
    radamantys
    enigma10
    kamila313


    Gratulujemy!!!
    Laureatki proszone są o sprawdzenie skrzynki profilowej na www.ja.w.polki.pl




    UWAGA!!!
    opowiadania konkursowe zamieszczamy jako posty a nie nowe wątki



    Nagradzamy 5 odpowiedzi!



    Konkurs trwa od 19.01 do 26.01.2011 roku!


    Ogłoszenie zwycięzcy nastąpi najpóźniej 01.02.2011 roku.

    Życzymy przyjemniej zabawy.




    ZASADY KONKURSU:


    1. Konkurs "Szczęśliwa rodzina" zostanie przeprowadzony na forum mamacafe.pl

    2. Zostanie wybranych 5 najciekawszych wypowiedzi, których autorzy otrzymają książkę "Wychowaj szczęśliwe dziecko"
    3. Wypowiedzi będą oceniane przez konkursowe jury, złożone z Redakcji babyonline.pl. oraz polki.pl

    4. Propozycje nie związane tematycznie z konkursem nie będą brane pod uwagę lub mogą być usunięte przez moderatora forum.

    5. Konkurs zostanie przeprowadzony w terminie od 19.01-26.01.2011 roku.

    6. Jury podejmie decyzję do 01.02.2011 roku i prześle informacje do osób nagrodzonych na prywatną skrzynkę na www.ja.w.polki.pl, z prośbą o podanie adresu wysyłki nagród. Nagrody wyślemy pocztą po uzyskaniu danych adresowych zwycięzców najpóźniej 90 dni po rozwiązaniu konkursu.

    7. Osoby, które w ciągu 2 tygodni od otrzymania informacji o wygranej, nie prześlą swoich danych do Redakcji, tracą prawo do nagrody.

    8. Zgłoszenia muszą być unikalnymi treściami, stworzonymi specjalnie na potrzeby danego konkursu. Teksty, które dostępne są już w Internecie, na innych serwisach będą dyskwalifikowane.

    9. Prawa autorskie majątkowe do odpowiedzi nadesłanych przez uczestników konkursu powinny należeć do uczestników konkursu. Uczestnicy konkursu ponoszą pełną odpowiedzialność wobec Organizatora w przypadku zgłoszenia przez osoby trzecie roszczeń z tytułu naruszenia ich praw wskutek wykorzystania przez Organizatora odpowiedzi zgodnie z niniejszym Regulaminem.

    10. Dane osobowe uczestników konkursu w zakresie: imię i nazwisko i adres zamieszkania, adres e-maliowy będą przetwarzane przez organizatora konkursu tj. „Edipresse Polska” S.A. z siedzibą w Warszawie przy ul. Wiejskiej 19 w celu realizacji umowy przystąpienia do konkursu i jego prawidłowego przeprowadzenia lub marketingu własnych produktów lub usług organizatora konkursu. Gwarantujemy prawo wglądu do swoich danych osobowych oraz ich poprawiania, jak również żądania zaprzestania przetwarzania danych. Podanie danych jest dobrowolne. Dane osobowe nie będą udostępniane innym podmiotom. Regulamin konkursu dostępny na stronie internetowej organizatora konkursu.

  •    
       

    #2
    Odp: Konkurs "Nasze dzieciństwo"

    Moim zdaniem nasze dzieciństwo bardzo wpłynęło na to jak teraz wychowujemy własne dziecko.
    Gdy byłam małą dziewczynką, robiłam wiele głupstw, moja mama często na mnie za to krzyczała. Ja nie rozumiałam co zrobiłam źle i po prostu było mi przykro.
    Dziś, często nieświadomie naśladuje własną matkę. Gdy mój synek naprawdę narozrabia, zdarza mi się nakrzyczeć na niego. I dopiero po fakcie, przypominam sobie, że gdy byłam małą dziewczynką obiecywałam sobie, że ja na swoje dziecko nie nakrzyczę. Niestety siedzi we mnie to tak głęboko i jest to wbite w psychikę. Ciężko to wytłumaczyć. To tak jak by nasi rodzice, swoimi poczynaniami wpisali w nas dzisiejsze nasze zachowanie wobec innych.
    [

    Skomentuj


      #3
      Odp: Konkurs "Nasze dzieciństwo"

      Nasze dzieciństwo w dużej mierze wpłynęło na to, jak teraz wychowujemy dzieci. My już dorośli,wiemy czego nam brakowało w dzieciństwie (np. za mało czasu spędzanego z rodzicami na zabawie, za mało wizyt w zoo, za mało szczerych rozmów, za mało okazywania uczuć) i staramy się dać to dziecku z podwojoną siłą.

      Skomentuj


        #4
        Odp: Konkurs "Nasze dzieciństwo"

        Nasze dzieciństwo na pewno w dużej mierze wpływa na to jak my teraz wychowujemy nasze dzieciaczki.
        Ja staram się dać jak najwięcej miłości, gdyż pomimo, że w dzieciństwie nie mogliśmy z rodzeństwem dostać wszystkiego co byśmy chcieli, to najważniejszą rzecz dostawaliśmy była to oczywiście miłość i troska rodziców, możliwość porozmawiania z nimi o wszystkich naszych problemach, nigdy z kłopotami nie zostawaliśmy sami, a podejmując trudne decyzje mogliśmy liczyć na pomoc rodziców.
        Ja jako rodzic staram się dawać moim maluchom jak najwięcej tej miłości i zawsze być im pomocna, nawet teraz jak ich problemy są maleńkie staram się pomóc w ich rozwiązaniu i mam nadzieję, że gdy dorosną nadal będą chcieli dzielić się ze mną swoimi radościami i troskami, bo wiadomo, że razem zawsze raźniej i łatwiej rozwiązywać problemy.
        Mam nadzieję, że moje dzieci wyrosną na dobre i pełne miłości i dobroci osoby i zawsze chętnie będą wracać do domu rodzinnego, tak jak ja to robię do tej pory.
        AGATKA 16.04.07r
        Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
        W końcu w komplecie
        Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

        Skomentuj


          #5
          Odp: Konkurs "Nasze dzieciństwo"

          Moje dzieciństwo miało duży wpływ na to jak wychowuję teraz własne dzieci. Brak podstawowych produktów w sklepach, brak zabawek, ładnych ubranek sprawił że teraz staram się by moje dzieci miały bardziej kolorowe dzieciństwo. Często sam odmawiam sobie przyjemności aby zrobić przyjemność dzieciom. Wiem że największą radością były wspólne zabawy z rodzicami i teraz gdy sam jestem rodzicem staram się poświęcać dzieciom jak najwięcej czasu.

          Skomentuj


            #6
            Odp: Konkurs "Nasze dzieciństwo"

            Jestem wdzięczna Rodzicom za to, jak mnie wychowali. Będąc dzieckiem nie zawsze podobały mi się decyzję, które podejmowali, np. żebym późno nie wracała z podwórka, czy nie jadła za dużo słodyczy. Generalnie jednak mnie kochali, byli troskliwi. Tworzyliśmy szczęśliwą rodzinę. Zawsze mogłam liczyć na Rodziców, z każdą sprawą zwrócić się do nich.
            Dziś sama tak próbuję wychować córkę. Być nie tylko matką, ale i przyjaciółką, a przy tym zachować zdrowe proporcje. Staram się naśladować Rodziców, korzystać z ich doświadczenia, tak, aby za kilkanaście lat moja córka mogła powiedzieć, że jest mi wdzięczna za to, jakim jest człowiekiem.

            Skomentuj


              #7
              Odp: Konkurs "Nasze dzieciństwo"

              Moje dzieciństwo było szczęśliwe i beztroskie, pomimo iż pierwsze 7 lat mojego życia przypadło na trudne czasy PRL-u. Pamiętam, że rodzice ledwo wiązali koniec z końcem, ale nigdy nie brakowało mi owoców, słodyczy, a raz na jakiś czas mogłam nawet wybrać sobie zabawkę z Pewexu. Jako mała dziewczynka byłam ułożonym dzieckiem, trochę wstydliwym, moja młodsza siostra również była grzeczna. Obecnie jestem mamą 17-miesięcznego urwiska i staram się z całych sił, aby mój synek miał piękne wspomnienia z dzieciństwa, ale wiem, że i w ropieszczaniu muszą istnieć granice, dlatego na każdym kroku tłumaczę mu różne sprawy z życia wzięte i to, że pewnych czynności nie powinien jeszcze wykonywać, bo jest za mały. Codziennie uczę go nowych słów, które w jego języku brzmią jednozgłoskowo np. ba, pa, la, ale i tak jestem dumna z jego postępów. Zapoznaję mojego smyka również z dobrymi manierami i już są efekty: na przywitanie gościa zawsze wyciąga rączkę, a kiedy gość wychodzi to rzuca mu na pożegnanie słodkie pa, pa!

              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                Odp: Konkurs "Nasze dzieciństwo"

                Wzory postępowania wynosimy niewątpliwie z rodzinnego domu. Już od najmłodszych lat obserwujemy rodziców, dziadków, rodzeństwo. Małe dziecko przyjmuje ich zachowania, postawy za własne. Dlatego tak ważne jest, aby nic nie zakłóciło rozwoju dziecka, a w domu panowała ciepła, radosna atmosfera. Pamiętam doskonale swoje dzieciństwo. Mam wspaniałych rodziców, wiele mnie i mojego brata nauczyli, poświęcali nam swoją uwagę, obdarowali wielką miłością. Choć nie zawsze było łatwo. Zdarzało się, że popełniali błędy wychowawcze. Wyrośli z pokolenia, gdzie kara fizyczna była czymś normalnym. Tata zawsze mówił: „Kiedy ja byłem dzieckiem, dostałem od rodziców nie raz pasem i na dobre mi to wyszło.” Dlatego za niewłaściwe postępowanie nie raz dostaliśmy klapsa. Nie uważam, żeby było to dobrym rozwiązaniem. Byłam dzieckiem, nie rozumiałam dlaczego rodzice mnie tak karzą. Pamiętam, że czułam do nich wręcz nienawiść. Choć to był tylko klaps, ale oddalał mnie od rodziców. Dlatego obiecałam sobie wtedy, że ja moje dzieci wychowam inaczej.
                Dziś jestem mamą 5-letniej Księżniczki. Nie stosuje klapsa. Choć przyznam, że jeden jedyny raz dałam go córeczce. Powiedziała mi wtedy: „Nienawidzę Cię mamo”. Popłakałam się razem z nią. Niczego tak nie żałuję, jak tego klapsa. Nigdy więcej. Niektórzy dorośli zapominają, jacy byli i co czuli jako dzieci. Ja pamiętam i na pewno moje dzieciństwo wywarło wpływ na to, jak postępuję dziś wychowując córeczkę. Wiele z tego czego nauczyli mnie rodzice, powielam w swym dorosłym życiu. To, co udało mi się do tej pory osiągnąć, zawdzięczam właśnie im. Mój dom wypełnia radość, miłość, choć i trudne dni się zdarzają. Rodzice dobrze mnie wychowywali. Klaps- w tym jednym tylko się mylili. Dbam o to, by dzieciństwo mojej córeczki było choć takie, jak było moje, a nawet lepsze. Bo wiem, że wtedy poradzi sobie z okresem buntu młodzieńczego, pokona problemy, odnajdzie szczęście.
                Last edited by Milena22x; 20-01-2011, 13:59.

                Skomentuj


                  #9
                  Odp: Konkurs "Nasze dzieciństwo"

                  Uważam,że nasze dzieciństwo ma ogromny wpływ na wychowanie naszego dziecka.Świadomie lub nie powielamy pewne wzorce,bazujemy na radach i zachowaniach naszych rodziców.Pewne zwyczaje chcemy przenieść i wcielić w życie naszej własnej rodziny a innych chcemy się ustrzec.Mimo,że w dziciństwie nie rozumieliśmy wszystkich nakazów i zakazów teraz sami je wprowadzamy i dziś gdy sami jesteśmy rodzicami rozumiemy,że rodzice chcieli dla nas jak najlepiej tak jak i my chcemy dla naszego dziecka.Uważam,że dobrze jest mieć się na kimś wzorować dzięki temu wiemy co jakie efekty przynosi i czego się spodziewać.Ja swoim rodzicom jestem wdzięczna za trud włożony w moje wychowanie i choć pewne ich zachowania do dziś mi nie odpowiadają dzięki nim wiem jakim rodzicem chce być dla mego dziecka.Przede wszystkim chce być mamą ,która zawsze jest obok i wspiera swoje dziecko z całych sił,pragnę na każdym kroku okazywać dziecku miłość i poświęcać mu swój czas.Mam nadzieję,że zaowocuje to w przyszłości tym,iż moje dziecko powie że dla swoich dzieci pragnie być takim samym,dobrym rodzicem jak ja.

                  Skomentuj


                    #10
                    Odp: Konkurs "Nasze dzieciństwo"

                    Nasze dzieciństwo jest fundamentem, na którym budujemy swoje dorosłe życie, a więc także relacje z partnerem i własnymi dziećmi.
                    Kontakt z mamą i tatą, wzorce, jakie nam przekazali (albo i antywzorce...), to, czego nas nauczyli w dzieciństwie, jacy względem nas byli, to wszystko procentuje w przyszłości - zakorzenia się w nas głęboko i sprawia, że część z tego bagażu przenosimy na własne dzieci.
                    Wspaniale, jeśli nasze dzieciństwo było szczęśliwe, pełne miłości, czułości, zrozumienia. Wtedy pewniej czujemy się w roli rodzica i sami ofiarujemy dzieciom porządny pakunek dobrych doświadczeń i uczuć na przyszłość. Gorzej natomiast, jeśli nie mamy dobrych wspomnień z dzieciństwa.... Trudno przezwyciężyć to, co tak głęboko jest w nas zakorzenione i czasem, mimo najszczerszych chęci, obarczamy dzieci ciężkim bagażem, takim, jaki sami dźwigamy...
                    Co mogę powiedzieć na własnym przykładzie?
                    Mama była najważniejszą osobą w moim życiu. I nadal jest mi niezwykle bliska, choć siłą rzeczy na pierwszym miejscu jest teraz moja córka Wiedziałam, ze zawsze mogę na nią liczyć, wszystko powiedzieć, ze mogę się do niej przytulić...Nie była jednak typową mamą-opiekunką, czy "mamą-kwoczką" jak to się teraz mówi Niesamowite poczucie humoru sprawiało, że byłyśmy niemal na stopie przyjacielskiej. Co jednak nie przeszkadzało mi mieć do mamy ogromny szacunek. I wiele z tego przenoszę na wychowanie córki. Jestem z nią w domu od początku i już widzę, jak bardzo jesteśmy związane. Więź matki i córki jest wyjątkowa... Trzeba jednak także wyjątkowo bardzo o nią dbać... I ja staram się to robić!
                    Tata, mimo, ze nasze relacje były burzliwe, zaszczepił we mnie potrzebę posiadania własnej pasji, zafascynował muzyką, sprawił, ze staram się wykorzystywać każdy dzień do cna, aby niczego później nie żałować. Julia jest jeszcze mała, więc ma czas na znalezienie swojego "konika", ale na pewno będę w niej tę pasję pielęgnować, będę ja w niej wspierać. Bo człowiek bez pasji wiele traci z życia...
                    Ważne było także moje rodzeństwo, dzięki któremu nauczyłam się żyć wśród innych, dzielić się, wspierać, szanować innych, dzięki któremu moje dzieciństwo było pełne zabawy i niezapomnianych przygód! Z pewnością nie pozbawię tego mojej córki!...
                    Mam nadzieje, że dzieciństwo mojej Julii stanie się dla niej pomocnym, dającym siłę i poczucie miłości pakunkiem na resztę życia!


                    Skomentuj

                    •    
                         

                      #11
                      Odp: Konkurs "Nasze dzieciństwo"

                      W Twoich oczach widzę siebie sprzed lat, synku.
                      Staram się słuchać uważnie tego, co mi mówisz, chociaż tyle "dorosłych" spraw zaprząta mi teraz głowę...
                      Przypominam sobie, jak cudownie było wspólnie z rodzicami marzyć i bawić się.
                      Przykucam.
                      Przerzucam most nad przepaścią czasu.
                      Uwalniam kolorowe motyle.
                      Rozniecam iskierkę porozumienia.
                      Przekazuję Ci, skarbie, kropelkę miłości z flakonika, który dostałam kiedyś od Mamy i Taty.

                      Skomentuj


                        #12
                        Odp: Konkurs "Nasze dzieciństwo"

                        Nasze dzieciństwo tak naprawdę wpływa na wychowanie naszych dzieci. Czasem nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy jak bardzo, robimy wiele rzeczy rutynowo bez zastanowienie( wynika to z naszej podświadomości - rzeczy już kiedyś wpojonych wyuczonych wymuszonych różnie to bywało) Czasem tak bardzo staramy się być lepszymi rodzicami niż tych których sami mieliśmy że sami popełniamy identycznie te same błędy mimo że tego nie chcemy. Ale jest też tak że chcemy czynić ze swoimi dziećmi tak samo je wychowywać jak my byliśmy wychowywani. Najważniejsze żeby postępować z dzieckiem tak zeby miało co dobrego wspominać ze swojego dzieciństwa i wyrosło na dobrego człowieka.

                        Skomentuj


                          #13
                          Odp: Konkurs "Nasze dzieciństwo"

                          Nasze dzieciństwo ma olbrzymi wpływ na całe nasze życie, a w szczególności na sposób, w jaki wychowujemy swoje dzieci. Doświadczenia, które pozostają w nas na długie lata, mogą przejawiać się na dwa różne sposoby. Pierwszym z nich jest przenoszenie wzorców, które wynieśliśmy z domu rodzinnego, powielane bezwarunkowo, zupełnie naturalnie. Tak zostaliśmy wychowani i to jedyny sposób, w który potrafimy działać. Inna możliwość to ta, w której staramy się za wszelką cenę oszczędzić własnym dzieciom przeżyć, które sami nosimy w naszych sercach. Człowiek uczy się na błędach i wielu z nas potrafi uczyć się na błędach rodziców.
                          Moje dzieciństwo było szczęśliwe i pełne miłości. Chcę, aby moja córeczka również rosła w poczuciu, że jest kochana. Od samego początku budujemy nasze relacje tak, by ich siła nie wygasła przez resztę życia. Mój mąż aktywnie uczestniczy w życiu rodzinnym i jego rola jest tutaj szczególnie ważna. Oboje staramy się dawać córeczce przykład dobrego małżeństwa, którego podstawą jest miłość i wzajemny szacunek. Wierzymy, że dzięki temu córeczka będzie poszukiwała w przyszłości kogoś, kto pozwoli jej stworzyć właśnie taki związek. Pokazujemy sposób rozwiązywania problemów przez rozmowę i dostrzegania rzeczy pięknych w zwykłej codzienności. Wierzymy, że uda się nam wychować Polę na mądrego i dobrego człowieka.

                          Skomentuj


                            #14
                            Odp: Konkurs "Nasze dzieciństwo"

                            Myślę, że ma bardzo duży wpływ. Byłam bita w dzieciństwie. Często i mocno. Miałam takie sińce od pasa, że wstydziłam się rozebrać na W - F. Mam dwoje dzieci i NIGDY żadnego z nich nie uderzyłam. Wychowuję rozmową, miłością i zrozumieniem, a nie siłą.

                            Skomentuj


                              #15
                              Odp: Konkurs "Nasze dzieciństwo"

                              Nie wiem czy na szczęście czy niestety dzieciństwo matki wpływa na pewno na wychowanie dziecka. Mam prawie 7 letnią córę którą kocham nad życie. I staram się nie popełniać błędów które moi rodzice popełnili wobec mnie . Moje dzieciństwo niestety było koszmarem - matka alkoholiczka i w dodatku niezrównoważona sprawiła że przez prawie 30 lat zawsze mówiłam że nie będę mieć dzieci - bojąc się że wychowam je tak samo bez miłości w domu jak mnie wychowali. Teraz mając już Marysie, staram się jej okazywać miłość i uczucia na każdym kroku, nawet w malusich sprawach - by kiedyś w przyszłości przyniosło to same pozytywne rezultaty - żeby czuła się zawsze kochana, doceniana i pewna siebie Mam nadzieję że jak będzie miała już więcej latek doceni moje starania

                              Skomentuj

                                     
                              Working...
                              X