Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Poranna kawa

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Poranna kawa

    jejku dziewczyny ale Wy macie zdolności Justynko super ten kalendarz, a co tam pochowałaś do torebeczek ? Musisz jakiś konkurs na kalendarz znaleźć to jeszcze jakąś nagrodę za niego zgarniesz

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Poranna kawa

      Cieszę się ze Wam się podoba. A w środku drobiazgi spineczki, notesiki, figurki, branzoletka, kolorowe dlugopisy od czasu do czasu coś słodkiego. Myślałam nad zadaniami ale w tym roku nie bardzo na to siła jest we mnie. Czy u Was też sypie śnieg?

      Skomentuj


        Odp: Poranna kawa

        U nas śnieg jeszcze nie sypie, ale jest strasznie zimno. Justyna z tymi zadaniami w kalendarzu to też fajny pomysł. Ja w przyszłym roku zrobię dzieciakom taki kalendarz, bo teraz Fabcio to jeszcze nie wie o co chodzi i by popsuł Zuzi zabawę.
        Dziewczyny chodzicie z waszymi dzieciaczkami na roraty? U nas dzisiaj się zaczynają i są trzy razy w tygodniu. Zuzia będzie chodzić z lampionem, a Fabian to jeszcze nie wiem bo nie wiem czy dam rady ich ogarnąć sama w kościele. W tamtym roku dałam a w tym wątpię.

        Beata jeśli chodzi o ten podzaił ziemi po rodzicach to u nas jest ten problem że jeszcze podziału nie ma bo musimy najpierw wyprostować problemy z ziemią które zostały jeszcze po dziadkach i tak sie ciągnie i przez to chyba jest tyle zgrzytów. A najwięcej kłótni robi moja siostra która jako jedyna ma juz przepisany dom i kawałek ziemi. Ja z drugą siostrą mówimy że jak mają być kłótnie to nic nie chcemy, ale ze skarbówką chcemy sie rozliczyć bo wiecie jak z nimi bywa.

        Skomentuj


          Odp: Poranna kawa

          zastanawiałam się nad tymi roratami, ale chyba nie w tym roku, może za rok
          ja myślałam ad zadaniami, ale jakoś chyba by mi brakowało energii - ciężki ten czas dla mnie będzie, ale Młodej chciałam zrobić choć kalendarz bo te z tamtego roku pamięta - ma dobra pamięć Skubaniec
          z podziałami jest zawsze trudno, a szkoda ze kawałek ziemi dzieli - przecież nikt nie weźmie tego do grobu, Teresa życze by dogadaliscie się bez kłótni i zgrzytów

          Skomentuj


            Odp: Poranna kawa

            Napisane przez 27otsifem Pokaż wiadomość
            zastanawiałam się nad tymi roratami, ale chyba nie w tym roku, może za rok
            ja myślałam ad zadaniami, ale jakoś chyba by mi brakowało energii - ciężki ten czas dla mnie będzie, ale Młodej chciałam zrobić choć kalendarz bo te z tamtego roku pamięta - ma dobra pamięć Skubaniec
            z podziałami jest zawsze trudno, a szkoda ze kawałek ziemi dzieli - przecież nikt nie weźmie tego do grobu, Teresa życze by dogadaliscie się bez kłótni i zgrzytów
            No właśnie Justynka dlatego z siostrą powiedziałyśmy że jak przez kawałek ziemi mamy stracić kontakt z rodzeństwem to jej nie chcemy, dałyśmy sobie do tej pory radę bez tej ziemi to później też damy a wolimy żeby ziemię dostali bracia którzy dopiero wchodzą w dorosłe życie, szkoda tylko ze nasza jedna siostra tego tak nie odbiera.
            Rozumię Cię dokładnie sama czasem myślę jak to będzie w te święta, nie dość że nie ma rodziców to jeszcze między nami nie fajnie jest, Nie wiem co z Wigiliom... Na początku chcieliśmy jechać do braci a teraz nie wiem tym bardziej ze teście będą sami a ....

            Skomentuj


              Odp: Poranna kawa

              Witajcie!
              Nie było mnie tu chwilkę przez te choroby moich chłopców i miałam sporo czytania...
              Beata, kartki są śliczne.
              Justyna, podoba mi się Twój kalendarz adwentowy.
              Nasz kalendarz również już działa To pierwszy kalenarz adwentowy Benia. Co do zadań to wymyśliłam coś takiego, że wydrukowałam dwa takie same obrazki Bożonarodzeniowe. Jeden czarnobiały wisi, a drugi kolorowy jest pocięty na kawałeczki. W każdym woreczku jest coś słodkiego i kawałek obrazka, który Benio przykleja na kopię czarnobiałą. W ten sposób w Wigilię będzie cały obrazek.
              Attached Files

              Skomentuj


                Odp: Poranna kawa

                hej

                Wszystkie kalendarze przecudne i pomysłowe, dzieci będą mieć radochę Miałam popisac, ale odezwę się jutro.
                Dobrej nocy

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Poranna kawa

                  Witam
                  Wczoraj się zalogowalam a nic napisać nie mogłam :/
                  Hania i u ciebie ślicznie Och wymyślać można cudńka na święta i czuje się ten klimat
                  Teresa poproszę o przepis na ten jabłecznik karmelowy ,i oby tyko była zgoda między wami rodzeństwem
                  Czekam i wypatruję kuriera Obkupiłam się w sklepie papierniczym i bedę działąć

                  Skomentuj


                    Odp: Poranna kawa

                    Hania kalendarz fajnie wygląda Beniowski pewnie doczekać się nie może, U nas Zofia ciągle wypytuje kiedy będzie 1 grudnia
                    Patrycja bio dokładnie mała rzecz a cieszy dzieciaki, fajnie aby miały miłe wspomnienia z dzieciństwa, ja długo myślałam czy robić go bo weny brak i ciężko nawet o końcówce grudnia myśleć ale stwierdziłam że choć dziecię moje będzie mieć radości garść z tego
                    Beata co będziesz tworzyć pochwał się nam ja robię gwiazdki na szydełku
                    A jeszcze nasza pralka padła i czeka nas wydatek a tego w planach nie było ze też właśnie teraz musiała dokończyć swego zywota

                    Skomentuj


                      Odp: Poranna kawa

                      Justyna zawsze tak przed świętami jest ze wpadają nam nie przewidziane wydatki.
                      Przepis na jabłecznik karmelowy
                      Ciasto
                      60 dag mąki pszennej
                      3/4 szkl cukru
                      3 jajka
                      20 dag masła
                      3 łyżki mleka
                      2 łyżeczki sody oczyszczonej
                      1 op cukru waniliowego
                      Zagniatamy ciasto i chowamy do lodówki na 2 godziny. Później wałkujemy na 3 placki które pieczemy w 180 stopniach 15 minut. Ale na jeden dajemy uprażone orzechy

                      1/2 kostki masła
                      4 łyżki cukru
                      2 łyżki miodu
                      20 dag posiekanych orzechów włoskich

                      Masa jabłkowa
                      1,5 kg jabłek obieramy i trzemy na tarce. Próżymy chwilę na gazie żeby puściły sok zdejmujemy i dodajemy 2 galaretki cytrynowe

                      Pierwszy placek smarujemy masą karmelową z puszki na to drugi placek na niego zimne jabłka a na sam wierzch ciasto z orzechami

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Poranna kawa

                        A ja dziewczynki chciałam się z Wami chwilowo pożegnać..... trzymajcie za mnie kciuki bo jutro przyjmują mnie znowu do szpitala.... badania itp i może w końcu cesarka Stresa mam olbrzymiego ale wierzę, że wszystko będzie dobrze.
                        Trzymajcie się cieplutko :*************************

                        Przy okazji mam prośbę o CODZIENNE głosiki - wysoko zaszłam i szkoda mi się pożegnać z kosmetykami które są do wygrania

                        http://ebobas.pl/konkursy/zobacz_zdjecie/50577

                        Skomentuj


                          Odp: Poranna kawa

                          Napisane przez mikaa997 Pokaż wiadomość
                          A ja dziewczynki chciałam się z Wami chwilowo pożegnać..... trzymajcie za mnie kciuki bo jutro przyjmują mnie znowu do szpitala.... badania itp i może w końcu cesarka Stresa mam olbrzymiego ale wierzę, że wszystko będzie dobrze.
                          Trzymajcie się cieplutko :*************************************************

                          Przy okazji mam prośbę o CODZIENNE głosiki - wysoko zaszłam i szkoda mi się pożegnać z kosmetykami które są do wygrania

                          http://ebobas.pl/konkursy/zobacz_zdjecie/50577
                          Dominika wszystko będzie dobrze. Cesarka nie jest aż taka straszna jak się wydaje, ja przeżyłam dwie więc i ty dasz radę tym bardziej że dałaś radę urodzić takiego dużego Szymka.
                          Oczywiście trzymam za ciebie kciuki i życzę szczęśliwego rozwiązania.
                          Na bobasie głosuję

                          Skomentuj


                            Odp: Poranna kawa

                            Hej,

                            dziś miała krzywą cukrową-2h z życiorysu spędzone w laboratorium...nie lubię takiej bezczynności. A teraz wydaje mi się że Olka ma gorączke, a raczej stan podgorączkowy, ale mój termometr mnie denerwuje, co rusz pokazuje 5 tysięcy różnych wyników,

                            Dominika-trzymaj się i wracaj do nas ze zdrowym maluszkiem! jesteśmy z tobą myślami. Miałam jedną cesarkę (szykuje się na drugą) i nie jest tak strasznie, ważne byście zdrowi byli! mam nadzieję, że nie będą długo Cię trzymać tylko już na mikołaja będziesz w ukochanym prezentem w domu

                            Teresa-ten karmel orzechowy jest pyszny, znam ciasto-orzechowiec z identyczną warstwą (tylko z kremem budyniowym) pycha! Mam nadzieję, że zostaniecie zgodnym rodzeństwem, to jest bezcenne-cenniejsze niż jakieś ziemie i spadki.

                            Justyna-przyjrzałam się gwiazdkom, dla mnie są perfekcyjne Są typy ludzi, którym nigdy nie dogodzisz, trzeba się nastawić, że to taki typ i olewać totalnie zdanie i opinie takiej osoby, taka zapora psychiczna, by nie dać się zwariować

                            Beata-kartki świąteczne ciąg dalszy? czy coś innego?

                            Skomentuj


                              Odp: Poranna kawa

                              Ja także trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie! Trzymaj się! :-)

                              Skomentuj


                                Odp: Praca poza kancelarią

                                Dominika trzymam kciuki za Was, szczęśliwego rozwiązania i daj nam znać co u Was
                                Patrycja nio dokładnie najlepiej było by się nie przejmować, ale ciężko zważając ze to dobra kobieta jest - ale to wtracanie mnie doprowadza niekiedy do szału, mam niedkiedy wrażenie że ona zawladnela sobie prawo do przeżywania tego wszystkiego i nikt inny nie może, nie wiem co ona czuję i nawet sobie nie próbuje wyobrazić bo nie śmiem tego robić - może to moje złudne przeczucie ale mam takie myśli, ja tylko chce spokój odnośnie budowy chce po naszemu po myśli mojego B. - bo boję się ze kiedyś nie wytrzyma i ze nie uda mi się zrealizować Jego marzenia

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X