Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamusie z maja 2009

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Mamusie z maja 2009

    Madziu dla Ciebie wszystko
    Attached Files
    AGATKA 16.04.07r
    Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
    W końcu w komplecie
    Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Mamusie z maja 2009

      iii
      Attached Files
      AGATKA 16.04.07r
      Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
      W końcu w komplecie
      Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

      Skomentuj


        Odp: Mamusie z maja 2009

        Magda zdj mieszkania po powrocie ze zebrania wstawię, bo muszę już lecieć.
        AGATKA 16.04.07r
        Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
        W końcu w komplecie
        Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

        Skomentuj


          Odp: Mamusie z maja 2009

          Aniu super dzieciaki!
          a powiedz mi gdzie było robione to zdjęcie z tatą bo mi znajomo wygląda ta okolica...


          Skomentuj


            Odp: Mamusie z maja 2009

            Aga to zdjęcie jest zrobione w Zoo Oliwskim
            Ja już po zebraniu i bardzo zadowolona jestem z postępów Agatki i dostałam dużo pochwał, więc jestem dumna mama, aż urosłam oby tak dalej.
            AGATKA 16.04.07r
            Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
            W końcu w komplecie
            Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

            Skomentuj


              Odp: Mamusie z maja 2009

              Mieszkanie, jeszcze puste ale czego się nie robi dla Ciężarnej, najwyżej później usunę te fotki.
              U dzieciaków w pokoju ( te kolorowe ściany) to stare zdjęcie, jeszcze pusto, teraz na tej ścianie stoi ich piętrowe łóżko i biurko.
              Sypialnia i łazienka.
              Last edited by aniasz8206; 26-02-2014, 11:30.
              AGATKA 16.04.07r
              Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
              W końcu w komplecie
              Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

              Skomentuj


                Odp: Mamusie z maja 2009

                Salon i kuchnia.
                Last edited by aniasz8206; 26-02-2014, 11:31.
                AGATKA 16.04.07r
                Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
                W końcu w komplecie
                Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamusie z maja 2009

                  Pokój dzieci i wejście z dołu, mamy poza tym zejście na dwór z balkonu.
                  Last edited by aniasz8206; 26-02-2014, 11:31.
                  AGATKA 16.04.07r
                  Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
                  W końcu w komplecie
                  Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

                  Skomentuj


                    Odp: Mamusie z maja 2009

                    Aniu, dziękuję za zdjęcia. Faktycznie, ciężarnej się nie odmawia!
                    Masz bardzo przytulne mieszkanko, fajne żywe kolory - pasują do Ciebie.
                    Powiedz mi jakie wymiary ma Twoja kuchnia i jeśli możesz, to zdradz cenę za meble kuchenne, bo to na wymiar, prawda?

                    Dzieci masz śliczne! Czasami jak patrzę na Adasia, to po buzi wydaje się być doroślejszy od siostry. Fajne dzieciaki.
                    No i gratuluję zdolnej córci. Fajnie tak obrastać w piórka, jeśli chodzi o dzieci.

                    U nas jak jeszcze była przedszkolanka p. Justyna to zawsze wychwalała dzieci, co tydzień zdawała raport nt. postępów dziecka i byłam na bierząco. A teraz z tą nową panią trudno o kontakt, bo ona taka wycofana.
                    Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                    Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                    Skomentuj


                      Odp: Mamusie z maja 2009

                      Madzia dzięki za pochwały.
                      wymiary kuchni to 2m.x 3,4m.
                      A co do ceny, to wszystko zależy od wymagań i funduszy.
                      Ja jestem taka, że nie muszę mieć wszystkiego co nowe czyli domykaczy, spowalniaczy itp., a dzięki temu mogłam zaoszczędzić szybciej się wprowadzić na gotowe, jednak takie rzeczy z czasem można sobie samemu dokupić i znacznie taniej wychodzi, bo firmy dużo naliczają i na pewno nie dają tego po kosztach - co mam w planach ale w późniejszym czasie.
                      Ja mam jedynie szuflady te duże na tandeboxach, małe nie bo nie ma tam ciężaru, więc nie pakowałam tam kasy.
                      Mam tez jedno cargo 40 na początku mebli z dwiema półkami.
                      Zmywarka też w zabudowie całkowicie chowana, no i narożna szafka, też bez bajerów zwykła półka na środku.
                      Mam komórkę bezpośrednio przy kuchni, jedne wysokie drzwi to lodówka, a drugie wejście do komórki, więc nie musiałam mieć jakoś specjalnie pakownej kuchni, bo dużo rzeczy właśnie trzymam w komórce.
                      Do sedna kuchnia wyszła minie ok. 4 tys. ale te same meble potrafili wycenić nawet na 7,5 tys. więc trzeba dobrze zbadać rynek bo różnice są bardzo duże.
                      AGATKA 16.04.07r
                      Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
                      W końcu w komplecie
                      Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamusie z maja 2009

                        Dzięki Aniu. Właśnie tak myślałam, że te duże drzwi do komórka.
                        Co to jest tandebox???
                        Ja myślałam cały czas o kuchni w podkówkę, ale jak tak patrzę na Twoje ułożenie to mi się bardzo podoba, jest przestronniej, nie ma ciasnoty. Jakbym postawiła meble po obu stronach to pewnie było by niewygodnie i ciasno, a od jednej strony do drugiej mebli jest chyba metr, więc mało.
                        Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                        Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                        Skomentuj


                          Odp: Mamusie z maja 2009

                          Hejka
                          Magda tandembox to szuflady, które mają metalowe boki, dzięki czemu taką szufladę można wysuwać do końca i może mieć spore obciążenie np. do 30 kg nawet, ja trzymam na przykład naczynia czy zastawę, masę talerzy i bez strachu wysuwam do końca i dzięki temu nie muszę nurkować w szafkach, bo szuflada wyjeżdża i wszystko mam na wierzchu. przykładowa:
                          http://allegro.pl/szuflada-tandembox...941364314.html
                          Magda wszystko fajnie, tylko że meble to najmniejszy koszt kuchni, gorzej ze sprzętem to 2 nawet 3 razy więcej niż kosztują same meble.
                          Fajnym rozwiązaniem do małej kuchni jest np. mikrofala połączona z piecem, ja właśnie taką mam Samsunga i jestem bardzo zadowolona, bo nie zajmuje mi miejsca na blacie.

                          Ja za chwilę się pakuję i jedziemy do szwagra na noc.

                          Miłego weekendu babeczki.
                          AGATKA 16.04.07r
                          Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
                          W końcu w komplecie
                          Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

                          Skomentuj


                            Odp: Mamusie z maja 2009

                            Aniu dzięki za info.
                            Nie jestem wcale na bierząco z takimi nowinkami meblowymi. Nie wiedziałam, że takie szuflady w ogóle istnieją, ale o cargo słyszałam, siostra ma i sobie chwali.
                            My na każdy sprzęt agd liczymy po 1 tys zł za szt., np. pralka ok. 1, zmywarka ok.1 tys. Jak przeglądam stronki, reklamy, ulotki, to trafiają się fajne promocje, więc liczę, że coś kupimy. Nie chcę mieć sprzętu do zabudowy, bo wtedy ceny są wyższe, jedynie mi zależy, żeby sprzęt w kuchni był srebrny.

                            Ja wstawiłam Murzynka do piekarnika. Mam już posprzątane i idę sobie włosy myć. Wieczorem chcemy wybrać się na pizzę. Pół roku odkładmy grosiki do kubka, dzisiaj byliśmy je rozmienić i mamy 50 zł na wolne wydatki, więc wszyscy cieszą się na myśl o dobrej kolacji.

                            A ja załatwiłam sobie nowy wózek za free.
                            Siostra mi dała znać, że jej koleżanka z pracy chce się pozbyć wózka 2w1 z Tako. Wózek ma pompowane wszystkie kółka, nawet są te niteczki na nich, bo ta dziewczyna używała go tylko w mieszakniu do usypiania (bo ciężki), ma przekładaną rączkę i wszystkie akcesoria typu folia, pokrowiec, torebka. Dziewczyna wystawiła go na Allegro za 400 zł, ale siostrze powiedziała, że jeśli się go na dniach zgłoszę (bo stoi w jej przedpokoju i zawadza), to odda mi go za darmo!
                            No i zdecydowaliśmy się. Ten nowy zostawię sobie na nasze chodniki i proste drogi, a mój stary zawiozę spowrotem do mamy, bo lżejszy i lekko się wprowadzało pod tą maminą górę.

                            To ten wózek: http://allegro.pl/wozek-tako-natalie...987747872.html
                            Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                            Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                            Skomentuj


                              Odp: Mamusie z maja 2009

                              Magda fajnie że tak wyszło z tym wózkiem ładny jest.
                              Pytałaś ostatnio kiedy do pracy wracam i miałam Ci odpisać ale oczywiście umknęło mi to ..... jeszcze dokładnie nie wiem bo do 18 kwietnia mam rodzicielski a potem stary urlop ale nie pamiętam ile tego urlopu mi zostało. Więc chyba jakoś na początku maja wyjdzie.
                              a my dzisiaj do endokrynologa z Pawłem jedziemy bo chłopcy maja bardzo bujne owłosienie, i lekarka do tej pory to obserwowała ale teraz stwierdziła że dobrze by było sprawdzić czy to nie jest zaburzenie hormonalne. Jedziemy tylko z Pawłem bo na nfz jest aż w Katowicach najbliższy, a u nas tylko prywatnie. Sprawdzi Pawła i jeśli to zaburzenie to pojedziemy do Katowic. ale gdyby miało się okazać że po prostu taka ich uroda to po co tak daleko jeździć


                              Skomentuj


                                Odp: Mamusie z maja 2009

                                Cześć mamcie

                                W końcu znalazłam chwilkę zeby się odezwać...
                                Po sobotniej zabawie już wszystko posprzątane podziękowanie i klucze z sali oddane, a teraz szykujemy się do kolejnych imprez...
                                Z zabawy wróciliśmy o 5:45, było suuuuper nogi bolą mnie do dziś...

                                Wczoraj byłam z Samkiem u lekarza bo od czwartku strasznie kaszle, podawałam mu najpierw sama syropy, ale jednak wolałam sprawdzić co i jak...Lekarka stwierdziła że i osłuchowo czysty i gardło w porządku, powiedziała mi że pewnie już działają te syropy które podawałam, mam go zostawić 2 dni w domu i potem może wrócić do p-la...W dzień nie kaszle już prawie w ogóle najgorzej ma w nocy przez około 30min tak między 22-23...
                                Nietsety dziś Wiktoria wstała z katarem, pewnie młody poczęstował ją swoimi bakteriami...Zobaczymy...

                                Dziś od rana mam pracowity dzień, zmieniłam pościel, wstawiłam już 3 pranie, wyprałam chodnik ze schodów bo wczoraj Samek się zakaszlał tak żę zwymiotował mi na niego, ale na szczęście swieci słoneczko i do wieczora powinno mi wszystko wyschnąć...

                                Muszę też obiad jakiś zrobić więc pewnie będzie coś na szybko jakiś makaron, bo przynajmniej wiem, zę dzieciaki nie będą wybrzydzac...

                                Za tydz. w sobotę chcemy zrobić imprezę urodzinową dla Wiktorii i z tej okazji chcę sama zrobić jej tort z krecikiem, barwniki już kupiłam, w tym tyg będę próbować robić lukier plastyczny i zobaczę jak mi to pójdzie...

                                To chyba już wsyztskie nowości u nas


                                Życzę wam miłęgo popołudnia pa pa :*




                                http://mamaczytata.pl/pokaz/8496/samuel_-

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X