witam,
jestem mamą 5 tyg chlopczyka. urodzil sie 15.03. silami natury z wagą 3300 g. w szpitalu duzo spal, 2-3 godziny pomiedzy karmieniami, w nocy rowniez.
po dwóch tyg był problem z karmieniem, pierwszy zastój, prywatny doradca laktacyjny, kazał dokarmiac przez sonde mm lub moim siagnietym pokarmem. przed wizyta udawalo mi sie sciagnac recznym laktatorem 60 ml mleka z obu piersi,po wizycie juz tylko 30ml, moze ze stresu? wprowadzilismy mm nan ha1, poniewaz jestesmy z mezem alergikami pokarmowymi (bialko mleka). maly byl dokarmiany jeden dzien i jedna noc po 60 ml sonda podczas mojego karmienia. niestety nie za dobrze tolerowal mm tzn. przy odbiciu duzo ulewal, wrecz chlustał, nawet nosem, kupki zielone,niepokój. zaprzestalismy karmienia mm. w miedzyczasie wprowadzilam Deliol, zauwazylam poprawę. tydzien temu wazylam synka w przychodni, wazyl 3750g. po nastepnym tygodniu zwazylam synka na wadze lazienkowej - 3900g, czy to nie za mało?
Jest jeszcze jeden problem, w prawej piersi od poniedzialk mam guzek wksci moreli,wczoraj pojawil sie drugi. stosuje delikatny cielpy masaz prysznicem, okłady zinme po karmieniu i ciepłe przed, ibuprom, oklady z kapusty, nie ma zadnej poprawy, mimo ze przystawiam synka czesto. dodam,ze piers nie bolli. jednak dzis w noy po karmieniu odczuwalam duzy ból okolicy sutka i sutka, piekacy i szczypiacy. co to moze byc? wzielam ibuprom.
dodatkowo maly caly czas jest marudny, nie spi w dzien wiecej niz 20 minut, na poczatku po powrocie ze szpitala spal po 2 godziny ciurkiem,halas mu nie przeszkadzal. teraz spi najchetniej tylko przy piersi. noce w miare ok, spi gleboko od 23 do 3, potem do 4 i 6-7.
co do kup to sa zolte, czasem tylko zielonkawe, ale bardzo czeste i czesto pieniste.
Prosze o porade, jak dalej postepowac.
Katarzyna
jestem mamą 5 tyg chlopczyka. urodzil sie 15.03. silami natury z wagą 3300 g. w szpitalu duzo spal, 2-3 godziny pomiedzy karmieniami, w nocy rowniez.
po dwóch tyg był problem z karmieniem, pierwszy zastój, prywatny doradca laktacyjny, kazał dokarmiac przez sonde mm lub moim siagnietym pokarmem. przed wizyta udawalo mi sie sciagnac recznym laktatorem 60 ml mleka z obu piersi,po wizycie juz tylko 30ml, moze ze stresu? wprowadzilismy mm nan ha1, poniewaz jestesmy z mezem alergikami pokarmowymi (bialko mleka). maly byl dokarmiany jeden dzien i jedna noc po 60 ml sonda podczas mojego karmienia. niestety nie za dobrze tolerowal mm tzn. przy odbiciu duzo ulewal, wrecz chlustał, nawet nosem, kupki zielone,niepokój. zaprzestalismy karmienia mm. w miedzyczasie wprowadzilam Deliol, zauwazylam poprawę. tydzien temu wazylam synka w przychodni, wazyl 3750g. po nastepnym tygodniu zwazylam synka na wadze lazienkowej - 3900g, czy to nie za mało?
Jest jeszcze jeden problem, w prawej piersi od poniedzialk mam guzek wksci moreli,wczoraj pojawil sie drugi. stosuje delikatny cielpy masaz prysznicem, okłady zinme po karmieniu i ciepłe przed, ibuprom, oklady z kapusty, nie ma zadnej poprawy, mimo ze przystawiam synka czesto. dodam,ze piers nie bolli. jednak dzis w noy po karmieniu odczuwalam duzy ból okolicy sutka i sutka, piekacy i szczypiacy. co to moze byc? wzielam ibuprom.
dodatkowo maly caly czas jest marudny, nie spi w dzien wiecej niz 20 minut, na poczatku po powrocie ze szpitala spal po 2 godziny ciurkiem,halas mu nie przeszkadzal. teraz spi najchetniej tylko przy piersi. noce w miare ok, spi gleboko od 23 do 3, potem do 4 i 6-7.
co do kup to sa zolte, czasem tylko zielonkawe, ale bardzo czeste i czesto pieniste.
Prosze o porade, jak dalej postepowac.
Katarzyna
Skomentuj