Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Nocne pobudki

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Nocne pobudki

    Witam, moja córka właśnie skończyła pół roku i mamy spory kłopot z nocnym jedzeniem. (Karmię piersią). Gdy była malutka od urodzenia budziła się raz w nocy na jedzenie, aż od kilku miesięcy sukcesywnie coraz częściej w nocy płacze i domaga się przystawienia do piersi. W tym momencie doszło już do płaczu co godzinę – dwie w nocy. W efekcie karmię ją minimum 4 razy. Moje próby tulenia, kołysania, śpiewania kołysanek kończą się najczęściej awanturą, płaczem i kopaniem aż do podania piersi.
    Malutka rozwija się pięknie, w dzień je 5 posiłków, w tym obiadek z normalnego jedzenia, reszta z piersi, na pewno nie jest aż tak głodna w nocy. Śpi (i zasypia) w swoim łóżeczku dostawionym do naszego. Spanie z nami nie pomogło, podjadała jeszcze częściej a ja spałam tak powykrzywiana że skończyło się strasznym bólem kręgosłupa i wizytami u rehabilitanta. Sądziłam że być może ząbkowanie, ale od miesiąca córcia ma już dwa ząbki, ale to też raczej nie przyczyna pobudek bo nie zauważyłam szczególnej zmiany gdy już się przebiły. Widocznie sama doprowadziłam do takiego stanu i nie potrafię teraz naprostować tej sytuacji i ograniczyć jedzenie chociaż do jednego posiłku nocą. I stąd moje pytanie – jak oduczyć jedzenia w nocy ? Albo chociaż ograniczyć ich ilość.
    Ponadto, od niedawna córcia budzi się w środku nocy, jakby zupełnie wyspana, bez płaczu i sobie gada. Gada, gada, gada, kopie żeby ją posadzić i tak z godzinę aż się zdenerwuje że nikt nie reaguje, znudzi się i zacznie popłakiwać, wtedy ją biorę do naszego łóżka i znów karmię a ona zasypia (na chwilę). Nie wiem co zrobić żeby uregulować te noce.
    Bardzo proszę o pomoc !

    mama małej Agatki
  •    
       

    #2
    Odp: Nocne pobudki

    Napisane przez scrimerka Pokaż wiadomość
    Witam, moja córka właśnie skończyła pół roku i mamy spory kłopot z nocnym jedzeniem. (Karmię piersią). Gdy była malutka od urodzenia budziła się raz w nocy na jedzenie, aż od kilku miesięcy sukcesywnie coraz częściej w nocy płacze i domaga się przystawienia do piersi. W tym momencie doszło już do płaczu co godzinę – dwie w nocy. W efekcie karmię ją minimum 4 razy. Moje próby tulenia, kołysania, śpiewania kołysanek kończą się najczęściej awanturą, płaczem i kopaniem aż do podania piersi.
    Malutka rozwija się pięknie, w dzień je 5 posiłków, w tym obiadek z normalnego jedzenia, reszta z piersi, na pewno nie jest aż tak głodna w nocy. Śpi (i zasypia) w swoim łóżeczku dostawionym do naszego. Spanie z nami nie pomogło, podjadała jeszcze częściej a ja spałam tak powykrzywiana że skończyło się strasznym bólem kręgosłupa i wizytami u rehabilitanta. Sądziłam że być może ząbkowanie, ale od miesiąca córcia ma już dwa ząbki, ale to też raczej nie przyczyna pobudek bo nie zauważyłam szczególnej zmiany gdy już się przebiły. Widocznie sama doprowadziłam do takiego stanu i nie potrafię teraz naprostować tej sytuacji i ograniczyć jedzenie chociaż do jednego posiłku nocą. I stąd moje pytanie – jak oduczyć jedzenia w nocy ? Albo chociaż ograniczyć ich ilość.
    Ponadto, od niedawna córcia budzi się w środku nocy, jakby zupełnie wyspana, bez płaczu i sobie gada. Gada, gada, gada, kopie żeby ją posadzić i tak z godzinę aż się zdenerwuje że nikt nie reaguje, znudzi się i zacznie popłakiwać, wtedy ją biorę do naszego łóżka i znów karmię a ona zasypia (na chwilę). Nie wiem co zrobić żeby uregulować te noce.
    Bardzo proszę o pomoc !

    mama małej Agatki
    U nas scenariusz podobny... Od małego jedno karmienie a po 4 miesiącu co 1,5 godziny. Ja jednak zwalam na zęby lub potrzebę bliskości no i Kuba w dzień mało je bo szkoda mu czasu wiec może nadrabiał w nocy? Po jakimś czasie doszłam jednak że wcale nie potrzebuje jeść przy każdej pobudce i starałam się uśpić bez cyca. Udało mi się zjechać do 2 karmieni i około 5 pobudek ale dalej ani rusz Tak wiec podpinam sie do pytania

    Skomentuj


      #3
      Odp: Nocne pobudki

      wszystkim mamom które nie karmią, a mogą karmić, po prostu im się nie chce
      dobrze radzę by chociaż spróbowały, też miałam obawy, ale się przemogłam
      i dziecko jest super szczęśliwe, wtula się uśmiech, relaksuje,
      nie rezygnujcie z karmienia, wcale nie boli i nie jest obleśnie
      jak już się ładnie nauczycie

      Skomentuj


        #4
        Odp: Nocne pobudki

        Napisane przez pradip Pokaż wiadomość
        U nas scenariusz podobny... Od małego jedno karmienie a po 4 miesiącu co 1,5 godziny. Ja jednak zwalam na zęby lub potrzebę bliskości no i Kuba w dzień mało je bo szkoda mu czasu wiec może nadrabiał w nocy? Po jakimś czasie doszłam jednak że wcale nie potrzebuje jeść przy każdej pobudce i starałam się uśpić bez cyca. Udało mi się zjechać do 2 karmieni i około 5 pobudek ale dalej ani rusz Tak wiec podpinam sie do pytania
        Najważniejsze to obserwować czy dziecko prawidłowo przybiera na wadze, jeśli tak to wszystko jest dobrze.

        Skomentuj


          #5
          Odp: Nocne pobudki

          Warto na to zwrócić uwagę, bo może waga jest nieodpowiednia i są złe nawyki karmienia. Jeśli to poprawisz może nie będzie pobudek.

          Skomentuj


            #6
            Odp: Nocne pobudki

            i co mamy? Znalazłyście jakis posób na to? U nas też na początku córka budziła się dwa razy w ciągu nocy, a od 4 miesiąca norma to jest 3-4 razy ale są noce że budzi się co godzinę. Nie pomogło zagęszczanie mleka kleikiem ani kaszki....

            Skomentuj


              #7
              Odp: Nocne pobudki

              Widzę, że nie tylko ja mam takie noce Moja córka na początku też rzadziej budziła się w nocy na jedzenie, aż po jakimś czasie częstotliwość ta zmieniła się na pobudki mniej więcej co 2 godz. Obecnie trochę się to poprawiło ale mimo, że wieczorem je kaszkę to nadal są 1-2 pobudki w nocy. Nasza pani dr powiedziała nam, że to raczej nie chęć zaspokojenia głodu ale potrzeba bliskości która zapewne skończy się po skoczeniu karmienia piersią.

              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                Odp: Nocne pobudki

                może dziecko zasypia przy piersi i dlatego gdy budzi się w nocy znowu chce zasnąć w ten sam sposób, ja spróbowałabym zrobić tak by dziecko najadło się przy piersi później chwile odpoczęło i dopiero potem zasnęło już bez piersi

                Skomentuj


                  #9
                  Odp: Nocne pobudki

                  Mój synuś za kilka dni skończy rok, a nadal się zdarza, że budzi się w nocy. Właśnie jest na etapie ząbkowania i od pewnego czasu nie chce spać w swoim łóżeczku. Czasami budzi się w środku nocy i szuka piersi. Kiedy possie choć chwilę, szybko zasypia


                  Skomentuj


                    #10
                    Odp: Nocne pobudki

                    Oj ząbkowanie to jest też ciężki czas i niestety Cię nie pocieszę bo mój synek też się często buził w nocy gdy szły mu ząbki ;( Pocieszę cię że to minie prędzej czy później ;p

                    Skomentuj

                    •    
                         

                      #11
                      Odp: Nocne pobudki

                      U nas ten okres nawet nie przebiegł tak boleśnie. Synek moze dwa razy obudził mi sie w nocy, bo było ząbkowanie. Raz miał w nocy biegunkę,. ale do rana wszystko sie unormowało.

                      Skomentuj


                        #12
                        Odp: Nocne pobudki

                        Na prawdę trudna sytuacja, kiedy dziecko co godzine bydzi sie na jedzenie...może to tylko ząbkowanie, może to tylko sok rozwojowy który po jakimś czasie minie. Trzeba się uzbroić w cierpliwość bo dziecko samo wie co jest dla niego najlepsze- mimo tego, że np. jest to pierś co godzinę.

                        Skomentuj


                          #13
                          Odp: Nocne pobudki

                          U nas przy ząbkowaniu też tak było. Nic się nie poradzi, trzeba cierpliwie przeczekać, maluch cierpi iw ten sposób szuka ukojenia, aczkolwiek u nas było co 1,5-2 godziny.

                          Skomentuj


                            #14
                            Odp: Nocne pobudki

                            U nas ząbkowanie niestety objawiało się w inny sposób -gorączką, a to o wiele razy gorzej niż nocne pobudki, proszę mi wierzyć.
                            Nocne pobudki są dla dziecka czymś naturalnym.

                            Skomentuj


                              #15
                              Odp: Nocne pobudki

                              Napisane przez Iwonka886 Pokaż wiadomość
                              U nas ząbkowanie niestety objawiało się w inny sposób -gorączką, a to o wiele razy gorzej niż nocne pobudki, proszę mi wierzyć.
                              Nocne pobudki są dla dziecka czymś naturalnym.
                              Wierzę, bo mój chrześniak miał okropne gorączki i widziałam jak się męczył. Na szczęście u nas obyło się bez gorączkowania, zobaczymy teraz.

                              Skomentuj

                                     
                              Working...
                              X