Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

***** Crazy Mums*****

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: ***** Crazy Mums*****

    Colorka super, że Amelkę do przedszkola przyjęli i że z pracy wszystko ok
    a i miłość przyjdzie w najmniej oczekiwanym momencie

    Majajula też stwierdziłam, że poślę Julka do prywatnego, byłam już w dwóch by zaklepać miejsce i tych miejsc też nie ma. No i chyba pozostanie mi dowożenie do przedszkola. No niby nie taki diabeł straszny, tylko, że mój mąż do pracy wychodzi już o 5, ja bym chciała znaleźć pracę na rano i też nie wiem, która by to była godzina, a żadne przedszkole od 6 czynne nie jest i jeszcze jakbym miała go gdzieś dowozić...no nie wiem jak to będzie. Najlepiej to po prostu chyba siedzieć w domu
    Julek: 10/3/2008

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: ***** Crazy Mums*****

      Majek no to super!Widziałam na Privie zdjęcia ,już CI pisałam że malutka podobna do majki jak dwie krople wody

      Wiecie z tym przyjęciem bardzo mi na rękę.Ja trochę odetchnę bo powiem Wam że są dni kiedy nie wytrzymuje sama ze sobą i Amesią...gdziekolwiek nie pójdę biorę ją ze sobą a zostawić ją z kimś nie bardzo mam jak.Chodź pewnie bym miała ale...no właśnie to ale.
      Do przedszkola przyjęto tylko 30 dzieci z rocznika 2008 , czworo 4 latków i jeden 5 latek-strasznie mało
      Wiele Mam podawało się za samotne aby dziecko zostało przyjęte do przedszkola,jak się okazało trzeba mieć potwierdzenie takiego stanu.

      Family super ,że się przeprowadzacie.
      A powiedz jak tam Julek, broi?
      Majek a jak Twe dziewuszki??
      Martynka nie ma Cię na gg , a chciałam się dowiedzieć paru spraw odnośnie Biedronki.
      Amelia 12.03.08

      Skomentuj


        Odp: ***** Crazy Mums*****

        no laseczki w końcu ruszyłyście
        COLORKA cieszę się że Amelcie przyjęli do przedszkola u nas zapisy w lipcu. sunia wabi się SONIA tak Cyprianek ją nazwał,a niedobra franca się zrobiła i gryzie . ale to przez młodego bo ją denerwuje i przytula i dusi mały doberman z niej ha ha
        FAMILI dopiero będziemy się starać ale jestem dobrej myśli i cieszę się że em też chce mam nadzieję że szybko pojdzie jak z Cyprianem.
        my chcemy meble do kuchni kupic-upatrzyłam już piękne pomarańczowo stalowe i meble na przedpokoj ale jutro się okaże czy rozłoża nam na raty.

        Cypu mi się rozchorował chyba bez wizyty u lekarza się nie obędzie niby mam lekarstwa ale zawsze na weekend mu się pogarsza więc w piątek z rana pójdę dla świętego spokoju.





        Skomentuj


          Odp: ***** Crazy Mums*****

          Hej jestem "nową tutaj" mama witam Was wszystkie!!!


          Skomentuj


            Odp: ***** Crazy Mums*****

            Wow dopiero teraz zauważyłam ja dużo napisałyście,bardzo sie ciesze
            Colorku bo mam nowe gg bo z tamtym coś sie stało,odezwij sie bo nie mam twojego numeru to sobie popiszemy 35472224 Izuś a nie spotykasz sie już z tym chłopakiem co wcześniej?
            Family a co z tą pracą to pracowałaś?wykonywałaś jakieś telefony itp.
            Kruszyna a co Cyprianowi jest?
            Kasiek witaj napisz coś więcej o sobie i pisz jak najwięcej
            Majajula pamiętam jeszcze niedawno o ciąży nas informowałaś a już chrzciny malutkiej były to życie umyka przez palce...

            Dzisiaj w przedszkolu są zajęcia otwarte,zaraz sie zbieram i ide.Wreszcie troszke ładniejsza pogoda chociaż nadal cholernie zimno.



            Dawniej Marti

            Skomentuj


              Odp: ***** Crazy Mums*****

              MARTYNKO jakieś przeziebienie ,miałam isc zaraz do lekarza ale em zabrał przez pomyłkę moje klucze też. trochę kaszle i ma stan pod gorączkowy i za pchany nos
              u nas śnieg leży jeszcze ale słońce grzeje i takie czyste powietrze mniam





              Skomentuj


                Odp: ***** Crazy Mums*****

                Witajcie

                Ależ dzisiaj pospaliśmy ... niedawno wstałam (aż wstyd się przyznać ) Julek z tatą wczoraj popołudniu się położyli i później młody wyspany do 0:30 siedział i się bawił.
                Dopiero co kawę zaparzyłam i tak zaglądam co u Was słychać.

                Colorka Julek jak Julek, ogólnie problemów z nim nie mam. To co mu zarzucić mogę to to, że pyskuje, ostatnie słowo musi należeć do niego.
                No i oczywiście moje dziecko nadal nie śpi samo W tym temacie poległam na całej linii, ale już mu zapowiedziałam, że po przeprowadzce będzie spał sam, bo nie mam zamiaru mieć go w sypialni i spać w trójkę do nie wiadomo jakiego czasu. Nie raz zostawiałam go samego w pokoju, ale i tak zawsze woła by do niego przyjść. A myślę, że każdy z nas byłby bardziej wyspany jakbyśmy nie spali razem, no ale cóż...
                Problem też jest w kolorach czy liczeniu...opornie mu idzie zapamiętanie kilku kolorów, myli wszystkie jak idzie, albo zamiast powiedzieć,że coś jest zielone, to mówi "taki kolor jak trawka". Ogólnie pamięć ma dobrą, bo wierszyki czy pacierze zapamiętuje bardzo szybko, a z takimi najprostszymi rzeczami sobie nie radzi. Wkurza mnie to, że potrafi grać na PlayStation, jeździ samochodami. Tego pada, te wszystkie przyciski opanował w jedno popołudnie i ściga się jak nie wiem (dla mnie jest to wyczyn bo ja w ogóle nie potrafię nawet jeździć samochodem na sterowanie), a nie potrafi zapamietać 4 podstawowych kolorów!!! Tym bardziej, że gra tylko raz w tygodniu jak jedzie w wujka i tu potrafi nie zapomnieć jak się gra
                Iza a jak Twoja Amelcia? Pewnie już fajna duża dziewczynka.

                Martyna nadal pracuję w tej telekomunikacji. Nie jest źle, ale rewelacji też nie ma. Mam nadzieję, że dzięki temu Julek będzie miał większe szanse dostania się do przedszkola. Jeśli się dostanie to popracuję do lipca, później się zwolnię i w sierpniu gdzieś z nim pojadę, bo to już będą nasze ostatnie wakacje. I jak się zaaklimatyzuje w przedszkolu poszukam pracy na ranną zmianę, bo nie ukrywam, że te popołudniówki mnie męczą. Z Arturem mijam się dosłownie w drzwiach, on wraca o 14.10, a ja 14.20 mam autobus. Wracam o 22 to oni już śpią, także męża mego od prawie 2 miesięcy nie widuję. Ale grosza trochę więcej wpada, a przy tym remoncie to się przydają.

                Kruszynka sunia niedobra bo jeszcze młoda, jak ją dobrze poprowadzicie to wyrośnie na superaśnego pieska, tylko nie możecie pozwolić by ciągle była taka "głupiutka" (jak to szczeniak), a przy małym dziecku jest to możliwe, bo ciągle ma okazję do zabaw. Śliczna ta Wasza Sonia

                Kasiek witaj w naszych skromnych progach i pisz jak najwięcej
                Julek: 10/3/2008

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: ***** Crazy Mums*****

                  Ania moja Majka też nie zna kolorów wszytko jest czerwone albo zielone a liczy systemem 3-kowym 321 321 i tak w kólko
                  no cóż liczymy malujemy żeby utrwalać ale też nie ma rewelacji za to obsługa telefonu i komputera poszła jej rewelacyjnie
                  ale zauważyłam że jak maluje albo lepi plasteliną to trawa zawsze zielona niebo niebieskie słońce żółte a więć wie co i jak tylko problem z nazwaniem
                  no i ciągle myla góra dół

                  ale za to mowa jej jest perfekcyjna świetnie odmienia wyrazy no i słownik ma bardzo bogaty. a ostatnio bardzo mędrkuje Julka jej czyta jakiś książki o planetach np albo dzikich zwierzątach albo o historii a ona bardzo ładnie to pamięta ostatnio nas powaliła jak zaczeła gadać że księżyc sam nie świeci tylko odbija światło od słońca także już widać ogromny plus posiadania rodzeństwa
                  Poza tym Maja jest bardzo dobrą starszą siostrą i śmiem twierdzić żę różnica 2,5 roku jest dużo lepsza niż 6 lat


                  JULA

                  MAJA

                  OLGA

                  Skomentuj


                    Odp: ***** Crazy Mums*****

                    FAMILI mój mąż miał kilka psów i ma jakieś pojęcie co do tresury tyle tylko że jego nie ma w domu za często teraz mam wolne bo mlody chory ale też mijamy się w drzwiach ,niedługo będę musiała zrezygnować z pracy bo warunki nie sprzyjają ciąży .
                    cyprian coraz lepiej mówi też mądrala z niego ostatnio przeklina mi dużo ale tak to w pasuje i mądrze zastosuje że nieraz jestem dumna z nieg jeśli tak można ha ha co do kolorów to cyprian to wszystko opanował przed 2 gimi urodzinami ładnie odmienia wyrazy a z liczeniem to różnie ale ogolnie umiał do 20 a teraz uczy się alfabetu ha ha co do spania samemu to spi ze mna więc nie Jestes sama

                    MAJEK ja dla tego usilnie namawiałam em na drugie dziecko teraz ,jak dobrze pojdzie to cyprian z 4 lata będzie miał to tak w sam raz. po między mna a moim siostrami jest 6 i 7 lat różnicy i kontaktu prawie wogóle nie mamy,a za to one ze sobą bardzo dobry.





                    Skomentuj


                      Odp: ***** Crazy Mums*****

                      Majka przyznam, że mnie trochę uspokoiłaś. Widać, że nasze dzieci to pokolenie komputerów, telefonów kom. Wiesz co, ja też się zastanawiam nad drugim dzieckiem, widzę, że już mi teraz ciężko się zdecydować, a jak znajdę pracę będzie jeszcze gorzej ... więc sama nie wiem... pewnie skończy się na tym,że zostanę tyko z Julkiem, a marzyłam o trójeczce

                      Niiiieeee noooo.... od dwóch dni znów siedzę na forum i znów mam bałagan w domu
                      Julek: 10/3/2008

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: ***** Crazy Mums*****

                        Hej choć jestem na tym portalu już od urodzenia Domiśki dopiero teraz napisałam na forum wiecie jak to jest z małym dzieckiem. Tak naprawdę dopiero teraz mam troche czasu dla siebie tak wogóle to jestm 9 miesięcy po ślubie i ta sytuacja zmusiła mnie po raz kolejny żeby odwrócić moje życie do góry nogami i tak mieszkam w nowym mieście z dala od rodziny i znajomych zero koleżanek wiec często jest tak że jedyną moją rozmówczynią jest własnie Dominika. Troche mi tak smutno samej zresztą wiecie jak to jest bez najbliższych koleżanek ale już nie bedę smęcić!!! Co do Dominiki jest strasznie żywym dzieckiem chciaż w sumie nie dużo mówi troche mnie to martwi bo mówi mama baba aaa to kot auau pies brrrum to samochód dziadzia albo tata od niechcenia. Ale nic piszcie albo pytajcie bo bardzo chciałbym nawiązać jakaś znajomość fajnie by było jakbyście w ogromnym skrócie napisały coś o sobie bo nie jestem w stanie przewertować całego forum ... Pozdrowionka dla Was wszystkich!!!
                        __________________


                        Skomentuj


                          Odp: ***** Crazy Mums*****

                          u mnie MIlenka jeszcze w styczniu rozrozniała tylko kolor pomaranczowy.potrafiła go pokazać,reszta kolorów to była na zasadzie zgadywania po niecałych dwóch tygodniach nagle doszedl kolor żółty,potem z dnia na dzień kolejne kolory.na dzien dzisiejszy potrafi rozróżnić kolory:
                          żółty,pomarańczowy,biały,czarny,fioletowy,czerwony- wiec nie jest źle
                          liczyć potrafi do 10-ciu po pl i fr. zaczyna kumać język fr,widzę że chętnie się go uczy. wczoraj np. pyta się mnie "mamo a jak jest po fr : dostaniesz w tyłek"?? ja jej mówie: "nie wiem"! na to ona: "ja wiem, le tyłk" smiać mi sie chce z tych jej słów ni polskich ni francuskich.
                          jeśli chodzi o jej osobowość to nadal jest tzw "flaki z olejem" bawi sie sama,lubi się bawić tylko z tymi dziećmi które zna,jest płaczliwa,bojaźliwa,zazdrosna i wstydliwa.
                          oczywiście jest również grzeczna,spokojna i dokładna w tym co robi. najbardziej lubi bawić sie małymi postaciami w domku
                          ledwo z oczu jej zniknę to zaczyna panikować i płakać....
                          No ale podobno taki był moj małż
                          kruszyna starasz sie o potomstwo dla CYprianka?? czy już zaciażyłaś?
                          kasiek witaj na forum
                          FROCH

                          Skomentuj


                            Odp: ***** Crazy Mums*****

                            No witam,
                            nie długo zbieram się do lekarza medycyny pracy , ale mam jeszcze chwileczkę.
                            Family ,Amelka hmm to diabełek wcielony!!
                            Ileż ja się muszę nagadać aby coś zrobiła..głowa mała.Codziennie wstaje przed 7, a ja nadal nie mogę się przyzwyczaić.Nie ważne czy pójdzie spać o 20 czy 23 zawsze przed 7 jest na nogach.Wstaje i już zasypuje swymi potrzebami: mama pić,mama jeść ,mama chcę rysować, mama chcę na rowerek i to wszystko w ciągu 10 minut
                            Co do kolorów Ameśka zna zielony,żółty, różowy(najbardziej)niebieski oraz biały potrafi je pokazać.Literek nie zna wcale prócz literki O w tej kwestii jest oporna, a co do cyferek policzy do 10 i na tym się kończy.
                            A komputer? o matko żałuje że pokazałam jej co i jak.Co drugi dzień(Amesia pewnie chciałaby codziennie) włańczam jej minimini z grami i gra przez 20 minut w puzzle i układanki.Także zgodzę się z Tobą Aniu,nasze dzieci pokoleniem komputerowym.
                            Ogółem jest bardzo pyskata ! Wie kiedy co powiedzieć i w jaki sposób-jajko mądrzejsze od kury
                            Wiesz ja chciałam także 2 , w odstępie 2 lat góra a tu masz babo placek.I na mnie przyjdzie czas.
                            Poniżej zdjęcie Amesi-pokażcie i swe dzieci jak urosły!

                            Kasiu witam i ja!
                            Last edited by ColorWomen; 17-01-2015, 16:54.
                            Amelia 12.03.08

                            Skomentuj


                              Odp: ***** Crazy Mums*****

                              Miss hehe zdanie Milenki wymiata
                              Amelia 12.03.08

                              Skomentuj


                                Odp: ***** Crazy Mums*****

                                Napisane przez ColorWomen Pokaż wiadomość
                                Miss hehe zdanie Milenki wymiata
                                z tej serii to jest jeszcze: jak jest krzesło? "le krzesł"

                                jenny ale Amelka ma długie włosyy
                                ja własnie niedawno jak byłam w Pl to zaliczylysmy fryzjera i Milenka ma krótkie włoski-teraz wyglada dziewczęco,a i tak się jej kręcą.
                                była tak grzeczna u fryzjera że pod koniec zasnęła na fotelu kiedy ją kobitka ścinała i musiałam siedzieć godzinę w salonie bo przecie jej na rękach nie bedę niosła do domu potem moze wrzucę jakieś foto,bo na razie mam jeszcze walizy nie rozpakowane...
                                kasiek
                                Ty się ubogim słownictwem twojej Dominiki nie przejmuj,moja pierwsze "mama" powiedziała na 15miesiecy, wcześniej było tylko pa pa , da da. zobaczysz jak sie rozgada to bedziesz miec dosyć
                                siedzę za granicą od ponad 1,5 roku wiec też jestem "wyobcowana" daleko od rodziny,znajomych itd.ale życie trza brać w swoje rece i iśc do przodu.u mnie było na początku strasznie,chcialam wracać, nie znałam języka, ale mowilam sobie że gorzej już być nie może- i to prawda,z czasem sie zrobiło lepiej,mam znajomych i mi sie tu nawet podoba

                                idę robic obiad bo mi normlanie ślina leci,dziś robię ziemniaki,sznycel i sos pieczrkowy........mniam mniam
                                FROCH

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X