Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Parówki

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #31
    Odp: Parówki

    Napisane przez magicclaw Pokaż wiadomość
    Witam Ja aktualnie jeszcze synkowi nie daję, bo jest mały, ale jak podrośnie na pewno mu dam chociażby spróbować. Przecież we wszystkim jest chemia, różne ulepszacze, spulchniacze etc... No kurde taki mamy kraj... A nie, tak jest wszędzie w obecnych czasach. I jak ktoś mówi, że to jest świństwo to niech spojrzy na inne produkty - jogurty, soczki, a nawet pieczywo, wszędzie jest coś dodane. Zdrowe tak naprawdę jest tylko to co sami wyhodujemy, upieczemy itp. Także pomyślcie nad tym drogie mamy Pozdrawiam
    Pewnie ta chemi jest wszędzie, ja ostatnio wspomniałam u lekarza że moja młoda to uwielbia parówki, więc mi doradził żebym uważała z tymi parówkami to sam same śmieci są, mówi że najlepsze są chude szynki, np. poledwica sopocka i ważne żeby nie zawierały azotanów i wtedy sam się roześmiał z tego co powiedział i zaczął się zastanawiać gdzie takie jedzenie można znaleźć

    Skomentuj

    •    
         

      #32
      Odp: Parówki

      Oj naprawdę trudno Ostatnio mąż kupił MINI paróweczki Oczywiście z myślą o dzieciach Na szczęście dzieci nie chciały tego jeść Były białe a w smaku to jak sztuszność Szkoda że składu nie przeczytałam tylko wyrzuciłam od razu Będzie miał nauczkę że kupować tylko te sprawdzone

      Skomentuj


        #33
        Odp: Parówki

        Napisane przez Lara5 Pokaż wiadomość
        Oj naprawdę trudno Ostatnio mąż kupił MINI paróweczki Oczywiście z myślą o dzieciach Na szczęście dzieci nie chciały tego jeść Były białe a w smaku to jak sztuszność Szkoda że składu nie przeczytałam tylko wyrzuciłam od razu Będzie miał nauczkę że kupować tylko te sprawdzone
        Wstyd się przyznać ale sama lubię parówki jednak dziecku bym nie dała. Niby te przeznaczone specjalnie dla nich mają podobno mniej śmieci w sobie ale jeszcze się sn naje w życiu niezdrowych rzeczy to puki mam nad tym kontrole wolę dać marchewkę

        Skomentuj


          #34
          Odp: Parówki

          A czym się kierujecie przy wyborze parówek? Ja patrzę na zawartość mięsa jak i również na obecność różnych dodatków, które często dyskwalifikują produkt jako żywność dla dzieci.

          Skomentuj


            #35
            Odp: Parówki

            Nie da się ukryć, że dzieci zazwyczaj lubią parówki.
            Kilkulatkowi można je podać na różne sposoby. Przykład na zapiekane parówki:

            SKŁADNIKI:

            •parówki
            •kilka plastrów żółtego sera
            •boczek parzony (pakowany, cienkie plastry)

            Parówki naciąć wzdłuż długości, w środek włożyć cienkie kawałki sera, owinąć plastrami boczku i zapiekać w rozgrzanym piekarniku lub w halogenie przez 15 minut, aż ser się rozpuści, podawać z ulubionym sosem lub z warzywami

            Skomentuj


              #36
              Odp: Parówki

              Mamy, które nie ufają sklepowym parówkom, mogą zrobić domowe parówki:
              Składniki 1 kg
              •1 kg chudego misa ( szynka wieprzowa )
              •1 cebula
              •2 ząbki czosnku
              •2 łyżeczki soli
              •1/2 łyżeczki pieprzu ( może być więcej )
              •1 szklanka wody
              •szczypta saletry lub 1 łyżeczka soli peklowej

              Wykonanie

              Krok 1 Mięso pokroić w drobną kostkę , dodać sól i sól peklową . Dobrze wymieszać .Odstawić w chłodne miejsce na co naj mniej 24 godziny.

              Krok 2 Po 24 godzinach do mięsa dodać wodę , pieprz i mieszać aż mięso wchłonie wodę .

              Krok 3 Przemielić mięso razem z cebulą i czosnkiem . Następnie mięso należy z blęderować na gładką masę .

              Krok 4 Na strecz spożywczy wyłożyć partię masy mięsnej ( ok 3 łyżek) Uformować wałek zawiązać nitką z obydwu stron . Cienką igłą przekuć miejsca gdzie zebrało się powietrze.

              Krok 5 W dużym garnku zagotować wodę , Zmniejszyć ogień tak żeby woda nie kipiała, włożyć parówki. Gotować ok 20 minut .

              Skomentuj


                #37
                Odp: Parówki

                np. na obiad: parówki z makaronem:
                Składniki :
                ◾3 parówki
                ◾1/2 paczki makaronu ( cienkie gniazdka )
                ◾1/2 puszki kukurydzy
                ◾2 ząbki czosnku
                ◾1 łyżeczka Vegety
                ◾150 ml słodkiej śmietanki
                ◾1 łyżeczka maki do zagęszczenia
                ◾1 łyżka masła , pieprz do smaku

                Makaron gotujemy dokładnie, według opisu na opakowaniu.
                Parówki kroimy w plasterki i podsmażamy na maśle, dorzucamy do nich ugotowany przestudzony makaron, wyciśnięte przez praskę ząbki czosnku, Vegetę i smażymy dalej, aż wszystko włącznie z makaronem zacznie nabierać smakowitego złocistego kolorku. Dokładamy kukurydzę.
                Śmietankę mieszamy z mąką i wlewamy do makaronu, nie przestając mieszać, aż zgęstnieje.

                Skomentuj

                •    
                     

                  #38
                  Odp: Parówki

                  Ja ostatnio zaczęłam serwować mojej rodzinie parówki w cieście francuskim

                  Składniki:
                  opakowanie ciasta francuskiego
                  4 parówki
                  koncentrat pomidorowy
                  8 plasterków żółtego sera
                  cebula

                  Parówki gotuję i kroję na pół.
                  Ciasto francuskie rozkładam na blaszce, smaruję koncentratem pomidorowym i kroję na 8 kwadratów.
                  Na każdy z nich kładę plasterek sera, kilka pórek cebulki, pół parówki.
                  Zawijam.

                  Piekę około 10-15 minut w temperaturze 200 stopni.

                  Skomentuj


                    #39
                    Odp: Parówki

                    daję synkowi bardzop sporadycznie, kiedyś miał etap że chętnie je jadł a obecnie nie chce wcale jeść. Z resztą lepiej jest samemu robić wędliny

                    Skomentuj


                      #40
                      Odp: Parówki

                      Dzieci kochają parówki. Przy ich zakupie trzeba patrzeć zawsze na skład, najlepsze są te z dużą zawartością mięsa i najlepiej z szynki.
                      Bobusie, świetne propozycje.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #41
                        Odp: Parówki

                        U mnie córka też uwielbia parówki...zawsze wybieram jej takie z 93 % zawartością mięsa.
                        Berlinki nie są dobre i mam wrażenie, że strasznie słone zawartość mięsa jest w granicach 65 % więc mało, a zawsze kiedyś sama je jadłam i dzieci mojej szwagierki też je uwielbiają.

                        Skomentuj


                          #42
                          Odp: Parówki

                          My normalnie nie jadamy ale czasem jak jestem w Lidlu to kupuję Piratki. Są najlepsze i nie zawierają zbędnej chemii. Są też nawet dobre. Ale uważam,że to śniadanie/kolacja na szybko na którą można raz kiedys sobie pozwolić,nie na co dzień. W tym samym czasie można przygotować równie smaczne i zdrowe posiłki

                          Skomentuj


                            #43
                            Odp: Parówki

                            Wprawdzie nie jestem jeszcze na etapie podawania parówek dziecku, ale chyba bym się na to nie zdecydowała. Sama nie jadam parówek, mąż od czasu do czasu. Głównie wynika to z faktu, z czego są zrobione...

                            Skomentuj


                              #44
                              Odp: Parówki

                              Napisane przez kyasarin Pokaż wiadomość
                              Wprawdzie nie jestem jeszcze na etapie podawania parówek dziecku, ale chyba bym się na to nie zdecydowała. Sama nie jadam parówek, mąż od czasu do czasu. Głównie wynika to z faktu, z czego są zrobione...
                              Dlatego bardzo trzeba pilnować składu, te z największa zawartością mięsa jak podamy dziecku od czasu do czasu to nic się nie stanie. Nie ma co przesadzać tak z drugiej strony.

                              Skomentuj

                                     
                              Working...
                              X