Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

[yoenne]

Hej dziewczyny. Ja ciągle nic jeszcze nie kupiłam. Ale już 31 stycznia w sobotę wybieram się do Anglii na mega-zakupy. Kupię wtedy prawie wszystko co mi jest potrzebne, zrobiłam sobie nawet listę. Tylko z wózkiem i łóżeczkiem się wstrzymam chyba do końca marca A jak się dziś czujecie? Kopniaki są?

[aneta88ad]

ja ma tylko taki problem jak spie na prawym boku. niunia po prawej stronie ma nozki i raczki i jak sie przeciaga to mi je wbija w materac i to boli i wtedy sie budze ( mam nadzieje ze wiecie o co mi chodzi) a poza tym standardowo co 1,5 godz trzeba wstac do ubikacji a poza tym niunius jest juz taki silny ze jak trzymam laptopa na kolanach to sie tak rusza ze laptop mi tylko lata z prawa na lewo do przodu i do tylu

[madzik291]

A witam Was dziewczyny,dzisiaj jakiś ten dzień senny,bynajmniej dla mnie.Maluszek dziś dokazywał rano i pewnie na wieczór też zacznie,bo to jego ulubiona pora na zabawy Też już chciałabym żeby był koniec lutego lub początek marca...Jutro zaczynam 29 tydz. i idę na badania z samego rana.Pozdrawiam

[nator1]

pogoda jest tak paskudna, że wczoraj i przedwczoraj prawie cały dzień przeleżałam. Tu w Toruniu, było tak ślisko, że mąż zabronił mi nawet na schody wychodzić. A malec za to bawił się we mnie świetnie. Tak kopał i się wyginał, że myślałam, że mi mięsnie brzucha pękną...ale chyba robi mi się pierwszy rozstęp No przyjmę go jak pamiatkę 30tygodnia
Powiem Wam, że robi mi się ciężko i wczoraj miałam depresję, ze zamiast się cieszyć brzuchem ja marudzę, że jestem obolala, okopana i powolna...
Wy też macie czasem takie myśli???
A przecież tak czekałam na dzidzkę... To strasznie dołujące myślenie...

Na pocieszenie mam męża, który lata zawzięcie z wałkami i farbami i mam nadzieję, ze w przyszły weekend wstawimy mebelki

[Tati80]

Hello!!!
My byliśmy wczoraj na zapisie ktg i pan doktor stwierdził,że dzidziuś bardzo dodrze czuje się u mamusie w brzuszku i mu się nie śpieszyZa tydzień jedziemy znowu,ale to już będzie 3 dni do terminu.

[Dagevill]

Marcóweczki 2009

Witam wszystkie Mamusie, które mają termin na marzec
Ja spodziewam się mojej Córci na 1 marca heheh akurat w moje urodzinki

[szkudka]

Witam i ja
Mam na imię Kaśka, termin porodu 24.06. Czuję się bardzo dobrze, ale pierwsze miesiące dały mi się we znaki. Z utęsknieniem czekam na pierwsze wyczuwalne ruchy mojej Kruszyny. Dodam, że to pierwsze moje dzieciątko.
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkim mamusiom jak najlepszego oczekiwania na skarba

[Anna200610]

Witam Was dziewczyny! U nas trwa 26 tydzien i sa to chyba najbardziej jak do tej pory ruchliwe dni, brzuch wygina sie na wszystkie strony a maly atakuje tak, ze nieraz mysle, ze zlosliwie
Co do przygotowan, to pokoik niemowlecy jest czlkowicie gotowy, wystarczy tylko przeniesc Vincenta do jego nowego pokoju, ale tu jeszcze praca wre, mysle ze 2 tygodnie i powinno byc skonczone i wtedy zacze porzadki w pokoiku drugiego synka, wiekszosc ubranek juz jest, wozek podwojny tandem kupilam juz wczesniej, jest z drugiej reki, ale uzywany jakies pol roku wiec praktycznie w stanie idealnym, a duuuzo tanszy,
I prawde mowiac tez juz odliczam dni kiedy malenstwo bedzie z nami

[luliluli]

Witam, ja mam termin na 29 czerwca
Jetsem w 16 tygodniu ciąży

[Olanda]

dziewczynka:-)

Cześć ciężaróweczki!!!

Chcę sie Wam pochwalić, że w przuszku noszę małą kobietkę... W sumie to nie jestem zaskoczona, bo u mnie w rodzinie sam babiniec:-)

Dzidzia mocno się wierci, uwielbiam obserwowac z mężem odsłonięty brzuszek, który odkształca sie od jej kopniaków... Mąż częściej "widzi" niż "czuje" małą, bo gdy przyłoży ręke do brzuszka, skubana sie uspokaja...;-)

Nie mam problemu z siarą, odczuwam za to nieregularne skurcze macicy... Napina się tak , że dokładnie czuję jej nięśnie... To ponoć normalne (skurcze Braxtona-Hicksa) ale zapytam jeszcze o to lekarza.

Pozdrawiam...

[nator1]

Witam Was dziewczyny! U nas trwa 26 tydzien i sa to chyba najbardziej jak do tej pory ruchliwe dni, brzuch wygina sie na wszystkie strony a maly atakuje tak, ze nieraz mysle, ze zlosliwie
Co do przygotowan, to pokoik niemowlecy jest czlkowicie gotowy, wystarczy tylko przeniesc Vincenta do jego nowego pokoju, ale tu jeszcze praca wre, mysle ze 2 tygodnie i powinno byc skonczone i wtedy zacze porzadki w pokoiku drugiego synka, wiekszosc ubranek juz jest, wozek podwojny tandem kupilam juz wczesniej, jest z drugiej reki, ale uzywany jakies pol roku wiec praktycznie w stanie idealnym, a duuuzo tanszy,
I prawde mowiac tez juz odliczam dni kiedy malenstwo bedzie z nami

Grygoranna, ja też sie rozglądam za używanymi rzeczami, bo zeby kupić wszystko nowe to becikowe nie styknie ale tak poważnie, to nie wiem ile musiałabym zarabiać
Wiem o czym piszesz z tym kopaniem. Ja też od ok 26tyg dostaję regularne kopy i sierpowe (a to juz 30tydz..) i czasem jestem naprawdę strasznie obolala i zmęczona. Ostatnio mialam nawet depresję, że marudzę na malca, ale marzyłam o 3godzinach snu.
A dopiero dziś się dopatrzyłam, że Twój synek jest taki malutki, więc podziwiam Cię, ze tak dzielnie chodzisz w drugiej ciąży

[Anna200610]

haha

tak sobie teraz pomyslalam co bedzie sie dzialo na naszym forum jak zacznie sie kwiecien hehehe, zapowiada sie ciekawie

[Dagevill]

Mój termin to 1 marca
Założyłam taki sam wątek, przeoczyłam już istniejący.... Wybaczcie
Pozdrawiam Wszystkie Mamy!

[diabelecke]

Ostatnio widzialam jak moje malenstwo bawi sie pepowina. Niestety nie da rady okreslic plci dokladnie bo znowu sie obrocilo, ale prawdopodobnie bedzie chlopiec. Ruchy odczuwam jako pulsowanie w brzuchu takie delikatne, ale lekarz mi powiedzial, ze to dzidzia napewno =)
Juz nie moge sie doczekac czerwca

[angela_1]

A ja mam termin na 13 stycznia czyli na jutro i nic się nie dzieje. Od kilku dni nawet skurczy nie ma i żadnych innych objawów zbliżającego się porodu. Lekarz jak mnie dzisiaj zobaczył to się zdziwił, że jeszcze nie urodziłam. W środę idę na ktg więc zobaczymy czy coś się dzieje. Nawet piję herbatę z liści malin i nadal nic.
Ale też mam dosyć, bo jak większość z was tez cierpię na bezsenność. A najbardziej mnie denerwuje chodzenie do łazienki w nocy, czasami nawet co 20 minut