Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Wyjątkowy dzień.

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Wyjątkowy dzień.

    Dla naszej czteroosobowej rodziny,Sylwester jest bardzo szczególny,bo po pierwsze w tym dniu urodził sie mój synek Karolek,który właśnie skończył 2 latka,a po drugie w tym dniu mąż obchodzi swoje imieniny.
    Więc najpierw obchodzimy hucznie urodzinki synka gdyż jego święto jest dla nas najważniejsze i na którym jest zaproszona cała nasza najbliższa rodzina.Jest duuuuużo balonów,są czapeczki urodzinowe na główach każdego gościa,jest wielki tort w kształce samochodu,noi oczywiście szampan Piccolo bo co to za impreza,gdy nie ma czym wznieść toastu za zolenizanta.
    Póżniej wszyscy czekamy aż nasz szkrab kochany zdmuchnie świeczuszkę urodzinową i śpiewamy na całe gardła STO LAT,STO LAT-NIECH ŻYJE,ŻYJE NAM....A KTO????KAROL
    I oczywiście wszystkie dzieci,włącznie z Karolkiem czekają z wielką niecierpliwością na rozdanie prezentów,no bo oczywiście to najwieksza atrakcja całych urodzin.
    Jest fajna zabawa,są tańce i śpiewy,a na buziach naszych dzieci nie znikają uśmiechy i nie widać po nich żadnego zmęczenia,bo doskonale wiedzą że po tak ważnym dniu jak urodziny,będą mogły dłużej posiedzieć i poszaleć do północy by przywitać Nowy Rok.
    Ah,uwielbiamy ten dzień,jest taki szczególny dla nas,bo możemy cieszczyć się nie tylko z Sylwestra jako że nadchodzi Nowy Rok a kończy stary,ale cieszymy się ogromnie z tego że nasz kochany synek ma urodziny i że cały ten stary rok był dla naszej czwórki naprawdę udany i szczęśliwy

    #2
    Odp: Wyjątkowy dzień.

    Moje wyjątkowe sylwetrowe przyjęcie z dzieckiem miało miejsce, gdy mój szkrab, był w moim brzuszku. Ach, co to było za przyjęcie..., nie mogliśmy się ze sobą "nagadać", wyobrażaliśmy sobie naszą wspólną przyszłość, tzn. ja to sobie głównie wyobrażałam, a Ty maluszku kołysałeś się w rytm delikatnej muzyki, którą już wówczas miałam dla Ciebie przygotowaną. Zajadaliśmy smaczne "kąski" - jednego ogórka, jedną malutką czekoladkę i sałatkę od mojej mamy, a Twojej babci. Po masażu stóp i miłym prysznicu poszliśmy grzecznie spać, jeszcze przed dwunastą, by ze spokojnym snem i wieloma marzeniami na Nowy Rok przywitać go z wyspaną miną - tacy byliśmy grzeczni.
    A teraz, choć noce nie przespane, to Nowy Rok tak samo z ogromnymi marzeniami witam. By każdy dzień, był cudownym przyjęciem, o którym chce się pamiętać.

    Skomentuj


      #3
      Odp: Wyjątkowy dzień.

      Ja Sylwestra w tym roku planuje spędzić z moim mężem. Załatwiliśmy sobie opiekę dla dzieci i teraz przeglądamy tutaj jakieś oferty http://www.fajnewczasy.pl/oferty_specjalne/sylwester Chcemy żeby to było tak jak za starych dobrych czasów kiedy jeszcze nie byliśmy rodzicami.

      Skomentuj

             
      Working...
      X