Odp: Konkurs "Moja ciąża"
Kiedy miałam już duży brzuch, bratowa mojego męża poprosia mnie abym popilnowała jej dzieciaczki - Alana, Paulinę i Gracjana. Ona w tym czasie musiała jechać do pracy wypełnić jakieś dokumenty... Pogoda była ładna więc poszliśmy do parku. Dzieciaki bawiły się w piaskownicy, a ja siedziałam na ławce. Co jakiś czas podchodziłam do dzieciaczków i dawałam im coś do jedzenia lub picia. Obok mnie siedziały 3 starsze panie, które cały czas mnie obserowały. W pewnym momencie doszło do moich uszu jak mnie obgadywały.... " Ale ta babka się dała, trójkę dzieci już ma i czwarte w drodze...." Głupi mi się zrobiło, spojrzałam tylko na nie. Najpierw chciałam się odezwać, że to nie moje dzieci, ale z drugiej strony po co sie takim osobą tłumaczyć..". Nudziło się panią więc musiały o czymś pogadać, a że tematy sie skończyły to zabrały się za mnie....I tak zostałam mamą trójki wspaniałych dzieci oraz jednym jeszcze w brzuszku
Kiedy miałam już duży brzuch, bratowa mojego męża poprosia mnie abym popilnowała jej dzieciaczki - Alana, Paulinę i Gracjana. Ona w tym czasie musiała jechać do pracy wypełnić jakieś dokumenty... Pogoda była ładna więc poszliśmy do parku. Dzieciaki bawiły się w piaskownicy, a ja siedziałam na ławce. Co jakiś czas podchodziłam do dzieciaczków i dawałam im coś do jedzenia lub picia. Obok mnie siedziały 3 starsze panie, które cały czas mnie obserowały. W pewnym momencie doszło do moich uszu jak mnie obgadywały.... " Ale ta babka się dała, trójkę dzieci już ma i czwarte w drodze...." Głupi mi się zrobiło, spojrzałam tylko na nie. Najpierw chciałam się odezwać, że to nie moje dzieci, ale z drugiej strony po co sie takim osobą tłumaczyć..". Nudziło się panią więc musiały o czymś pogadać, a że tematy sie skończyły to zabrały się za mnie....I tak zostałam mamą trójki wspaniałych dzieci oraz jednym jeszcze w brzuszku
Skomentuj