Proszę o rzetelną odpowiedź, ponieważ dziecko mojej przyjaciółki nieustannie ma czapkę na głowie. Zimą bo to normalne chroni przed utratą ciepła, chroni czoło, uszy itd., jesienią bo wiatr, wiosną bo wiatr i słońce latem bo słońce... ja nie wiem czy skóra głowy tego dziecka widziała słonce. Moje dziecko też nosi czapkę latem ale nie od rana do nocy, jakich argumentów użyć aby przekonać moją przyjaciółkę że czasem te czapkę trzeba dziecku zdjąć?!
-
-
-
Odp: Czapka
Ja bym tu jeszcze dodała rajstopy, bo niektóre dzieci nie noszą rajstop tylko wtedy gdy temperatura na zewnątrz przekracza 20 st. Jak też chciałabym wiedzieć jak racjonalnie wytłumaczyć takim matkom, że moje dziecko chodząc bez czapki i rajstop w maju nie umarznie ?! -
Odp: Czapka
Przede wszystkim nie należy dziecka przegrzewać. Rajstopki, śpiworki, kocyki itd, powinny być używane wtedy, gdy rzeczywiście robi się chłodno. Należy przy tym uwzględnić aktywność dziecka obecną lub prawdopodobną. Dzieci mają dość sprawną termoregulację, więc niebezpieczeństwo wyrządzenia szkody dziecku jest większe, gdy malec będzie nadmiernie opatulony. Przeziębienie najczęściej jest efektem dużej, nagłej zmiany temperatury (np rozgrzane dziecko zostaje nagle schłodzone do temperatury pokojowej). Ubierajmy więc dzieci "na cebulkę", sprawdzajmy, wkładając palec na grzbiecie za koszulkę, czy dziecko nie jest spocone i czy nie jest mu za gorąco (dzieci zasypiając dodatkowo włączają własny "kaloryfer").
Nakrycie głowy powinno uwzględniać warunki pogodowe, właściwości środowiska (np kapelusik na plaży ochroni ramiona i kark przed słońcem a w parku przed spadającymi czasem z gałęzi insektami). Latem przewiewne- nie będzie ogrzewało lecz chroniło. Warto zamiast czapeczki zawiązać przewiewną chusteczkę. Jeśli nakrycie głowy jest rozsądnie dobierane to jest godne polecenia, choć wtedy, gdy nie ma konieczności stosowania, warto z niego zrezygnować, gdyż głowa jest miejscem najbardziej intensywnego pocenia się dziecka.
Pozdrawiam
dr hab. n. med. Piotr Jurkowski specjalista pediatra
.Skomentuj
-
Odp: Czapka
Lekarka mówiła mi że dziecko powinno nieustannie nosić czapkę gdy jest poza domem tylko do skończenia 3 miesiąca życia. Później jeśli jest lato i siedzimy z dzieckiem w cieniu to nie musi mieć nakrycia głowy bo nie należy dziecka przegrzewać.Skomentuj
-
-
Odp: Czapka
W naszym przypadku również nie raz się na nas patrzyli kiedy mała miała zawsze coś na główce, latem kapelusz lub chusteczkę, jednak kiedy dziecko ma na głowie jakieś znamię, to wówczas trzeba je dodatkowo chronić.Skomentuj
-
Odp: Czapka
Ciągle nosi czapkę? To dziwne. Mam nadzieję, że latem jej nie nosi. Latem wypada nosić kapelusz: http://www.hathat.pl/zakupy/kapelusze-letnie ale nie czapkę, która może dopuścić do przegrzania organizmu.Skomentuj
-
Odp: Czapka
Moja córeczka latem się nigdzie nie ruszy jak nie założy kapelusza.
Fabianek od malutkiego nie ma zakładanej czapki w domu bo nie widzę takiej potrzeby, nie mamy przeciągów i w domu jest stosunkowo ciepłoSkomentuj
-
-
Odp: Czapka
Czapkę cały czas ??? Przecież mózg może sie zagrzać..;-P Co innego taki kapelusz latem :-))) Teresa popieram..w lato coś na główce musi być ale lekkiego, chroniacego przed słoneczkiem..ale nie czapa !!!Skomentuj
-
Odp: Czapka
Moja córeczka uwielbia mieć coś na głowie i zawsze z ciuchowych zakupów wracamy z jakimś okryciem głowy. Mała ma tyle czapek i kapeluszy co tata skarpetek
Skomentuj
-
Odp: Czapka
Dobre, dobre ale to dobrze :-) rozczulają mnie takie małe księżniczki w kapelusikach i rożnego rodzaju cienkich czapeczkach :-)) moja starsza córcia nienawidziła żadnych czapek, opasek czy spineczek..jedyne co nosiła na głowie to gumki..
Mam nadzieję, że druga córa będzie bardziej tolerancyjna :-)Skomentuj
-
-
Odp: Czapka
Oj tak wyglądają uroczoNapisane przez macdzia Pokaż wiadomość
Ja swojej nakupiłam różnych czapeczek, opasek w różnych kolorach. I jak wcześniej córcia ładnie jeździła na spacerach w czapeczce, tak teraz na spacerach zajmuje się tylko zdejmowaniem, ściąganiem czapek...ja zakładam, ona ściąga, a jak okazuje się, że czapeczka ma zawiązane troczki i nie chce się ściągnąć to dziecko moje kochane w szał wpada . Łapie dwoma rączkami, wyciąga się, robi sie czerwona i ciągnie sapiąc
Skomentuj
-
Odp: Czapka
A ile ma córeczka..? Jestem ciekawa do kiedy mogę "katować" córcię czapeczkami a kiedy następuje ten efekt ściągania?Napisane przez perpetua88 Pokaż wiadomośćOj tak wyglądają uroczo Ja swojej nakupiłam różnych czapeczek, opasek w różnych kolorach. I jak wcześniej córcia ładnie jeździła na spacerach w czapeczce, tak teraz na spacerach zajmuje się tylko zdejmowaniem, ściąganiem czapek...ja zakładam, ona ściąga, a jak okazuje się, że czapeczka ma zawiązane troczki i nie chce się ściągnąć to dziecko moje kochane w szał wpada . Łapie dwoma rączkami, wyciąga się, robi sie czerwona i ciągnie sapiącSkomentuj
-
Odp: Czapka
Moje dziecko ma 10 miesięcy. Od jakiś dwóch tygodni te czapki tak mi ciągle, bez przerwy sciąga. Wześniej, jak coś ją zdenerwowała to ciągnęła za czapke, ale teraz to ewidentnie premedytacja i tak potrafi np. przez godzinę non-stopNapisane przez macdzia Pokaż wiadomośćSkomentuj
-
-
Odp: Czapka
Czyli trochę czasu mam na strojenie córki :-)Skomentuj
-
Odp: Czapka
Pod tym względem fajnie mieć córcie, bo można ją stroić- o ile się da- bo moja to by goła i wesoła latała. Opaski z kwiatkami, leginsiki, cudne kapelusze...ach. Możliwości nieskonczone
Skomentuj
Skomentuj