Ja miałam prawie przy każdej wizycie. Nawet nie pamiętam już ile razy , jakieś 7 czy 8 . Tylko w pierwszych trzech miesiącach miałam USG robione chyba 4 razy, ale miałam problemy , więc było to konieczne.
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
USG jak często?
Collapse
X
-
-
Jestem w 8 tyg., pierwsza ciąża, przy pierwszej wizycie 4 tydzień miałam robione USG nie było wtedy jeszcze pęcherzyka płodowego, przy drugiej wizycie 6 tydzień miałam robione USG i wszystko jest ok widać główkę serduszko i coś jak ogonek a teraz idę za 3 tygodnie na kolejną wizytę 9 tydzień i również ginekolog zrobi mi USG. Więc do 9 tygodnia już 3 USG będę miała zrobione. Lekarz przyjmuje na kasę chorych i prywatnie przy każdej wizycie robi USG a ciąża nie jest zagrożona.
Skomentuj
-
3 razy, między 12-14 tygodniem, 20-22 (wtedy jak mówiła moja lekarz najważniejsze usg najlepiej 3D lub 4D w tm czasie wykrywa się wszystkie wady bo dziecko jest na tyle duże by je wykryć a na tyle małe żeby wszystko zobaczyc boma mało skóry i tłuszczu który potem zasłania niektóre narządy) i pod koniec ciąży chyba ok.34 tygodnia.
koleżance w 22 tygodniu na takim usg wykryto wadę serca u dziecka, dostała leki i dzidziuś urodził się zdrowy.Żyj tak by innym zrobiło się nudno gdy umrzesz!
Skomentuj
-
-
-
Ja chciałam tylko wyprowadzić co niektórych z błędu.
USG 3D/4D to jest tylko tak dla frajdy, żeby sobie pooglądać
Maluszka
3D - obraz w trójwymiarze
4D - obraz w trójwymiarze + ruch
I tak wszystkie pomiary, przepływy są robione w 2D (czyli najzwyklejsze USG)
Ja bym wolała zainwestować w USG 2D na bardzo dobrym sprzęcie niż
pójść na 3D średniej klasy sprzęt.
Skomentuj
-
Nicola oczywiście masz rację, ale nie wolno generalizować.
Trzeba znaleźć odpowiedniego lekarza.
Ja chodziłam na USG do lekarza, który miał specjalizację z
diagnostyki ultrasonograficznej. A moim lekarzem prowadzącym ciążę
był lekarz, który specjalizował się w cytologii.
Sam mnie wysłał do tego lekarza na USG.
Ja płaciłam za USG 2D 120 zł (a obok w gabinecie było 3D za 160 zł)
więc wydaje mi się, że dość sporo, jak za samo USG ale badanie miałam rewelacyjne, zawsze zdjęcie i płytka CD z bijącym serduszkiem Julka
Zawsze wychodziłam spokojna.
Skomentuj
-
Najnowsze doniesienia wskazują, że niewielkie (w sensie rozległości) wady wrodzone, takie jak rozszczepy wargi, podniebienia, polidaktylia (dodatkowe palce), zniekształcenia dłoni i stóp, niewielki rozszczep kręgosłupa można bardziej miarodajnie ocenić dzięki obrazowaniu 4D. Również pewne subtelne cechy nieprawidłowe, jak np. nisko osadzone uszy, nieprawidłowości rysów twarzy, zniekształcenia dłoni są w obrazie 4D wyraźniej widoczne niż w badaniu klasycznym, co ma duże znaczenie w diagnostyce zespołu Downa i innych nieprawidłowości chromosomowych i genetycznych. Dzięki obrazowi trójwymiarowemu możliwa jest bardziej precyzyjna ocena kości nosowych płodu, czyli parametru bardzo ważnego w ocenie ryzyka zespołu Downa. Właśnie dzięki badaniu 3D okazało się, że niektóre płody z zespołem Downa mają nieprawidłową tylko jedną z dwóch kości nosowych, co jest znacznie trudniejsze do weryfikacji w obrazie dwuwymiarowym i stanowi wskazanie do inwazyjnych badań genetycznych. U niektórych zdrowych płodów istnieje dość szeroka przerwa pomiędzy prawą i lewą kością nosową, która w obrazie płaskim może być błędnie interpretowana jako brak kości nosowych, co może prowadzić do niepotrzebnej amniopunkcji. W obrazie trójwymiarowym ocena tej przerwy i prawidłowego wykształcenia kości nosowych jest łatwiejsza, co może oszczędzić pacjentce niepotrzebnego niepokoju. Ocena przezierności karkowej w obrazie 3D również jest nieco dokładniejsza i bardziej powtarzalna niż w standardowym badaniu dwuwymiarowym. Serce płodu jest narządem o skomplikowanej strukturze anatomicznej, którego budowę ocenia się w kilkunastu wybranych przekrojach, zwanych projekcjami. Podstawowe projekcje to czterojamowa, dróg wypływu z obu komór, przekrój dużych naczyń w śródpiersiu, łuku aorty i przewodu tętniczego. Jeżeli płód leży niekorzystnie, to nie da się zobaczyć tych wszystkich przekrojów w badaniu dwuwymiarowym, bo do płodu nie mamy dostępu z każdej strony. Dwuwymiarowe badanie USG można wykonać tylko przez brzuch i pochwę ciężarnej, gdyż płód jest zasłonięty od dołu przez kości miednicy, z boku i od góry przez gaz w jelitach i żebra ciężarnej a od strony grzbietu przez jej kręgosłup. W badaniu 3D lub 4D możemy płód obracać prawie dowolnie na ekranie aparatu, uzyskując przekroje niedostępne w badaniu tradycyjnym. Sądzę, że to jest największa diagnostyczna zaleta badania trójwymiarowego.
Pozdrawiam
Skomentuj
-
-
llewall ależ oczywiście, ja tego nie neguję, jest to oczywiste
chociaż z tego powodu, że wiązka wykorzystywana w ultrasonografii
2D absorbowana jest prze tkankę mięśniową.
Co do wykrywania zespołu Downa czy innych chorób genetycznych,
czy też wrodzonych (jak rozszczep kręgosłupa), czyli tam gdzie
mamy do czynienia z kośćmi świetnie są wykrywane przez 2D. Tak jak
już napisałam, wszystkie pomiary (dł. kości udowej, ramieniowej, czy
kość nosowa, przeziernosć karkowa) są wykonywane zwykłą wiązką,
przecież w obrazie gdzie widzimy maluszka mającego skórę i nawet włoski na
ciele widać kości nie widzimy, prawda ?? (wykorzystywane są dwie
różne wiązki, o różnej długości)
Potem ewentualnie można sobie to wszystko dokładnie obejrzeć pod
innym kontem.
Wybacz jeśli się mylę, ale Twoja wypowiedź brzmi na jakiś fragment
z artykułu Ja nie mam nic przeciwko, uważam to za fajne doświadczenie
zobaczyć takiego Maluszka w łonie. Ale tak naprawdę to korzyści
są "nieznaczne"
Skomentuj
-
Polecam artykuł http://www.badania-usg.pl/usg-3d4d.html
Zapytaj swojego specjalisty od 2D czy potrafi wykryć na swoim aparacie takie wady płodu:
- rozszczep wargi
- rozszczep podniebienia
- polidaktylia (dodatkowe palce)
- zniekształcenia dłoni i stóp
Może dla Ciebie to jest "nieznaczna" korzyść.
I może czasem warto uwierzyć, że postęp w medycynie to coś dobregoLast edited by llewall; 14-11-2008, 17:48.
Skomentuj
-
Z tego co mi wiadomo, to badania 3D i 4D są wykonywane bardziej jako "bajer", natomiast dla celów diagnostycznych najlepsze jest zwykłe USG 2D. Ja chodzę na te badania do lekarza, który ma bardzo dokładny i nowoczesny ultrasonograf, a dodatkowo jest uznanym nie tylko w moim mieście diagnostykiem i w czasie badania 2D widziałam bardzo dokładnie ilość palców, dziurki w nosie i wszelkie inne detale o które się spieracie. A tak z dobrego serca lekarz zrobił mi również trójwymiarowe zdjęcia buzi dziecka oraz klejnotów synka - dla męża Rozmawiałam na ten temat z moim ginekologiem który prowadzi ciążę i on powiedział, że wszystko jest kwestią jakości aparatury oraz oczywiście umiejętności diagnostycznych lekarza.
Skomentuj
-
Skomentuj