Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

''dobre Rady''

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #16
    aż mnie ciarki przeszły

    co za głupota

    takie właśnie są nasze teściowe, wiedzą wszystko najlepiej

    żeby bobasek nie miał krzywych nóżek to można zakładać pampersa o jeden numer większy

    przecież noworodek musi się swobodnie ruszać

    ah te teściowe

    ja mojej nie słuchałam i nie słucham

    Skomentuj

    •    
         

      #17
      Goplana to nie jest chwyt rehabilitacyjny. Wlasnie sie spytalam mojej siostry rehabilitantki co o tym sadzi, a ona powiedziala, ze takie obwiazywanie moze doprowadzic do zwichniecia bioder i jest to jedna wielka bzdura.
      Co do tego wiazania pieluchy to mi mama mowila, ze absolutnie nie wolono wiazac, jest jakies specjalne skladanie, ktore sie trzyma chosby nie wiem co. Polozna jej pokjazala kiedys jak to zrobic i tak robila wszystkim dzieciom.

      Z takich jeszcze absurdow to prosze bardzo co potrafia matki robic dzieciom...

      np jak nieraz chca dziecko uczyc chodzic wieszaja je na recznikach pod pachami, czyli dziecko zamiast opierac sie calkowicie na swoich nogach wisi na reczniku , przebiera nogami a wszyscy sie ciesza ze chodzi.

      Do czego moze takie cos doprowadzic?
      Opoznia nauke chodzenie i moze wytworzyc zly wzorzec chodu.
      Miłość matki do dziecka to jedyna, prawdziwa bezinteresowana miłość...

      Skomentuj


        #18
        Moja teściowa była lepsza, kilkudniowego mojego synka napoiła czarną herbatą z cukrem.A to co pisała Colleen to prawda.Kiedyś tak pieluchowano dzieci,jedną pieluchę składano w trójkąt a drugą normalnie na nią i tym wiązano dziecko, moja mama tak robiła i wszystkie dzieci miały zdrowe bioderka.Może o to chodziło teściowej.Ja tak nie robiłam a i tak moje dzieci miały dysplazję ale to już inny temat i jest chyba już na forum.


        Skomentuj


          #19
          Diabeleckie z całym szacunkiem a ile Twoja siostra ma lat i jak dlugo pracuje w zawodzie ?Skonczyla studium czy studia ?
          To ze teraz sie tego nie stosuje nie znaczy ze nie stosowalo sie kiedys.To ze nasze mamy i tesciowe czasem nie potrafia isc z duchem czasu to inna sprawa.Sa czynnosci kiedys praktykowane a dzis zapomniane ale to nie znaczy ze mamy prawo krytykowac osoby chcace dobrze, a nie tam od razu absurdy i glupoty.

          Nusiak
          jesli chodzi o pieluszkowanie to zwykle pieluszke tetrowa zaklada sie dodatkowo na pampka a nie zamiast niego a co za tym idzie miedzy nozkami jest wiecej

          Skomentuj


            #20
            Goplana studia skonczyla, uniwesytet medyczny, a w zawodzie pracuje 5 albo 6 lat w szpitalu dzieciecym. Ale czego dokjladnie sie nie stosuje obiazywania dziecka od bioder do kostek czy tego wieszania na recznikach? To ze cos sie kiedys stosowalo nie znaczy, ze bylo to zdrowe.
            Miłość matki do dziecka to jedyna, prawdziwa bezinteresowana miłość...

            Skomentuj


              #21
              Mój synek nosił poduszkę Frejki tylko 2 miesiące i pomogło córce też lekarz ja zalecił ale jej nie nosiła bo była tłuściutka i ją strasznie obcierała(było lato).zakładałam dwie pieluchy na pampka i też pomogło.


              Skomentuj


                #22
                Chodzi o to obwiazywanie.Czyli siostra mlodziutka i pewnie nie wspominano jej "starych metod" jakie by one nie były.
                Nikt nie mowil ze jest to mega zdrowe ale nie mozesz powiedziec ze zawsze szkodzilo - to jak z chodzikami jedni stosuja i dzieci sa zdrowe, inni stosuja i maja dzieciaczki chore.Duzo zalezy od umiejetnosci i wiedzy "wiążącego".
                Metoda byla stosowana z roznymi skutkami i pewnie stad jej zaniechano,byc moze lekarze starej daty jeszcze ja zalecaja.

                Ja jestem zdania ze dobrych rad warto sluchac jednak trzeba umiec wylapac te na prawde dobre. Nie sadze by mama vikka_ chciala zrobic wnuczce krzywde. Cos pomylila, cos dopowiedziala ale na pewno miala szczere checi.

                Skomentuj

                •    
                     

                  #23
                  Goplana ja wiem, że pieluszkę zakłada się na pampersa a nie zamiast niego
                  Może źle się wyraziłam. Tylko że założenie peluszki tetrowej za dużo nie daje,
                  bo sam pampers bardziej rozszerza nóżki dziecka. Wiem, bo musiałam próbować.


                  Skomentuj


                    #24
                    No to zle sie wyrazilas Nam kazano dwie tetry skladac

                    Skomentuj


                      #25
                      Ja nie mówię że moja teściowa chciała zrobić małej krzywdę. Chodziło mi bardziej o to że dla niej taki sposób jest prawidłowy i nie przegadam jej tego bo ona twierdzi że lekarze mogą zrobić więcej złego niż dobrego i się nie znają, a wiązanie nóg dziecku jest konieczne. Dlatego uważam że to bzdura. Jeżeli dziecko jest zdrowe to po co takie rzeczy robić? "PROFILAKTYCZNIE"?
                      NIKOLKA-30.08.2008

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #26
                        Vikka masz rację nie daj się teściowej.Ja jak bym słuchała swojej to bym wyszła...


                        Skomentuj


                          #27
                          Nie mogę powiedzieć że cały czas mi zle radzi ale niektóre pomysły to aż mnie osłabiają. Teraz i tak robię wszystko tak jak ja uważam. Oczywiście wysłucham co ma mi do powiedzenia ale i tak robię swoje
                          NIKOLKA-30.08.2008

                          Skomentuj


                            #28
                            A może by tak założyc osobny wątek o 'dobrych radach' naszych teściowych?
                            Myślalam, że moja przoduje w dziwnych pomysłach, ale widzę, że inne również nie pozostają w tyle ;-)

                            Skomentuj


                              #29
                              Teściowa.... mogłabym pisać i pisać. Ostatnio mnie zabiła twierdząc, że Majce nie zaszkodzi kawałek czekolady, mimo iż ma alergię na białko mleka krowiego No bo kiedyś nikt nie wiedział, że jest coś takiego jak alergia. Na nic tłumaczenia ona i tak swoje
                              Majeczka 27 kwiecień 2008r.

                              Skomentuj


                                #30
                                Tak to już jest. Moja ostatnio mnie załamała ale olałam to co mi powiedziała.
                                Zwróciłam jej uwagę żeby nie wpychała małej łyżeczki z zupą ogórkową do buzi bo Nikola ma swoją zupę którą przed chwilą zjadła na to teściowa do mnie tak: NAJLEPIEJ TO NIC JEJ NIE DAWAJ TYLKO TE PAPKI I ZUPKI PRZECIERANE CO JAK G*****O WYGLĄDAJĄ DZIECKO MA JEŚC NORMALNIE. RÓB TAK DALEJ TO ZROBISZ Z NIEJ JAKIEGOŚ UŁOMNIOKA. Ręce mi opadają ale UŁOMNIOK mnie rozbawił
                                NIKOLKA-30.08.2008

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X