Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Nadżerka
Collapse
X
-
-
-
-
Odp: Nadżerka
Ja już dawno temu miałam stwierdzoną nadżerkę, wtedy padło pytanie czy już rodziłam. Lekarz stwierdził, że dopóki nie urodzę, żeby jej nie ruszać, bo często po porodzie same znikają. Moja co prawda ciągle jest, ale podobno jest na tyle mała, że nie ma co jej ruszać. Ważne jest tylko pilnowanie cytologii.
Skomentuj
-
Odp: Nadżerka
Napisane przez emros Pokaż wiadomośćJa już dawno temu miałam stwierdzoną nadżerkę, wtedy padło pytanie czy już rodziłam. Lekarz stwierdził, że dopóki nie urodzę, żeby jej nie ruszać, bo często po porodzie same znikają. Moja co prawda ciągle jest, ale podobno jest na tyle mała, że nie ma co jej ruszać. Ważne jest tylko pilnowanie cytologii.
Skomentuj
-
Odp: Nadżerka
Czyli coś w tych porodach jest na rzeczy U mnie to nawet lekarze się sprzeczali czy to nadżerka, jeden mówił, że tak, ale zostawić do porodu. Drugi, że nadżerka i wypalać. A trzeci stwierdził, że to nie jest nadżerka.
Czasami warto zasięgnąć opinii też innego lekarza. Natomiast, jeśli cytologia jest dobra, to ja bym nie biegła zwłaszcza na wypalanie czy wymrażanie, brrr.
Skomentuj
-
-
Odp: Nadżerka
Ja miałam kiedyś nadżerkę i ginekolog pierwszy raz mi ją zamroził i niestety się odnowiła, pierwsza ciąża ja zaleczyła ale po kilku latach znowu się pojawiła i podczas drugiej ciąży znów się wygoiła. Po 6 tygodniach połogu byłam na kontroli u ginekologa i narazie jest wszystko dobrze...mam nadzieję, że już nie wróci.
Skomentuj
-
Odp: zmiany nadżerkowe
Z takimi pytaniami warto zgłosić się do dobrego ginekologa. Sama wiem po sobie, ze znalezienie kogoś takiego wcale nie jest takie łatwe jak nam się może wydawać. Przy szukaniu odpowiedniego specjalisty udało mi się znaleźć namiary na tego lekarza http://medichouse.pl/specjalista/ginekolog-warszawa , jedni z lepszych specjalistów w Warszawie.
Skomentuj
-
Skomentuj