Prosze przeczytajcie ten artykół i wyciągnijcie wnioski.Szczerze byłam przekonana ze mód to płynne złoto i dobroć dla naszego organizmu.Mamy swoją pasiekę a mąz jest pszczelarzem z dziada- pradziada
a tu takie cuda .....
Miód składa się głównie z węglowodanów, kwasu jabłkowego, cytrynowego i glukonowego, barwników, enzymów, oraz niewielkich ilości witamin, mikroelementów.
Miód uważany przez wszystkich za znakomity sposób walki z przeziębieniem i naturalny produkt decydujący o zdrowiu nie zawsze oddziałuje na organizm pozytywnie. Co prawda posiada właściwości odżywcze, pomaga zwalczyć niektóre bakterie chorobotwórcze, jednak dla dzieci bywa niebezpieczny. Słuchając różnorodnych opinii na temat słodkiego produktu spożywczego zaczynamy zastanawiać się, od kiedy można podawać dziecku miód? Odpowiedź nie jest niestety prosta, gdyż kontrowersje na temat miodu toczą się od dawna, siejąc zamęt i dezorientację wśród rodziców.
Najważniejsza kwestia dotyczy niemowląt, które nie ukończyły 12 miesiąca życia. Jeszcze do niedawna miód uważany był za naturalne antidotum wspomagające funkcjonowanie układu odpornościowego, idealny środek na ból gardła i rozmaite infekcje. Współcześnie stajemy się bezradni i zupełnie nie wiemy, czy miód podawać niemowlakowi i małemu dziecku, czy lepiej zrezygnować z produktu przynajmniej na jakiś czas.
Niestety z podaniem miodu maluchowi należy się wstrzymać do ukończenia pierwszego roku życia, co wcale nie oznacza, że starsze dziecko może go jeść „garściami”. Miód ma, bowiem silne działanie alergiczne i bardzo często uczula. Okazuje się, że najmocniej uczula miód spadziowy. Alergia na miód u dziecka, jak również u dorosłych wywołana jest głównie przez pyłki kwiatowe, zarodniki grzybów pleśniowych, białko pszczele. Uczulenie występuje najczęściej u dzieci, u których już wcześniej pojawiały się pierwsze objawy alergii pokarmowej, co nie oznacza, że u zdrowego dziecka reakcja alergiczna nie może mieć miejsca.
Miód w diecie dziecka powodować może biegunki, nadpobudliwość, otyłość. U małego dziecka występujący w miodzie jad kiełbasiany okazuje się przyczyną choroby o nazwie botulizm dziecięcy. Pomimo, że pałeczki bakterii są niegroźne dla dorosłych to u dzieci z niewykształconą barierą ochronną organizmu powodować mogą silne zatrucie, w najgorszym przypadku śmierć. Szczególnie groźny jest botulizm u niemowląt odstawionych od piersi, który zakończyć się może poważnym uszczerbkiem na zdrowiu.
Jeżeli, zatem zamierzamy wprowadzić miód do diety dziecka, wstrzymajmy się do ukończenia pierwszego roku życia.. Najlepszym rozwiązaniem byłoby jednak stopniowe wprowadzanie produktu po 2, a nawet 3 roku życia. Niezależnie od wieku nie należy zapominać, że miód podobnie jak wszystkie nowe produkty należy serwować maluchowi w niewielkich ilościach, po czym poczekać na reakcję organizmu. W przypadku dzieci od 1 do 4 roku życia dzienna porcja miodu nie może przekraczać 1 łyżeczki o herbaty. Z miodem nigdy nie należy przesadzać, tym bardziej, że wysoka kaloryczność wywoływać może otyłość u dziecka. Bardzo ważne, żeby miód pochodził ze sprawdzonego źródła. Poddany obróbce przez pszczoły, lub termicznej o potocznej nazwie: miód sztuczny znacznie częściej wywołuje reakcje alergiczną, nie posiada również składników występujących w miodzie naturalnym. Warto wiedzieć, że najmniej uczula miód akacjowy i wielokwiatowy znajdujący zastosowanie w leczeniu przeziębienia i grypy. Od lat wykorzystywany, jako znakomity lek na różnorodne infekcje. Jeżeli dziecko nie jest uczulone na miód, nie musimy obawiać się, że herbata z cytryną i miodem, lub mleko z masłem i miodem podawane w stanach zapalnych organizmu zaszkodzą, wręcz przeciwnie przyczynić się mogą do szybkiego powrotu do zdrowia.
a tu takie cuda .....
Miód składa się głównie z węglowodanów, kwasu jabłkowego, cytrynowego i glukonowego, barwników, enzymów, oraz niewielkich ilości witamin, mikroelementów.
Miód uważany przez wszystkich za znakomity sposób walki z przeziębieniem i naturalny produkt decydujący o zdrowiu nie zawsze oddziałuje na organizm pozytywnie. Co prawda posiada właściwości odżywcze, pomaga zwalczyć niektóre bakterie chorobotwórcze, jednak dla dzieci bywa niebezpieczny. Słuchając różnorodnych opinii na temat słodkiego produktu spożywczego zaczynamy zastanawiać się, od kiedy można podawać dziecku miód? Odpowiedź nie jest niestety prosta, gdyż kontrowersje na temat miodu toczą się od dawna, siejąc zamęt i dezorientację wśród rodziców.
Najważniejsza kwestia dotyczy niemowląt, które nie ukończyły 12 miesiąca życia. Jeszcze do niedawna miód uważany był za naturalne antidotum wspomagające funkcjonowanie układu odpornościowego, idealny środek na ból gardła i rozmaite infekcje. Współcześnie stajemy się bezradni i zupełnie nie wiemy, czy miód podawać niemowlakowi i małemu dziecku, czy lepiej zrezygnować z produktu przynajmniej na jakiś czas.
Niestety z podaniem miodu maluchowi należy się wstrzymać do ukończenia pierwszego roku życia, co wcale nie oznacza, że starsze dziecko może go jeść „garściami”. Miód ma, bowiem silne działanie alergiczne i bardzo często uczula. Okazuje się, że najmocniej uczula miód spadziowy. Alergia na miód u dziecka, jak również u dorosłych wywołana jest głównie przez pyłki kwiatowe, zarodniki grzybów pleśniowych, białko pszczele. Uczulenie występuje najczęściej u dzieci, u których już wcześniej pojawiały się pierwsze objawy alergii pokarmowej, co nie oznacza, że u zdrowego dziecka reakcja alergiczna nie może mieć miejsca.
Miód w diecie dziecka powodować może biegunki, nadpobudliwość, otyłość. U małego dziecka występujący w miodzie jad kiełbasiany okazuje się przyczyną choroby o nazwie botulizm dziecięcy. Pomimo, że pałeczki bakterii są niegroźne dla dorosłych to u dzieci z niewykształconą barierą ochronną organizmu powodować mogą silne zatrucie, w najgorszym przypadku śmierć. Szczególnie groźny jest botulizm u niemowląt odstawionych od piersi, który zakończyć się może poważnym uszczerbkiem na zdrowiu.
Jeżeli, zatem zamierzamy wprowadzić miód do diety dziecka, wstrzymajmy się do ukończenia pierwszego roku życia.. Najlepszym rozwiązaniem byłoby jednak stopniowe wprowadzanie produktu po 2, a nawet 3 roku życia. Niezależnie od wieku nie należy zapominać, że miód podobnie jak wszystkie nowe produkty należy serwować maluchowi w niewielkich ilościach, po czym poczekać na reakcję organizmu. W przypadku dzieci od 1 do 4 roku życia dzienna porcja miodu nie może przekraczać 1 łyżeczki o herbaty. Z miodem nigdy nie należy przesadzać, tym bardziej, że wysoka kaloryczność wywoływać może otyłość u dziecka. Bardzo ważne, żeby miód pochodził ze sprawdzonego źródła. Poddany obróbce przez pszczoły, lub termicznej o potocznej nazwie: miód sztuczny znacznie częściej wywołuje reakcje alergiczną, nie posiada również składników występujących w miodzie naturalnym. Warto wiedzieć, że najmniej uczula miód akacjowy i wielokwiatowy znajdujący zastosowanie w leczeniu przeziębienia i grypy. Od lat wykorzystywany, jako znakomity lek na różnorodne infekcje. Jeżeli dziecko nie jest uczulone na miód, nie musimy obawiać się, że herbata z cytryną i miodem, lub mleko z masłem i miodem podawane w stanach zapalnych organizmu zaszkodzą, wręcz przeciwnie przyczynić się mogą do szybkiego powrotu do zdrowia.
Skomentuj