Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009
Aniu wielkie gratulacje! Synuś kawał chłopa, porządny z niego góralicek
Tak właśnie myślałam, że jak Cię tu nie ma, to znaczy, że ciśniesz na porodówce
To ja sobie życzę, żeby moja córuchna była chociaż ciut mniejsza. Męczyłaś się?
Jak obserwuje rodzące się w moim mieście dzieci, to wszystkie takie większe, ok. 4 kg, czy to już norma?
Ja mam załamkę, ręce mi opadają...
Byliśmy w tamtym tyg. u laryngologa, wyjął z obu uszu korki woskowinowe, a ona znowu od kilku dni ma niedosłuch. 10 razy trzeba jej coś mówić, żeby usłyszała, a jeszcze zrozumiała!!!
Nie kaszle, nie ma kataru, jedynie mam wrażenie, że jej to wszystko siedzi w nosi e, między oczami - zatoki? - i oddycha ustami. Ledwo co skończyła antybiotyki, a tu znowu coś. I to przed świętami. Od dwóch dni wieczorami mam stan podgorączkowy, ot tak z niczego, a cały dzień ma dobry humor i czuje się b. dobrze. Noż...kurde!
Aniu wielkie gratulacje! Synuś kawał chłopa, porządny z niego góralicek
Tak właśnie myślałam, że jak Cię tu nie ma, to znaczy, że ciśniesz na porodówce
To ja sobie życzę, żeby moja córuchna była chociaż ciut mniejsza. Męczyłaś się?
Jak obserwuje rodzące się w moim mieście dzieci, to wszystkie takie większe, ok. 4 kg, czy to już norma?
Ja mam załamkę, ręce mi opadają...
Byliśmy w tamtym tyg. u laryngologa, wyjął z obu uszu korki woskowinowe, a ona znowu od kilku dni ma niedosłuch. 10 razy trzeba jej coś mówić, żeby usłyszała, a jeszcze zrozumiała!!!
Nie kaszle, nie ma kataru, jedynie mam wrażenie, że jej to wszystko siedzi w nosi e, między oczami - zatoki? - i oddycha ustami. Ledwo co skończyła antybiotyki, a tu znowu coś. I to przed świętami. Od dwóch dni wieczorami mam stan podgorączkowy, ot tak z niczego, a cały dzień ma dobry humor i czuje się b. dobrze. Noż...kurde!
Skomentuj