Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kwiecień i Kawałek Marca 2009 :)

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

    Aniu wielkie gratulacje! Synuś kawał chłopa, porządny z niego góralicek
    Tak właśnie myślałam, że jak Cię tu nie ma, to znaczy, że ciśniesz na porodówce
    To ja sobie życzę, żeby moja córuchna była chociaż ciut mniejsza. Męczyłaś się?
    Jak obserwuje rodzące się w moim mieście dzieci, to wszystkie takie większe, ok. 4 kg, czy to już norma?


    Ja mam załamkę, ręce mi opadają...
    Byliśmy w tamtym tyg. u laryngologa, wyjął z obu uszu korki woskowinowe, a ona znowu od kilku dni ma niedosłuch. 10 razy trzeba jej coś mówić, żeby usłyszała, a jeszcze zrozumiała!!!
    Nie kaszle, nie ma kataru, jedynie mam wrażenie, że jej to wszystko siedzi w nosi e, między oczami - zatoki? - i oddycha ustami. Ledwo co skończyła antybiotyki, a tu znowu coś. I to przed świętami. Od dwóch dni wieczorami mam stan podgorączkowy, ot tak z niczego, a cały dzień ma dobry humor i czuje się b. dobrze. Noż...kurde!
    Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

    Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

      no w końcu jesteście

      Aniu gratulacje wielkie - Piękna kruszynka! Wspaniale, że już cali i zdrowi w domku!

      Kala Twój suwaczek mnie przeraża jestem tak do tyłu w przygotowaniach, że szok!

      Skoczku, współczuje przebojów z Edzią, bidulki. A jesteś pewna, ze nie słyszy??? Może się nie skupia???

      Kasiu jeśli uda mi się potwory dorwać pod choinką - to z chęcią wstawię Wam moje kropki ospowe

      Nichol moja mama niedawno miała gastroskopię i wspomina tak se, bo ona baaaardzo silny refluks. Za to nasza niania - twierdzi, ,ze badanie bez historii - znieczulili, zbadali i ok.
      A co podejrzewasz, ze robisz gastro???

      Megi u nas z kurzem jest problem bo Maja uczulona na roztocza, ale fakt - zluzowałam i dobrze mi z tym chwilowo
      Kacperek 11.III.2009 godz.11:00 2980g 56cm szczęścia


      Majka 21.VIII.2012 godz.8:30 2940g 50cm słodyczy

      Skomentuj


        Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

        Nator na początku pomyślałam, że ona ma teraz etap, że właśnie się nie skupia, albo wybiera sobie, co chce usłyszeć, że np. komendy zjedz, posprzątaj nie usłyszy. ALE WŁAŚNIE NIE!
        Trzeba do niej głośniej mówić, bajki w tv zaczęła oglądać bardzo głośno. Zrobiliśmy jej taki test domowy: m. postawił ją w kącie a my z kanapy do niej mówiliśmy pojedyńcze słowa. Albo nie słyszała ich wcale, albo przekręcała: komin/chomik itd.

        A u laryngologa okazało się, że ma mały stan zapalny w uszach, brak woskowiny. Za to zajrzał do garła i powiedział, że ma oba migdałki duże i przy katarze one ściskają trąbki słuchowe (nie wiem czy dobrze zapamiętałam) i one powodują gorsze słyszenie.
        Możliwe, że z tego wyrośnie, mamy rok czasu na obserwacje, a jak nie, to mamy zgłosić się do szpitala na oddział audiologiczny zapytać o terminy, żeby te migdały wyciąć lub skrócić
        Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

        Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


        Skomentuj


          Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

          cześć dziewczyny!

          aniusos wielkie gratulacje i zazdroszczę że tak szybko, jak się dzis czujecie i czy Malutki daje Ci odespać i zebrać siły?

          nator fajnie, że Ci fajnie w pracy

          skoczek o kurka nie ma żartów z uszkami, ale dobrze, że jesteś pod kontolrą lekarza z Mała i na pewno nie przegapisz czegoś niepokojącego

          megi dziękuję - miło, Amelia tez kaszle i to już ponad 3 tyg, lekarka mówiła że to z nosa i że tylko nos leczyć więc jej słucham i.. dalej czekam na rozwój

          nichol jak u lekarzy??? i powiedz szybciutko jak Ci poszła gasto, ja tez powinnam iść bo niepokoją mnie te jelita i wieczne na przemian albo biegunki albo wręcz zatwardzenia..

          kasiar jak tylko będę miała ustrojoną choineczkę (prawdopodobnie w sobotę) to nie omieszkam się pochwalić

          ja tez byłam u gina, powiedziałam o swoich wszystkich problemach dot zmian hormonalnych, tych okropnych okresach i przeokropnym PMSsie, którego nigdy nie miałam, zbadała mnie czy aby jakichś polipów, torbieli nie mam ale jestem zdrowiótka i zapisała mi tablety anty ale jakoś jestem na razie do nich właśnie anty nastawiona, boję się tego beznadziejnego stanu z początku ciązy - nudności, bolesności piersi i na razie sobie odpuszczę na te świeta i może od stycznia polecę po tabsy..

          teraz pochwalę się moją Gwiazdką z Jasełek nator udało mi się pożyczyć jak wspominałam albę, na to na zdjęciach widzisz gwiazdki poprzyklejaliśmy i opaskę i dała radę hihih tak się wzruszyłam na tym przedstawieniu że szok, Amelka tak pięknie powiedziała, wyraźnie, głośno a inne dzieciaki jak seplenią jeszcze - masakra, niektórych w ogóle nie można bylo zrozumieć a niektórych w ogóle usłyszeć ale ogólnie słodkie dzieciaki hahaha
          Attached Files
          Last edited by czacza; 18-12-2013, 21:29.
          Amelia ur. 19.04.2009
          godz. 12:24 waga 3410 wzrost 51






          Alicja ur. 18.08.2012
          godz. 11:16 waga 3660 wzrost 56

          Skomentuj


            Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

            aha jeszcze - dziś Alunia kończy 16 m-cy bosz kiedy, kiedy, kiedy to zleciało??????
            Attached Files
            Amelia ur. 19.04.2009
            godz. 12:24 waga 3410 wzrost 51






            Alicja ur. 18.08.2012
            godz. 11:16 waga 3660 wzrost 56

            Skomentuj


              Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

              Hej laski,pracy nadal szukam,cv poroznosiłam po sklepach bo takowej pracy szukam,no i czekam czy ktos sie odezwie.w styczniu obie moje panny beda juz w przedszkolu to sama wyrusze do olsztyna w poszukiwaniu pracy a tak to z nimi dwiema łaziłam i roznosiłam cv...eh...pewnie wrazenia nie zrobilam ale nie mialam z kim dzieci zostawic....

              aniusos sliczniutki bobasek,nie dziwie ci sie wcale ze pupa boli skoro tyle wazył

              Nator a z kim zostawiasz dzieci gdy jestes w pracy???No powodzenia,ciesze sie że z checia pracujesz,mi tez sie marzy taka praca do ktorej z checia bede chodziła

              Nichol ja mialam gastroskopie,da sie przezyc,gorsze jest badanie te od dołu..... mnie musili uspic...

              Czacza widzialam twoje foty na fb,sliczne masz księżniczki !!!!!!!!!!

              a jeszcze odnosnie pracy,to moj tato ma pogadac z kolezanką-kierowniczka sklepow społem ,moze cos mi załatwi,kombinuje z każdej mozliwej strony,musze szybko cos znalezc bo od stycznia przyjdzie mi dodatkowy wydatek-Izy przedszkole do opłacenia...

              dobra spadam na chwile na fb,pa.

              Skomentuj


                Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                Heja!

                Anka, wiedziałam GRATULACJE!!! Jak już się ogarniesz to napisz jak tam Wam się układa, jaki jest Igor no i jak tam reakcja Lenki

                Przeżyłam jakoś tą gastroskopię- nic przyjemnego, ale badanie trwa krótką chwilę, nie ma tragedii. Okazało się że mam refluks, dużo żółci i przez to kilka nadżerek i stan zapalny żołądka i dwunastnicy, a to wszystko prawdopodobnie z nerwów przewlekły stres, moje debilne przejmowanie się wszystkim, co inni potrafią zwyczajnie olać- spierniczyły mi żołądek...
                Byłam z wynikami u mojej lekarki, dostałam leki wyciszające i przede wszystkim też coś na wyleczenie tego cholerstwa
                Natorku, ja już od kilku lat mam problemy z powracającym bólem żołądka, byłam u 2 gastrologów i leczyli mnie jedynie objawowo- zwykłymi tabsami obniżającymi poziom kwasów w żołądku. Od jakiegoś czasu znów ból zaczął mi dokuczać, szczególnie właśnie w sytuacjach stresowych, do tego mdłości i zgaga, więc W KOŃCU dostałam skierowanie na gastro. Mam nadzieje że leki szybko pomogą i znów będę żyć i jeść normalnie

                U gina na razie wszystko wyszło ok, znów mam nadżerkę więc czekają mnie zastrzyki, no i Majka odstawiła mi się od cyca dopiero 2 tygodnie temu, więc gin stwierdził że z cytologią poczekamy jeszcze ze 2 cykle żeby wszystko zdążyło wrócić do normy po laktacji

                Chudzinka, trzymam za Ciebie kciuki! Cieszę się razem z Tobą, fajnie- wszystko teraz u Was się zmieni- Ty wyjdziesz do ludzi, Iza do dzieci, sytuacja finansowa też się polepszy Super!

                Czacza, boskie te Twoje laski! Wyochałam i achałam się już nad ich fotkami na FB
                A jeśli chodzi o badania- warto! Cokolwiek by to nie miało być- USG, Gastroskopia, kolonoskopia- ważne że pomaga w postawieniu trafnej diagnozy i rozpoczęciu właściwego leczenia

                Skoczku, mojemu Krisowi też się właśnie takie czopy z woskowiny robią i ciężko je usunąć, a te spreje niby rozrzedzające i usuwające woskowinę u nas się nie sprawdzają. Młody też już jest po jednym płukaniu uszu i pewne wybierzemy sie niedługo na kolejne...
                Mam nadzieje że u Edzi szybko wszystko wróci do normy

                Ja też jestem w lesie z przygotowaniami do Świąt- M cały tydzien na 2 zmianach, do tego te moje wizyty u lekarzy, choróbsko Majki i jakoś tak rozwalone mamy ostatnio całe dni...
                Jutro znów właśnie z Małą jeszcze jedziemy na kontrole z wynikami badan moczu, bo gorączka utrzymuje się od wtorku, w dzień jeszcze jest w miarę, ale w nocy rośnie nawet do 40 stopni i żadnych innych objawów
                Mam nadzieję że już dziś noc będzie spokojna i jutro okaże się że to zwykła dziecięca trzydniówka...


                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                  hej

                  my dzisiaj ubieramy choinkę, m już kupił

                  ja wzięłam sobie urlop na poniedziałek i wtorek więc właściwie mam już wolne, całe 6 dni

                  tylko coś katar mam , chyba mnie Pola zaraziła
                  Pola 27.03.2009 godz 18 10, 2400g i 49cm miniaturka moja



                  Skomentuj


                    Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                    Czesc damy
                    teskniłyscie ???

                    nie bylo mnie bo mi sie internet skonczył. to byly 3 najgorsze dni mojego zycia. EWidentnie jestem od internetu uzalezniona.

                    No ale tak.. Skoczek u nas ten sam problem był z uszami. Z filipem dodatkowo mowa. No bo skoro prawie nie slyszal to i wyraznie nie mowił. I to nie tylko przez opoznienie rozwojowe.
                    Wycieli i dziecie me nadrobilo braki w mowie bardzo szybko.

                    z Oskarem to bylo tak ze tez mi ogluchł. Ilez to nerwow mnie kosztowalo.. te wieczne "co?" myslalam ze on tak dla zasady gluchy, zeby mnie wkurzyc. A potem na badaniu sie okazalo ze nie, on faktycznie ubytek w sluchu mial duzy.z odleglosci 4 metrów mnial prawo telewizora glosno zrobionego nie slyszec. dodatkowo non stop mial plyn w uszach. Dreny mi zalozyli, i wycieli mogdalki. I znowu byl problem, bo jak kazdy sie przyzwyczail glosniej mowić do Oskara. Teraz musial szeptem. Bo mu nawet szum wody ze spluczki to byl hałas.
                    No ale potem bylo git. w srode 11-go bylam z nim na kontroli i okazalo sie ze dreny wypadły. Siedzialy w kanaliku ( czy gdzieś tam ) kilka sekund i lekarka wyjeła.a ile on mial wozkowiny w tych uszach. Booooooziu kilkoro dzieci mozna obdarowac
                    Moj cuda : Filip (kwiecień '05), Oskar (kwiecień '09), Aniołki: luty'14 i czerwiec'14.


                    dla mojego Wyjątkowego http://dzieciom.pl/podopieczni/14360

                    Skomentuj


                      Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                      Ubralam choinke.. 16-go w poniedzialek. ojej jaka łądna ah

                      O jaselka mial. Mama,tata, dziadek zachwyceni smiesznie bylo bo jakies dziecko bekac w mikrofon zaczelo i rechot na calej sali wielki. zdiecie jest na fb.. i tu Kala speszjal for ju

                      Chuda ja kciuki trzymam za twoją prace

                      bylam w tygodniu znowu na zakupach. tym razem z kuzynką i po ciuchach posmigalysmy. Najpierw Nikoli ( chrzesnicy ) szukalam jakiegoś wdzianka pod choinke. Ale albo badziew, albo drogie i badziew.
                      no ale ciuchlandy rzadzą. Trafilam na dobry dzien. i kuzwa nie wyszlabym haha nakupilam mlodej sukieneczek, bluzeczek, geterków, buty i coś tam jeszcze za ok 40 zl

                      A i choineczke z szyszek zrobilam. jedyny plus tego ze internetu nie miałam
                      Attached Files
                      Moj cuda : Filip (kwiecień '05), Oskar (kwiecień '09), Aniołki: luty'14 i czerwiec'14.


                      dla mojego Wyjątkowego http://dzieciom.pl/podopieczni/14360

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                        cześć Gwiazdy

                        Renatka , Czacza zdjecia z jasełek cudne u nas takich przebieranych nie było ale za to Bartek był najczesciej rozmawiajacm dzieckiem z MIkołajem

                        oj Renatko ja bardzo tęskniłam widzisz ile dobrego dla świata dzięki odinternetowaniu ale nie rób tak więcej bo Ciebie tu brak

                        Chuda prace znajdziesz na pewno tylko trezba poczekać a może tacie się uda coś załatwic

                        Nichol super że po badania jest ok tzn po gastroskopii u mnie było to samo a co za leki ci dali bo jestem ciekawa ja jakieś 2 lata bralam a teraz od kiku mam spokój no tzn prawie spokój

                        Kala twój mąż jest bardzo charakterystycznym przystojnym facetem i nie da się go z nikim pomylić a że zdjęcia czasem wrzucasz to go poznałam

                        U nas też choinka od piątku i już jeden prezencik dostaliśmy od Mikołaja, tzn zacznę od poczatku z racji tego że czuję moje dziecie juz od 1 grudnia jak się rusza tak przez osttanie dwa dni nie dawało o sobie znku więć trochę spanikowałam wręcz ryczałąm pół nocy ze strasznymi scenariuszami w głowie i wczoraj udało mi się do mojego gina na usg umówic, poszłam mówie o co chodzi wiec mi na sekund piec włączył bicie serducha jaka ulga nic za wizyte nie wział i powiedział że to DZIEWCZYNKA no szaleje ze szczescia mimo mojego zimowego doła
                        ale teraz przestawić się na róż a wszytko mam po 2 chłopakach po nim i po chcrześiaku i znów zakupy
                        BARTOSZ STANISŁAW ur. 01.04.2009, 18.50, 3.450kg, 53cm

                        LILIANA ur.27.05.2014, 5.58,3600g, 55cm

                        Skomentuj


                          Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                          Jaaaaa , Megi! Jak Fajnie że też będziesz mieć parkę Z doświadczenia Ci napisze- zajefajna sprawa!
                          A leki które dostałam na razie to: Helicid- co rano przed posiłkiem, doktor uprzedziła mnie że może być tek, że będe to brać do końca życia, Gealicid do ssania między posiłkami, Ranigast 150 mg i Gasprim- tutaj mam problem bo przeczytałam ulotkę żeby wiedzieć kiedy to zażywać i jak zobaczyłam "wyłącznie w leczeniu szpitalnym" i wszystkie skutki uboczne- i te pewne i te możliwe do wystąpienia, tak zwątpiłam i boję się zażywać to jest na przyspieszenie opróżniania żołądka dla cukrzyków i przy czymś tam jeszcze, a ja z wypróżnianiem nie mam problemów więc sobie to chyba daruję...
                          8 stycznia będę mieć jeszcze USG ze względu na ten obrzęk dwunastnicy- i znów mam schizy co mi tam wyjdzie A jakie leki Ty dostałaś po gastroskopii? Też miałaś te stany zapalne i obrzęki? No i czy miałaś stosować jakąś dietę, bo mi nic lekarka nie mówiła...

                          W piątek byliśmy z Majcią u pediatry z wynikami badań moczu i okazało się że ta potworna gorączka, to nie trzydniówka ani wycinające się ząbki, tylko infekcja dróg moczowych gdyby nie to badanie moczu to w życiu nie wpadlibyśmy że to może być to. Dostałyśmy lek, za tydzień kolejne łapanie siuśków, mam nadzieję że już będzie ok

                          My Świąteczne porządki odbębniliśmy wczoraj- bez szału, bo w sumie mieszkamy tutaj od października, więc jakiegoś mega syfu nie było. Choinkę ubrałam wczoraj, postawiłam już jakieśtam stroiki i zaczynam w końcu czuć, że lada moment Święta Wigilie i resztę Świąt jak co roku spędzamy u moich rodziców, więc przygotowania też będą u nich, ja przygotowuję jedną sałatkę i sernik, każda z sióstr bierze coś na siebie, wyżerki będzie tyle, że może w końcu przytyję


                          Skomentuj


                            Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                            Nichol ja brałam leki typowo na zespół jelita darżliwego debretin , duspatalin retard , controloc a helicid po gastroskopii tez dostałam ale ja że względu na żółć ale stanów zapalnych i obrzęku nie miałam, a ty jesli kojarze dobrze ale to nator bedzie lepiej wiedziałam masz leki na refluks zołądkowy

                            Ja tez się ciesze ze dzieczynka ale troche sie obawiam nowej obsługi
                            i tak ostatnio zastanaiwam sie nad pieluchami wielorazowymi wydatek na poczatek spory ale z czasem wychodzi taniej i zdrowiej dla dziecka i swiata
                            Dobrze ze wiecie skad w koncu ta goraczka u nas tez juz lepiej udalo sie bez antybiotyki inhalacje to cud medycyny

                            Nator a ty sprzedałaś ta swoją sliczną kołyskę???
                            Last edited by megi84; 22-12-2013, 12:00.
                            BARTOSZ STANISŁAW ur. 01.04.2009, 18.50, 3.450kg, 53cm

                            LILIANA ur.27.05.2014, 5.58,3600g, 55cm

                            Skomentuj


                              Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                              hej hej,

                              coś mi się komp pierniczy i nie mogłam ostatnio Wam tu poodpisywać.

                              Megi -cudowne wieści, gratuluję!!! To możesz imię dla dziewczynki wybierać

                              Nichol, co do leków po gastro - zaufaj lekarzowi a nie ulotce i bierz tak jak przepisał. Przynajmniej spróbuj! Nie gniewaj się, ale jednak to on ma dyplom i skoro szukałaś u niego pomocy to nie ma sensu teraz rezygnować.
                              Nie twierdzę, że będzie super, bo może rzeczywiście za kilka dni będziesz musiała odstawić, ale... może dzięki takiej kombinacji leczenie potrwa krócej???

                              Co do Majci i badań moczu - współczuję, bo też to przerobiliśmy. Dzięka bóg się u Was na leczeniu domowym skończyło...

                              Renata, Czacza foty super... u nas niestety jasełka pod hasłem - ospa której mam już tak serdecznie dość... że wariuję!

                              Skoczku współczuję uszków chorych, ale widzę, że to teraz spory problem, bo i u Ciebie i u Renatki i u Paulincher też coś pisała... masakra jakaś

                              Chudzinko, trzymam kciuki za pracę. Wierzę w Ciebie!!!

                              A u nas lipa, ja świąt nie czuję, chciałabym choć wyjść na spacer z dzieciakami... ech!
                              Wczoraj i przedwczoraj niby sprzątałam, ale nie mam zakupów zrobionych, nic nie pogotowane, choinki brak... jakoś bez klimatu Nawet ta pogoda jakaś taka nie świąteczna, ech...

                              dobra nie smęcę, lecę robić obiad
                              Kacperek 11.III.2009 godz.11:00 2980g 56cm szczęścia


                              Majka 21.VIII.2012 godz.8:30 2940g 50cm słodyczy

                              Skomentuj


                                Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                                Kochane moje "siostry" wlatuję szybciutko by złożyć Wam najpiękniejsze życzenia Świąt Bożego Narodzenia, niech upłyną w zdrowiu, szczęściu i radości w gronie najbliższych, niech spełnią się wszystkie życzenia, marzenia, by nie było smutków i trosk,

                                jutro rano już brykamy do teściów na wieś, chyba zostaniemy na noc ale to będzie zależało od dziewczyn, więc pewnie dopiero po świętach Was odwiedzę..
                                pierwszy dzień świąt spędzamy u moich rodziców a drugi chyba u jednej z sióstr teściowej..

                                Wesołych Świąt
                                Amelia ur. 19.04.2009
                                godz. 12:24 waga 3410 wzrost 51






                                Alicja ur. 18.08.2012
                                godz. 11:16 waga 3660 wzrost 56

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X