Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy z Listopada 2008

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #61
    Napisane przez Sloneczko8 Pokaż wiadomość
    Dziewczyny ja tu w Sremie siedze i strasznych rzeczy tu sie nasluchalam poniewaz juz 2 dzieci porwano z podstawowki na przerwie w szkole i jedno podobno juz znaleziono w wiosce niedaleko z wycieta nerka!!!! normalnie szok co to sie dzieje nie wiem co bym zrobila jak by mi Olinke porwali wole nawet o tym nie myslec i to ze szkoly!!!
    Rany, dobrze, ze ja nie mieszkam w Sremie. Bym od zmyslow odchodzila, gdzie moja Pola...
    Pola - 5 listopada 2008

    Skomentuj

    •    
         

      #62
      verona jaka ja ma coreczke Nadie z 23 pazdziernika




      Changes in my life you will see in time
      changes in my life you always in my mind
      changes in my life you always by my side....

      Skomentuj


        #63
        Verona a masz moze profil na nk bo my wszystkie mamy siebie w znajomych jak chcesz mozesz dolaczyc




        Changes in my life you will see in time
        changes in my life you always in my mind
        changes in my life you always by my side....

        Skomentuj


          #64
          witam...
          strasznie długo mnie nie było. Ostatnio moje przerwy w pisaniu sa coraz dluzsze.. przepraszam ale ostatnio milismy duuuzo pracy.
          Antoś sie prostował i wyprostował sie ladnie Teraz jest grzeczniutki. Czasami ma napady zlości i marudzenia ale to nic w porownaniu z tym co bylo . Z nowosci mamy nowego zabka (dwojeczke na dole po prawej stronie) i morze sliny. Zminiam koszulke co jakis czas albo wiaze mu sliniczek.
          Witam nowa kolezanke i jej coreczke Polę
          Mam nadzieje ze sie na mnie nie obrazilyscie ze mnie tak długo nie było.
          Szukałam pracy, robilam przetwory bo to sezon i tesciowa zasypywala mnie warzywami, owocami. Poza tym ładna pogoda zachecala nas do spacerow.
          Co do pracy to mam za soba szkolenie i badania wst. i w poniedzialek pierwszy dzien pracy (strasznie sie boje). Na zmiany z mezem. W czasie przejscia zmian z Antosiem zostanie moja mama.
          Po szkoleniu kiedy wrocilam do domu moj synek strasznie sie cieszył. Wyciagnął do mnie raczki i dostałam pierwszgo buziaczka. Mokrego
          Pzdrawiam was wszystkie serdecznie i wasze pocieszki i jeszcze raz prosze nie gniewajcie sie.
          Poczytalabym co tam u was. Ale czemu forum ma siedem stron?
          buziaki
          "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












          Skomentuj


            #65
            hej kochane
            Verona ja taka podpięta pod listopadówki-jak zauważyłaś kochane dziewczyny przygarneły styczniówkę heheheh. Co do porodu to ja rodziłam naturalnie, choć też powinnam mieć cc.
            pamka no wreszcie wróciłaś. Fajnie że wracasz do pracy a gdzie pracujesz?? Dobrze że Antoś już grzeczniejszy. Powodzenia w pracy !!!Wpadaj jak najczęściej do nas...
            sloneczko8 ja to nawet na chwile od wózka nie odchodze taka jestem obsesyjna. U nas w kielcach był przypadek że dziewczyna zostawiła dziecko w wózku przed apteką i jakaś psychopatka wyciągnełą je i rzuciła na chodnik- napewno zrobiła jakąś krzywde ale dokładnie nie wiem jak się to skończyło bo ja nie moge słuchać takich rzeczy
            Trzeba poprostu być wyczulonym na maxxa bo ludzie są bez serca....
            Miłego weekendu!!!! wpadne wieczorkiem. Dziś jedziemy wybrać płytki




            Skomentuj


              #66
              Ok. już zmienione
              dodałam pamke, i jaka_ja.
              Pola - 5 listopada 2008

              Skomentuj


                #67
                pamka no wkoncu jestes juz myslalam ze o nas zapomnialas gratuluje znalezienia pracy a co bedziesz robic??

                BGKM ja tez malej nie spuszczam z oka moja siostra mi kiedys mowila ze kolezanka jej kolezanki byla w duzym sklepie typu Real i na moment spuscila dziecko z oka i maly zniknal a potem znalesli go ochroniarze w toalecie przebranego za dziewczynke az strach dziecko z domu wypuscic same poprostu od poczatku trzeba je uczyc pewnych zachowan i miec nadzieje ze sie nam cos takiego nie stanie

                Verona mozesz jeszcze dopisac jagodzianke i jej Karolka tez z 23 pazdziernika i amie i jej Jasia tylko nei wiem z jakiego dnia a tak pozatym to co u Ciebie bo nic nam tu nie piszesz




                Changes in my life you will see in time
                changes in my life you always in my mind
                changes in my life you always by my side....

                Skomentuj

                •    
                     

                  #68
                  witam...
                  BGKM ja musiałam znaleźć prace. Do swojej ostaniej nie mogłam wrocic bo zostałam zwolniona a właściwie nie cofneli mi wypowiedzenia (zlozyłam je zanim dowiedziałam sie o ciazy i jeszcze w trakcie jego trwania dowiediałam sie ze bede mama)..
                  dziekuje za gratki..
                  słoneczko szczerze nie wiem co bede robic dokładnie. To jest firma produkujaca komuptery Dell. Dałam CV przez meza no i poprosili mnie na rozmowe. Bede pracowac w dzile produkcji ale jak bedzie wygladała moja praca dowiem sie w pon.
                  Fajnie ze o mnie nie zapomniałyscie. Zdam relacje jutro.
                  Buziaki :*
                  Aaaa...
                  co do tych okropnosci BGKM szok poprostu jak kobieta, czlowiek wogole moze zrobic taka krzywde dziecku... DZIECKU...
                  to sie nie miesci w głowie. Z reszta ja nigdy nie zostawiłabym dziecka przed apteka.
                  "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












                  Skomentuj


                    #69
                    dziewczyny mam pyt co do urodzinek czy dajecie goscia zapr czy moze tylko informujecie telefonicznie badz osobiscie??




                    Changes in my life you will see in time
                    changes in my life you always in my mind
                    changes in my life you always by my side....

                    Skomentuj


                      #70
                      O.K, , wy jeszcze karmicie piersią czy już nie?? Ja już nie, i mogę spokojnie zostawić Polę z babcią kiedy ja jestem na wykładach,Słoneczko, tak z ciekawości gdzie studiujesz??
                      Pola - 5 listopada 2008

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #71
                        słoneczko wyjatkowo te pierwsze planuje kupic zaproszenie (pozniej juz bedziemy inf. telefonicznie)
                        verona ja nie karmiłam antosia nawet tyg piersia. niestety
                        "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












                        Skomentuj


                          #72
                          Napisane przez pamka Pokaż wiadomość
                          słoneczko wyjatkowo te pierwsze planuje kupic zaproszenie (pozniej juz bedziemy inf. telefonicznie)
                          verona ja nie karmiłam antosia nawet tyg piersia. niestety
                          pamka, dlaczego??

                          ja tez planuje kupic zaproszenia, potem bedziemy informowac mailem i telefonicznie

                          ma ktos kontakt z amie zeby sie zapytac kiedy urodzila?? Potrzebne mi do listy
                          Pola - 5 listopada 2008

                          Skomentuj


                            #73
                            verona amie7 urodziła Jasiulka chyba 12listopada(ale to tak na 95%)




                            Skomentuj


                              #74
                              verona ja karmiłam 5 miesięcy i karmiłabym pewnie do tej pory, gdyby moja miśka chciała ssać cycka, ale niestety nie chciała od kiedy jej wprowadziłam inne posiłki(zupka i deserek) ... i Gabrysia do tej pory nie lubi zbytnio mleka.
                              sloneczko ja mam do stycznia jeszcze troche czasu, ale raczej będziemy jeździć i zapraszać ustnie. Zreszta chętnie od was ściągne jakieś ciekawe pomysły




                              Skomentuj


                                #75
                                Hello kobietki moje kochane. My już po poprawinach bo padnięta jestem na maksa. Ale musiałam do Was zajrzeć bo ja już bez Was egzystować nie potrafię
                                W małym streszczeniu to wesele było super bardzo udane, wytańczyłam się z mężem ale też i z innymi gośćmi. Kurcze wiecie co chyba jestem nie normalna i sobie coś wkręciłam ale wkurzała mnie starsza na weselu i na poprawinach. Non stop ciągnęła mojego chłopa do tańczenia i powiem Wam że chyba zrobiłam się wstrętną zazdrośnicą . Mąż w sumie nie daje mi żadnych powodów tylko ta głupia siksa ewidentnie leciała na niego. Normalnie krew mi w żyłach buzowała i miałam jej ochotę oczy wydrapać. Tym bardziej, że kiedyś powiedziała mojej koleżance (pannie młodej) że mój mąż jej się strasznie podoba i szkoda że już jest żonaty bo z chęcią by wiecie... pewnie myślicie że jestem jakaś nadwrażliwa ale tak mnie wnerwiała że szok.
                                Na poprawinach było już troszkę gorzej, praktycznie nikt nie tańczył, a ja chciałam już po godzinie wracać do mojego kochanego szkraba- tak się strasznie za nią stęskniłam.
                                Mała z dziadkami była bardzo grzeczna, teściowa nawet raz nie zadzwoniła do nas że nie dają sobie rady. Strasznie się cieszę że mała już się nie boi z nimi zostawać i będziemy mogli spokojnie wyjść sobie na kolację bo 30 września mamy 3 rocznicę ślubu.
                                Apropo rocznicy to nie wiem co kupić mojemu mężowi chciałabym, żeby to było coś takiego co mu się przyda i jednocześnie będzie mu przypominało o naszym małym święcie. Macie może jakieś pomysły ????

                                pamka gratuluję pracy, koniecznie napisz jak tam pierwszy dzień Ci minął. Gratulacje również dla Antosia- kochany chłopczyk ma już tyle ząbków. A co do Twojej długiej nieobecności na forum to normalne kochana i nie gniewamy się w każdym bądź razie bo każda z nas korzysta z ostatniej pięknej pogody i wykorzystuje je na spacery czy to właśnie na przetwory i porządki w domku.

                                Verona Pola jest cudna. Ja rodziłam naturalnie a byłam 6 dni po terminie. Co do0 karmienia to ja karmiłam małą prawie do 6 miesiąca. Chciałam ją karmić jak najdłużej ale niestety Weronika odrzuciła moją pierś. Za każdym razem gdy chciałam ją nakarmić z piersi to ją odrzucało. Na początku było mi przykro no ale się jakoś pozbierałam. Mała wcina teraz prawie wszystko i ładnie przybiera na wadze. Oczywiście podaje jej jeszcze mleko modyfikowane.

                                Sloneczko jak słyszę o taki9ch akcjach to normalnie serce mi staje. Jak można być takim człowiekiem żeby porwać dziecko i jeszcze wyciąć mu nerkę. Czemu na świecie jest tylu porąbańców. Szok aż mi się to w głowie nie mieści. Ja Zawsze pilnuję Weroniki i nigdy nie spuszczam jej z oczu jak jesteśmy w miejscu publicznym. Nawet u siebie na ogrodzonej działce i w miarę spokojnej dzielnicy domków jednorodzinnych nie zostawię jej pod klatką jak śpi i nie pójdę do domku np gotować obiadu bo boję się że ktoś mógłby mi ją zabrać....brr nawet nie dopuszczam tego do myśli.
                                Co do urodzin to ja kupię takie zaproszenia bo chcę aby te pierwsze urodzinki były wyjątkowe. Moja mama zamówiła jak na razie na 8 listopada na 14 mszę w kościele bo u nas są Roczki w kościele a potem zaproszę gości do nas na jedzonko i imprezę.

                                BGKM kochana ta dziewczyna podobno była w ciązy jak to zrobiła i to dziecko natychmiast zostało przewiezione helikopterem do Krakowa do specjalistycznej kliniki bo miało uraz główki bardzo poważny i nie wiadomo jak teraz funkcjonuje ale w gazecie pisali, że prawdopodobnież były bardzo małe szanse na to żeby wogóle było już zdrowe. Smutne to ale i prawdziwe a ta waryjatka powinna za to zapłacić i to słono.


                                uff ale się rozpisałam
                                WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
                                NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X