Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Poród w Irlandii !!!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #31
    ja mialam biala karte ciazowa plus mala czrwona ksiazeczke ktora byla potrzebna przy rejestracji w szpitalu.nie pamietam czy dostalam ja przy pierwszej wizycie.no coz moze w kazdym szpitalu jest inaczej?
    shannon

    Skomentuj

    •    
         

      #32
      Witam, ja przebywam w Irlandii od poczatku ciazy a wlasciwie od 2 miesiaca(tylko tego jeszcze nie wiedzialam jak tu lecialam), i bede rodzila w Irlandii w miescie Portlaoise, na zachod od Dublina cos kolo 100km.
      bylam wczoraj wieczorem bo mialam niepokojace objawy, bylo rewelacyjnie,
      mila polozna, przyjemny lekarz, caly zestaw badan (mocz, krew, serce coreczki, USG, cisnienie, cytologia tyle tego ze juz nie pamietam wszystkiego...)
      I w ciagu kilku dni dadza znac czy musze wrocic i lezec w szpitalu czzy nie, jakby sie cos dzialo to mam nawet w nocy jechac, nikt nic nie mowl niprzyjemnego. Czysto cieplo( w sali do porodow mnie badali dodam ze sa jednoosobowe), nawet podczas tych badan byl moj maz nikt go nie wyprosil nawet podczas cytologii no moze poza mna ale on sie uparl ze chce. Pokazali mi serce dziecka i malenstwo tez. Sprzet rewelacja! Obsluga ekspresowa, nic tylko rodzic ale ja mam jeszcze troche czasu do 17 maja....
      Pytali jak chce karmic, i caly wywiad zalozyli mi teczke szpitalna wiec jzu teraz spokojnie czekam na termin...

      Skomentuj


        #33
        dodam ze nie mam ksiazeczki zadnej w zadnym kolorze i nawet o nr PPS nie pytali i nie wpisali go ....a ksiazeczke dostane za 2 dni u mojej lekarki...bylam u rodzicow wiec i ksiazeczka sie przesunela( na kontrole chodizlam przez miesiac w Posce prywatnie)
        A tu w szpitalu nic nie potrzebowali za nic nie trzeba placic, bo wiedza ze i tak, z ksiazeczka przyjade nastepnym razem...

        Skomentuj


          #34
          No ja też jestem zadowolona z opieki, choć miałam trochę problemów bo oni tu ineczej podchodzą do ciąży niż u nas w Polsce. Przez całą ciążę nie mam badań ginekologicznych, USG miałam tylko 2 razy a sprzęt był słaby. Jednak jeżdżę jeszcze do Polskiej Kliniki w Dublinie. Ogólnie to wszystko się jakoś uzupełnia. Ja będę rodziła w Mullingar - byłam właśnie ostatnio w szpitalu bo mam problem z nerkami, wodami płodowymi i pępowinką. Szpital super, obsługa też, ludzie przemili. Fakt, że mają inne zwyczaje niż nasi lekarze ale ogólnie jest oki. No i fakt, wszystko za darmo, szkoła rodzenia, lekarze, wizyty, leki itd... Co do książeczki to ja też nic nie mam ale PPS już dawno podałam, nie żądają od razu ale trzeba donieść na następnej wizycie.PPS jest tu bardzi ważny
          A Ty masz swojego GP Rapadura? Polaka czy normalnie w przychodni?
          Hania jest z nami od 9.04.2009. Ta Mała Istotka daje nam tyle szczęścia

          Skomentuj


            #35
            Ja pierwszy raz, trafilam do szpitala, w 32 tygodniu po malej stuczce( predzej robilam badania w polsce bo bylam na "wakacjach" przed urodzinowych u rodzinki) wiec nie zdazylam jeszcze z wizyta ksiazeczka i takimi tam...
            Przyjeli mnie porobili badania dali ksiazeczke polezalam 3 dni na oddziale dla ciezarnych...potem dostalam termin wizyty i tak zostalo chodze do przychodni przy szpitalu w ktorym bede rodzila(mieszkam na malej wsi Luggacurran)
            mam swojego ulubionego lekarza, taki starszy z chumorem zawsze idzie pozartowac i polozna ktora spotkana nawet na zakupach w miescie pyta jak tam z dzidzia i co slychac...
            Zawsze w razie poczatku porodu mozna wezwac ambulans wiec jestem zrelaksowana a dzis na wizycie sie dowiedzialam ze mala nie urodzi sie najprawdopodobniej 17 maja jak jest termin i mam 21 byc na kontroli...a jakby co to czekaja do 31maja(o ile bedzie wszystko w porzadku) i wowczas wywoluja kroplowka wiec juz wiem na czym stoje i jestem spokojna, a to hcyba najwazniejsze a i licze sie z z tym ze to pierwsza ciaza i moze nagle "wszystko puscic" i urodze np za 3 dni...bo to tez mozliwe, choc malo prawdopodobne wg lekarki ktora mnie dzis badala
            Tak wiec ja jestem zadowolona w 100%

            A wiecie dziewczyny ze w rankingach Irlandia i opieka ciaza-porod-polug jest pierwsza na siwecie....najlepsza...no i nie nacinaja, o co bym walke w POLSCE STOCZYLA BO CHCE RODZIC NATURALNIE:d

            Skomentuj


              #36
              Odp: Poród w Irlandii !!!

              Napisane przez NIKA24 Pokaż wiadomość
              Witam!Ja rodziłam w cork w szpitalu i naprawde byłam bardzo zadowolona nie rodziłam naturalnie ponieważ mój synuś był duży i zadecydowali o cesarce jeśli ogólnie chodzi o opieke w irl to zawdzięczam im życie mojego dziecka bo mały urodził się z wadą serca która niezostała wykryta w ciąży! polecam echo serca jeśli jest taka możliwość.Gdybym zrobiła echo nie musiała bym przeżywac tego wszystkiego.
              Hej
              a mogłabyśmi coś bliżej na temat Twojej cesarki opowiedziec.. najlepiej wszytsko jak wygladaly przygotowania jakie znieczulenie ile dni w szpitalu byłas po kiedy pierwszy raz wstalas i jak sie czulas no i jaka blizna duza ?? Moja siostra jest w irlandii i na 99% bedzie miala cc ja mialam cc w polsce wiec za bardzo nie mam o czym jej poopowiadac bo ponoc irlandia jest inna..

              pozdrawiam






              http://www.allegro.pl/show_user_auct...hp?uid=3127627

              Skomentuj

                     
              Working...
              X