Wiek Mamy

[marzenaz23]

Ja miałam 22 latka

[anaana]

mialam 24 lata jak zostalam mamusia

[dotty]

A ja miałam 21 kiedy Olaf się urodził, teraz mam 22 synek ma 1,5 roku, kolejne planujemy kiedy będę mieć 26-27 lat, ale jeśli będzie wcześniej to też nie będzie tragedii...
W ogóle chciałam powiedzieć, że kiedy dowiedziałam się o ciąży myślałam, że jestem za młoda, że jeszcze dużo było przede mną, teraz myślę raczej o pozytywach mojego wieku...Mam masę czasu na kolejne dzieciątko, kiedy mój pierworodny będzie mógł się usamodzielnić, ja będę ledwie po 40-tce i będę wciąż młoda

[ania839]

Ja miałam (nadal mam) 25 lat jak się Julek urodził
drugie planuję za ok 5 lat, więc będę miała 30, ale jakoś się
tym nie zrażam, dlatego, że każdy wiek ma swoje plusy w wychowywaniu
dzieci - po prostu na różnym etapie życia inaczej się wychowuje
dzieci. Moim zdaniem im się jest starszym tym dojrzalsze decyzje
się podejmuje w stosunku do dzieci.

[WikuniaN0408]

Ja zaszlam w caze jak mialam 23 a urodzilam jak mialam 24 i 4mies a teraz brakuje mi 4mies do 25 a niunia ma 3,5mies

[mammasylwia]

ja zostalam mama majac 26 lat.chcialabym miec drugie za jakies 2-3 lata,zeby wyrobic sie przed 30.

[sylwia262611]

Dziewczyny pokusiłam się o to aby policzyć który wiek powtarza się najczęściej(jeżeli chodzi o 1 dziecko) i wyszło mi że 21 następnie 26 ,25 ,24,19.Zobaczymy jak będzie dalej

DAWIDEK MA SKOŃCZONE 6 MIESIĘCY

[Cleo_80]

Ja miałam 22 lata , gdy urodziłam pierwsze dziecko i 27 gdy urodziłam drugie

[dotty]

ooo większość chce mieć dziecko drugie przed 30-ką a to dlaczego?

Ja mam pierwsze po 30-ce

Hm... może dlatego, że po 30-tce zwiększa się ryzyko chorób genetycznych.

[Basia101]

30-stka leci

[ania839]

Nicola każdy ma inne podejście do tego kiedy
chce urodzić. Drugie dziecko w tym wieku niesie z sobą mniejsze
ryzyko i tak jak piszesz tak jest, ale z ciążą pierwszą powikłania
mogą pojawić się dużo wcześniej.
No ale tak jak pisałam każdy ma inny pogląd na te sprawy

Ja się cieszę, że urodziłam teraz, jakoś nie widzi mi się być
40-45 letnią mamą 10-letniego dziecka (pierwszego dziecka)
bo dla drugiego już bym była 50 letnią

[pinklady]

gdy mój syn będzie miał 18 lat to ja zaledwie 38.
i wcale mnie to nie martwi.

[dotty]

gdy mój syn będzie miał 18 lat to ja zaledwie 38.
i wcale mnie to nie martwi.

Mnie też by nie martwiło

[ania839]

Każdy ma swój bagaż doświadczeń,ja tylko wyraziłam swoje odczucie a Ty swoje zdanie .
Ja nie odciągałam swojego macierzyństwa, ale lepiej być mamą póżniej niż wcale

Ależ oczywiście Jestem tego samego zdania

gdy mój syn będzie miał 18 lat to ja zaledwie 38.
i wcale mnie to nie martwi.

nioo będziesz świetną młodą mamą dorosłego już człowieka

[dotty]

Późne macierzyństwo ma swoje plusy i minusy
Wiek nie jest najważniejszy, choć szanse zajścia w ciążę po 35. roku życia znacznie maleją fakt.
Bardziej istotny jest stan zdrowia matki, jej kondycja fizyczna i psychiczna, styl życia oraz jej stosunek do macierzyństwa.
Zdaniem lekarzy, najlepszy czas dla kobiety na urodzenie dziecka to okres między 20. a 35. rokiem życia.
Gdy kobieta kończy 35 lat, zaczynają się problemy z płodnością, które przybierają na sile po czterdziestce.
Z perspektywy czasu ciesze się ,że zostałam mamą teraz a nie mając lat np.20...

Ja nie mówiłam o trudnościach w zajściu w ciążę po 35 roku życia, tylko o ryzyku chorób genetycznych, badania wskazują, że ryzyko wystąpienia np 'Zespołu Downa' u płodu w przypadku ciężarnych powyżej 30 jest zdecydowanie większa niż u kobiet poniżej 30, nie chciałam zanegować wcale Twojej decyzji, bo też jestem zdania że lepiej późno niż wcale, chciałam tylko odpowiedzieć na pytanie dlaczego większość kobiet decyduje się na macierzyństwo przed 30-tką.
Chociaż i to dziś jest wątpliwe, teraz kobiety decydują się na macierzyństwo coraz później
W ogóle co do wieku matki nigdy nie można powiedzieć, że jakiś przedział wiekowy jest lepszy a jakiś gorszy, czasem i 18 latka czuje silny instynkt nie powodowany kaprysem, a czasem i 45 latka nie jest całkowicie gotowa na dziecko. To kwestia psyhicznego nastawienia, jedno jest pewne, większość jednak staje na wysokości zadania i dba o swoje pociechy najlepiej jak umie