Ale zazwyczaj jest tak, że mogą dla mnie nie istnieć.
Rany, też bym tak chciała, żeby słodycze mogły dla nie nie istnieć. Czasami mam wrażenie , że jestem od nich uzależniona Uwielbiam ciasteczka, ciasta , czekoladę, cukierki .... wszystko Im słodsze tym lepiej, moje ulubione cukierki to krówki
Przed ciaza tez slodycze mogly dla mnie nie istniec . W domu mogly lezec ich stosy ,a ja przechodzilam kolo nich obojetnie. To sie drastycznie zmienilo w ciazy -pozeralam wszystko co ma cukier niestety po porodzie mi nie przeszlo
Cześć ! Może są tutaj inne czekoladoholiczki? Jakie słodycze lubicie? Może podpowiecie jakieś nowości jakie warto jest spróbować?
Sama od zawsze przepadam za czekoladą Jedyną Wedla. Klasyczna deserowa czekolada.Nie za słodka tak więc jestem zdania, że mozńa sobie bez problemu pozwolić na kosteczkę dziennie.
Uwielbiam ptasie mleczko. Mąż zawsze daje mi na różne okazje. Jak się dorwę to zjem za jednym razem pół opakowania tak więc muszę się pilnować.
Smacze są jeszcze baryłki nadziewane alkoholem.
Ja to nie lubię tych alkoholowych ,a tak poza tym lubię wszystkie czekolady Ostatnio trafiłam na taką ze strzelającym cukrem w środku albo ptasie mleczko łaciate ładne i pyszne
Swego czasu zajadałam czekoladę z biedronki tą czekolado podobną To były czasy liceum ale teraz ze względu na dzieci to kupuję coś lepszego
A jeszcze uwielbiam kuleczki Ferrero Rozkosz dla podniebienia
Swego czasu zajadałam czekoladę z biedronki tą czekolado podobną To były czasy liceum ale teraz ze względu na dzieci to kupuję coś lepszego
A jeszcze uwielbiam kuleczki Ferrero Rozkosz dla podniebienia
Ja uwielbiam wszystko co słodkie z Biedronki bardzo mi pasują nadziewane czekolady (Magnetic czy jakoś tak) żurawinowa i jagodowa chyba najlepsze próbowałaś?
Ja uwielbiam wszystko co słodkie z Biedronki bardzo mi pasują nadziewane czekolady (Magnetic czy jakoś tak) żurawinowa i jagodowa chyba najlepsze próbowałaś?
Mi najbardziej smakują domowe słodkości. Ostatnio bardzo dużo eksperymentuję z płatkami owsianymi i różnego rodzaju zdrowymi ciasteczkami.
Podziel się jakimś prostym i smacznym przepisem... Ja na walentynki zrobiłam "Leśny mech" ale początkowo nie przyznałam się jaki jest jego główny składnik bo mąż by pewnie nawet nie spróbował
Skomentuj