Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

jak minął dzień?

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Konwalio-pytałaś o pracę. Szefowa chce ,żebym wróciła,dała mi czas do poniedziałku do zastanowienia.Puki co wzięłam zwolnienie na Huberta. Nie chcę wracać do pracy, co z Natalką? karmię ją piersią przecież. Z kim mam ją zostawić? opiekunka weźmie więcej niż moja wypłata, pierś mam zostawić zw domu?nie ściągnę tyle mleka,żeby starczyło na cały dzień.Wprowadzanie nowych produktów zakończyło się sensacjami żołądkowymi, lekarka kazała mi karmić tylko piersią-puki co.Mała jest marudna, lubi towarzystwo, zostawiona sama-płacze.Żłobki przepełnione, nie mam szans -narazie-i nie chcę(jest za malutka)Powiedziała szefowej o wszystkich wątpliwościach i spytałam czy jakbym chciała zostać z nią jeszcze w domu to czy później mam powrót? powiedziała"no,wiesz jakie jest życie" Dziękuję, tzn ,że powrotu nie mam. Ja sie przejmuję,ale każdy mi radzi olać to.Za moje dobre jeszcze wysłuchuję,że dokłada do mnie itpDobro dziecka jest najważniejsze. Może w przyszłości znajdę lepszą pracę, jak tu mnie nie przyjma z powrotem.
    Big Brother ogólnie radzi sobie dobrze.stara sie mi pomagać, choć często miga sie od pomocy, czasem nawet przeszkadza. Różnie to z nim bywa.Widać ,że jest zazdrosny, ale tłumaczę,że Natala jest malutka a on duży i wymaga mnie uwagi, ale jak był taki malutki to też zajmowałam sie nim ciągle...

    Beziku-skaza u Natalki wydaje mi się ,że nie jest duża. czasem wysoczy jej coś na buzi, ale nie są to czerwone plamy, tylko raczej kaszka.Ostatnio zjadłam nad morzem gofra z bita śmietaną i nic . Lekarka stwierdziła,że może to nie skaza? to co w takim razie, jak wcześniej jadłam mleko i produkty mleczne to były krzyki i płacze, kolki itp.a teraz nie (może czasem jakieś niewielkie boleści i kaszka na buźce).Kupki jednak nadal są brzydkie-wodniste , strzelające, czasem tylko papka.
    Niewiem juz co o tym myśleć.Kiedy mogę to zbadać?

    A powiedzcie mi, pisałyście kiedyś,że można wykorzystać zw.lek.na opiekę 60 dni i tym amym przedłużyć macierzyński, czy to możliwe? bo u mnie nie. Lekarz nie może dać mi takiego zwolnienia, bo niby na jaką chorobe tak długo?

    Same problemy w życiu.
    A z mężem na księżyc-każdego faceta w kosmos- z biletem w jedną stronę.Oni są okropni, tylko przykrości sprawiają.
    Last edited by storczyk; 08-08-2008, 08:20.
    http://www.glitter-graphics.com/

    http://www.caption.it/

    Natalka

    ma juz

    Skomentuj

    •    
         



      STO LAT DLA NASZYCH DWÓCH OLAFKÓW
      http://www.glitter-graphics.com/

      http://www.caption.it/

      Natalka

      ma juz

      Skomentuj


        MACIE WSZYSTKIE POZDROWIENIA OD OLENKI84 I PODZIĘKOWANIA ZA PAMIĘĆ O WERONISI
        http://www.glitter-graphics.com/

        http://www.caption.it/

        Natalka

        ma juz

        Skomentuj


          Kurcze, wieczny brak czasu. Lecę.
          Miłego dnia.


          http://www.glitter-graphics.com/

          http://www.caption.it/

          Natalka

          ma juz

          Skomentuj


            nie da sie wkleić bobasów na stałe? cos nie umiem. a na babyonline udało mi się.
            http://www.glitter-graphics.com/

            http://www.caption.it/

            Natalka

            ma juz

            Skomentuj


              czesc kwiatuszki...najpierw zaległe życzonka

              Moniko


              Dianeczko


              Olafku

              Skomentuj


                a my juz spowrotrm po wakacjach było super ale wiadomo wszedzie dobrze ale w domu najlepiej.. Natanul miał tyle frajdy że nie miał nawet czasu spac... pełno dzieci świnki kurki króliczki krówki małe kotki pieski a najbardziej podobały mu sie ...traktorki przejeżdżające drogą...az piszczał jak zobaczył że jakis jedzie. poza tym ja tez odpoczęłam bo dzieciaki sobie wózek z ręki wyrywały żeby małego wozić..nad jeziorkiem byliśmy i mały chciał się kąpać bo tam jest baardzo czyste jeziorko i fajnie mogłby sie pluskac no ale za zimna woda..ale łapkami chlapał wszystko dookoła.. zaliczył też upadek z wyrka ale tapczan był 30 cm od ziemi takze nic mu sie nie stało tym bardziej ze na pupe spadł.. nawet nie płakał tylko zaczął krzyczec te swoje joł i nie wiedziałam co sie dzieje bo to o 1 w nocy było . myślałam że jakas z dziewczyn<tam sa 5-letnie blizniaczki> wpadła do pokoju i mowie przez sen cii bo malutki spi ale pomacałam poduszke obok siebie a tam pusto dopiero wtedy sie obudziłam patrze a mały siedzi pod łózkiem z taką pretensja w oczach ze az sie rozesmiałam. wziełam go do wyrka i spał spowrotem.
                jeszcze jak K. dzwonił to mu nie powiedziałam ze wracamy tylko ze zostajemy dłużej wiec miał niespodzianke
                oki poczytam troche bo wam sie sporo napisało i wtedy jeszcze cos doskrobie
                pozdrowionka kwiatuszki:*
                nie wzięłam aparatu więc zdjątka telefonem przyszło robic...wiec zdjecia słabej jakosci
                Attached Files
                Last edited by Fuksja; 08-08-2008, 09:31.

                Skomentuj

                •    
                     

                  Monisiu!



                  W
                  szystkiego najlepszego! Pociechy z corci i meza Usmiechu, milosci i spelnienia wszysciutkich marzen.


                  Buziaki ode mnie i Dorci:*




                  Dorotka
                  Blog Dorotki

                  Skomentuj


                    Hej dziewuszki!
                    Chyba jakis wirus panuje bo teraz moj tata zdycha (mieszka u nas chwilowo). A mama miala temperature a teraz objawy grypy. Ja nadal slaba ale wybralysmy sie wczoraj na spacerek do parku. Poszlysmy na plac zabaw. Dorotka uwielbia byc wsrod dzieci. Bujalysmy sie tez na hustawce

                    Andziu dziekuje za link. Chyba na powaznie sie nad nimi zastanowie. Okulary to spory wydatek a i tak jak gdzies wychodze to nosze soczewki. Tylko okulary tez by sie przydaly a pracodawca zwraca za szkla, warto by bylo z tego skorzystac.
                    Mam prosbe, moglabys mi wkleic link do piasku dla kota. Bo wtedy z gg skasowalam. Oczywiscie jak bedziesz miala chwile. Z gory dzia.
                    A jak Budyn sie sprawuje? Sliczne ma zdjatka z mala. Moj Gacek poki co ucieka przed mala. Balismy sie ze bedzie atakowal ale sie boi. Owszem jak nieraz Dorota sie na niego rzuci to wyciaga lapki ale bez pazurkow.
                    Fajnie ze odwiedzisz Anetke. A powiedz jak Ty sie czujesz, szef sie zagoil?

                    Dzis moze wybierzemy sie na dzialeczke. Poki co Dotek spi a ja czekam na faceta od lodowki. Byl w srode popatrzyl jakby pierwszy raz widzial lodowke i powiedzial ze przyjdzie w piatek. No to dzis mijaja 2 tygodnie bez lodowki. Moze wlasnie przez to sie potrulismy bo wszystko nieswieze. Jak dzis nie naprawi to wyjde z siebie.
                    Dorotka
                    Blog Dorotki

                    Skomentuj




                      Gratulacje Olafku. Buziaki od cioci:*

                      Dorotka
                      Blog Dorotki

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Wprawdzie Andziowego tortu nie przebiję, ale dołączam się do bardzo ciepłych życzeń:



                        I dla naszych Olasiów miesiączkowe uśmiechy

                        Piotruń

                        Skomentuj


                          Nie no, ale jestem gapa (żeby nie napisać gorzej). Pracuję, układam życzenia i myślę, co odpowiedzieć na ostatnie posty, i stąd to niedociągnięcie... Ja się po prostu cały czas nie mogę połapać w tych nowych ksywkach...



                          Oczywiście wcześniej miało być

                          Piotruń

                          Skomentuj


                            Faktycznie z jedzeniem jest trochę... niedogodności... Z owoców na razie przeszła śliwka (sok i słoiczek) i nektar brzoskwiniowy. Z obiadami gorzej, bo bez marchewki zlokalizowałam w Polsce tylko trzy dania (oczywiście po każde jeżdżę do innego supermarketu...). Jednego (z królikiem) Piotruś po prostu nie tyka, drugie ledwo mu wchodzi (uczuleniowo jest ok), a trzecie je chętniej, ale za to właśnie zaczęło mu coś wyskakiwać... Także pół słoiczka dziennie obiadu, słoiczek śliwki, soki do picia i 4*mleko (i to na dodatek pół na pół mleko 1 i mleko 2) czyli je dość mało. Ale jak to pani doktor powiedziała: na zabiedzonego to on bynajmniej nie wygląda Waży 8600 i rośnie, więc póki co się nie martwię. Alergia niby też już trochę mniejsza, więc może kiedyś zniknie całkowicie.

                            A co do basenu to już nie mogę doczekać się jutrzejszej wyprawy Jakby Piotruń wiedział, co go czeka, to też by już przestępował z nogi na nogę Szczęśliwie wszelkie niedociągnięcia ruchowe mamy już z głowy, więc chodzimy li tylko dla przyjemności. Na razie pluskamy się sami, bo niestety nie udaje mi się dograć jednej stałej pory, żeby móc chodzić na zajęcia zorganizowane. Ale póki co i tak jest świetnie. Polecam wszystkim!

                            Andziu - Ty jak zwykle, widzę, zorganizowana trzymasz rękę na lekarskim pulsie I bardzo dobrze!
                            Piotruń

                            Skomentuj


                              Wiolu - ja przez miesiąc byłam na zwolnieniu na Piotrka. Mimo że był chory to i tak miałam kłopoty ze zwolnieniami, ale jakoś się udawało. Dwa razy miałam zwolnienie na chore dziecko i dwa razy na zdrowe. Na zdrowe argumentowałam tak: ustawa mówi, że można wziąć takie zwolnienie jak żłobek/przedszkole są zamknięte i nie ma z kim zostawić dziecka. W związku z tym, że u mnie na miejsce czeka się ok. 1 rok to nie mam żłobka, nie mam z kim zostawić dziecka i nic na to nie poradzę. A opiekunkę będę mieć dopiero za miesiąc.

                              I to zadziałało.
                              Piotruń

                              Skomentuj


                                Aha, Beziku, dlaczego 'zły ogrodnik'? Bo jakoś nie mogłam wymyślić nazwy sensownego kwiatka
                                Piotruń

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X