Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Nieudane farbowanie... ratunku!!!!!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Nieudane farbowanie... ratunku!!!!!

    Może znajdzie się na forum jakaś mama- fryzjerka i mi pomoże znowu jakoś wyglądać. Przejdę do sedna...
    Od ponad 10 lat rozjaśniam włosy. Nie ukrywam,że w blondzie mi najlepiej . Jednak od jakiegoś czasu moje włosy stały się sianowate i wypłowiałe. Zapragnęłam je "naprawić". Wyeliminowałam fryzjerów ponieważ nie trafiłam w moim regionie na takiego ,który zrobiłby mi to o co go prosiłam...albo po prostu jeszcze bardziej spartaczył mój fryz. Więc szukałam informacji w necie. Głównie radziłam się blogerek. Padło na pigmentację i farby profesjonalne ALFAPARF. Zakupiłam kolor nr 9 do pigmentacji i 9.01 z wodą 6% żeby uzyskać ładny średni...ciepły blond. Konkretnie coś takiego
    http://blogblondbunny.blogspot.com/2...or-91-801.html ...może nawet ciut jaśniejszy. Z koleżanką przeszłam do działania i efekt "pożal się B..." . Włosy ciemne, bardzo szare... Od tygodnia szoruję włosy szamponem przeciwłupieżowym,bo podobno wypłukuje kolor . Coś zeszło ale nadal tragedia. Dokupiłam jeszcze odżywkę Wax dla blondynek i nic. Nie wiem już co dalej mam robić. Chcę znowu pofarbować ale boję się kolejnej niespodzianki. Może któraś z Was miała podobny problem??
    Dodam,że odrosty robiłam Alfaparf 10.1 i kolorek był całkiem ładny ale nie wiem czy teraz mogę ten odcień położyć na tą szarość? Wyglądam jak GLON serio!!!



  •    
       

    #2
    Odp: Nieudane farbowanie... ratunku!!!!!

    kurcze ciężka sprawa, sama kiedyś farbowałam włoski na blond i wiem przez co przechodzisz... ale tylko raz farbowałam w domu i wystarczyło hehe zawsze już potem chodziłam do fryzjera.
    ja bym na twoim miejscu poszła do fryzjera.. bo jeszcze ci włosy "odpadną" bo sianko już masz wiec nie daleka droga
    z tego co mi kiedys fryzjerka powiedziała to jak chce farbować w domu włosy to farba ma być bez dodatków typu pozłacany, czekoladowy itp tylko jasny blond, ciemny blond, jasny brąz itd
    teraz sama farbuje włosy kupuje zawsze jasny brąz i mam jasny brąz

    Skomentuj


      #3
      Odp: Nieudane farbowanie... ratunku!!!!!

      jezeli chodzi o rozjasnianie to ja zawsze robie to u fryzjera, ale to normalne ze czeste rozjasnianei wlosow powoduje ze staja sie bez zycia suche i wygladaja jak siano, dlatego trzeba codziennie o nei dbac , ja je nawilzam na noc nakladam oliwke dla dzieci zakladam czepek fryzjerski a rano myje glowe, dodatkow po akzdym myciu naklada modzywke i co najwazniejsze ja krozjasnia mwlosy to nei cale tylko same odrosty!!! po co malowac jeszcze raz dol?? skoro juz jest blond, p oco je jeszcze raz narazac na zniszczenia

      Skomentuj


        #4
        Odp: Nieudane farbowanie... ratunku!!!!!

        Napisane przez eta86 Pokaż wiadomość
        kurcze ciężka sprawa, sama kiedyś farbowałam włoski na blond i wiem przez co przechodzisz... ale tylko raz farbowałam w domu i wystarczyło hehe zawsze już potem chodziłam do fryzjera.
        ja bym na twoim miejscu poszła do fryzjera.. bo jeszcze ci włosy "odpadną" bo sianko już masz wiec nie daleka droga
        z tego co mi kiedys fryzjerka powiedziała to jak chce farbować w domu włosy to farba ma być bez dodatków typu pozłacany, czekoladowy itp tylko jasny blond, ciemny blond, jasny brąz itd
        teraz sama farbuje włosy kupuje zawsze jasny brąz i mam jasny brąz
        No właśnie chodzi oto,że ja do fryzjera boję się iść .Wiem,że to dziwnie brzmi ale tyle razy byłam niezadowolona! Wcześniej miałam podobny problem i doradzono mi żeby fryzjerka zrobiła mi troche ciemniejsze pasemka. Pomyślałam fajny pomysł... na te mega jasne włosy troche ciemniejszego refleksu i pewnie wyjdzie naturalny efekt. Jasne! Zrobiła mi pasemka z ciemnego blondu z tego co pamiętam i chwyciło na czarno! Po umyciu głowy wszystko mi się zlało. Jasne włosy zrobiły się jakby srebrzyste. Także już sama nie wiem co lepsze : fryzjer czy eksperymenty domowe Tutaj i tutaj kicha



        Skomentuj


          #5
          Odp: Nieudane farbowanie... ratunku!!!!!

          Napisane przez evelinek13 Pokaż wiadomość
          jezeli chodzi o rozjasnianie to ja zawsze robie to u fryzjera, ale to normalne ze czeste rozjasnianei wlosow powoduje ze staja sie bez zycia suche i wygladaja jak siano, dlatego trzeba codziennie o nei dbac , ja je nawilzam na noc nakladam oliwke dla dzieci zakladam czepek fryzjerski a rano myje glowe, dodatkow po akzdym myciu naklada modzywke i co najwazniejsze ja krozjasnia mwlosy to nei cale tylko same odrosty!!! po co malowac jeszcze raz dol?? skoro juz jest blond, p oco je jeszcze raz narazac na zniszczenia
          Ja też robiłam zawsze tylko same odrosty ale z czasem włosy na długości stały się mega jasne ( wypłowiałe). Dlatego miałam zrobić pigmentację żeby nadać włosom brakującego pigmentu . Po tym zabiegu miałam nałożyć docelowy kolor. Wyszło jak wyszło.
          Z oliwką spróbuję też. W wilgotne włosy wetrzeć oliwkę? dużo tego? nie ma się po tym od nasady włosów tzw. smalca ?



          Skomentuj


            #6
            Odp: Nieudane farbowanie... ratunku!!!!!

            ja oliwke wcieram bardzo w koncowk iwlosow na czubku glowo to raczej dotykam tylko rekami z resztka oliwki raz w tyg nakladam na glowe maseczke domowa(sok z cytryny + zoltko jajka) i tryzmam 1,5 godz potem myje wlosy. Sok z cytryny naturalnie rozjasnia kolor wloskow

            Skomentuj


              #7
              Odp: Nieudane farbowanie... ratunku!!!!!

              ja polecam olejek kokosowy na końcówki-raz w tygodniu na 3 godzinki pomaga, włosy się tak nie rozdwajają, a i na szybszy porost i kondycję włosów polecam picie siemienia lnianego, na prawdę pomaga!

              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                Odp: Nieudane farbowanie... ratunku!!!!!

                Napisane przez evelinek13 Pokaż wiadomość
                ja oliwke wcieram bardzo w koncowk iwlosow na czubku glowo to raczej dotykam tylko rekami z resztka oliwki raz w tyg nakladam na glowe maseczke domowa(sok z cytryny + zoltko jajka) i tryzmam 1,5 godz potem myje wlosy. Sok z cytryny naturalnie rozjasnia kolor wloskow
                Dzięki bardzo to dzisiaj spróbuję oliwkę na noc ale bez czepka Jutro natomiast cytryna z jajem pójdzie w ruch



                Skomentuj


                  #9
                  Odp: Nieudane farbowanie... ratunku!!!!!

                  zawsze to bedzie zdrowszy wlos

                  Skomentuj


                    #10
                    Odp: Nieudane farbowanie... ratunku!!!!!

                    A jest tutaj gdzieś na forum mama-fryzjerka, która doradzi mi fachowo z ponownym farbowaniem? chcę być znowu blondynką



                    Skomentuj

                    •    
                         

                      #11
                      Odp: Nieudane farbowanie... ratunku!!!!!

                      i jak mpomogla cos oliwka na wloskach?

                      Skomentuj


                        #12
                        Odp: Nieudane farbowanie... ratunku!!!!!

                        Jeszcze nie wiem... narazie 2 razy wtarłam tak jak kazałaś. Zobaczymy po dłuższej terapii jaki będzie efekt. Jeszcze maseczkę z jajka muszę wypróbować...zaplanowałam ten zbieg na jutro

                        Właśnie trafiłam w necie na taką ciekawostkę: "olejek arganowy to najlepszy przyjaciel zadbanych, błyszczących włosów. Marokańskie kobiety wcierają go w całe pasma jak odżywkę i na własne oczy przekonałam się, że efekt bije na głowę wszystkie specjalistyczne kosmetyki z salonów fryzjerskich. Aplikowany na końcówki zapobiega rozdwajaniu, zaś wmasowywany w skórę głowy poprawia żywotność i stan włosów."



                        Skomentuj


                          #13
                          Odp: Nieudane farbowanie... ratunku!!!!!

                          Najlepiej zrób regenracje włosów, napewno pomoże i farbuj nie rozjaśniaczem tylko farbą bez amoniaku.

                          Skomentuj


                            #14
                            Odp: Nieudane farbowanie... ratunku!!!!!

                            Mi zawsze pomagał jedwab - stosowałam kosmetyki Cece (są dostępne w SuperPharm ) i byłam zadowolona. Również farbuję włosy i przez to stają się trochę wysuszone ale te kosmetyki zawsze sprawiały, że moje włosy odzyskiwały równowagę
                            Teraz zakupiłam sobie ich nową serię Argan care - z olejkiem arganowym i wydaje mi się, że długo z niej nie zrezygnuję. Są świetne !
                            Last edited by jagna87; 21-11-2013, 14:07.

                            Skomentuj


                              #15
                              Odp: Nieudane farbowanie... ratunku!!!!!

                              U mnie dłuższe stosowanie jedwabiu wysuszało włosy. Lepsze okazały się maski i olejowanie.

                              Skomentuj

                                     
                              Working...
                              X