Dziś mama moja zakupiła po raz kolejny sztuczną choinkę, mimo że w tym roku miała być żywa. Była jakaś promocja, choinka naprawdę jest piękna, trzeba przyznać - z ozdobami, szyszkami, wstążeczkami, jest wielka. Ale trochę żałuję, bo żywej choinki nie mieliśmy nigdy - babcia i dziadek mieli rok w rok i narzekali, że się sypie, ale nie rezygnowali ze względu na zapach, atmosferę jej towarzyszącą. Jak to jest u Was? Może to rzadko spotykane, ale, mimo tęsknoty za żywą choinką, sztuczna też mi się podoba.
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Choinka sztuczna czy żywa?
Collapse
X
-
-
Odp: Choinka sztuczna czy żywa?
Wiem, że to może niepoprawny pogląd, ale ja wolę sztuczną choinkę. Mogłabym ją sobie rozstawić choćby dzisiaj i aż do świąt podziwiać jej piękno, a nie tylko opadłe igły i suche gałęzie Chociaż jak się postawi żywe drzewko krótko przed wigilią, niezłą atmosferę zrobi - pięknie pachnie itp. Jednak sztuczna choinka może mieć mnóstwo upiększeń, być naprawdę monumentalna i cieszyć oczy znacznie lepiej niż jej żywy odpowiednik
-
Odp: Choinka sztuczna czy żywa?
Ja swój głos również oddaję na sztuczna choinkę. Mimo że my, ich miłośnicy, jesteśmy dyskryminowani Nie lubię męczyć się z ciągłym sprzątaniem igieł, jeżdżeniem po choinkę, wynoszeniem pozostałości po choince. Sztuczne drzewko jest bardziej efektowne, po prostu robi wrażenie i ciągle wygląda równie pięknie. Ewentualnie po kilku latach, a nie - dniach - coś się dzieje. To też oszczędność - raz kupisz i masz, nie musisz co roku tracić pieniędzy
Skomentuj
-
Odp: Choinka sztuczna czy żywa?
Nie ma to jak żywa- jest zdecydowanie najlepsza i ładnie pachnie,wtedy dosłownie czuć ten klimat świat. Jednak niestety w tym roku zagości u mnie sztuczna...
www.Amko.com.pl
Skomentuj
-
-
Odp: Choinka sztuczna czy żywa?
Ja też uwielbiam żywą za ten zapach świat w domu. W domu rodzinnym od wiek wieków była sztuczna choinka i taką pamiętam z dzieciństwa. Od kiedy mieszkam z mężem mamy żywą. Fakt faktem troche się sypie ale tez bez przesady. Tylko my nie kupujemy ciętej tylko w donicy, podlewam ją regularnie i nie mam większych problemów. A tą z zeszłego roku mieliśmy wysadzić ale jakoś zeszło i przestała cały rok na podwórku w donicy, będzie teraz jak znalazł
Skomentuj
-
Odp: Choinka sztuczna czy żywa?
Myśmy w zeszłym roku zdecydowali się na kupienie choinki u leśniczego i powiem szczerze, że już chyba do sztucznej nie wrócimy. Zapach, atmosfera wnoszenia choinki do domu, wybieranie drzewka - przeżycia nie podrobienia. Choinka w naszym domu wytrzymała 3 tygodnie a potem jak już zaczęła się sypać wyfrunęła przez okno Polecam choinki, ale tylko te kupowane z legalnych źródeł - jak pisałam wyżej myśmy kupili u leśniczego, który sprzedając specjalnie wyhodowane choinki zbierał na pomoc leśnym zwierzętom
A drugą - świerk mamy w donicy na balkonie i tylko lampkami zdobimy, ale oko cieszy i zimą i latem
Skomentuj
-
-
Odp: Choinka sztuczna czy żywa?
a my na odwrot, zawsze myslelismy o sztucznej(bo mniej sprzatania, lekka , bez problemu ustawiania itp) a zawsze zostajemy z zywa
mamy zawsze taka ok 1m, wstawiam ja w doniczke obstwaiamy kamykami i zalewamy woda jak w wazonie, i sie malo sypie - i jest mala. wyrzucamy w worku na smieci
ale jezeli chcesz tylko zapachu choinki to polecam zrobic stroik z galazek swierku wcisnietych w doniczke z piachem , bedzie pachnialo, i jak sie zacznie sypac poprostu wyrzucisz.
Skomentuj
-
Odp: Choinka sztuczna czy żywa?
Kurde, no wiedziałam, że prawie same zwolenniczki żywych się znajdą Może trzeba będzie w tym roku poeksperymentować i kupić drugie - żywe drzewko. Chociaż jestem leniem, niestety, i przeraża mnie to szukanie choinki, instalowanie, sprzątanie. No właśnie, dziewczyny, mam pytanie: w czym taką żywą choinkę postawić? W jakiejś doniczce, garnku czy w sumie obojętnie czym? Trzeba ją podlewać itp.? Długo się trzyma? Wiem, głupie pytania, ale naprawdę nigdy nie miałam do czynienia z żywym drzewkiem
Skomentuj
-
-
Odp: Choinka sztuczna czy żywa?
W sklepach dostępne są specjalne stojaki, ale pewnie jest jakiś domowy sposób, którego ja nie znam
Choinka musi mieć stały dostęp do wody więc jak widzisz, że jej w misce ubyło to dolewasz. Im później kupisz choinkę i im bardziej jest świeża, tym dłużej wytrzyma. Myśmy kupowali taką wycinaną pryz nas i wytrzymała nam 3 tygodnie i wcale nie było aż tak źle z tymi igłami
No i oczywiście dobrze jeśli nie stoi bezpośrednio przy grzejniku. jak jest blisko okna to można je na trochę w ciągu dnia uchylić, żeby "złapała powietrza", ale czy to ma duże znaczenie? Nie wiem!
Takie są moje doświadczenia
Skomentuj
-
Skomentuj