Poroniłam na początku września w połowie 2 m-ca, nawet nie zdążyłam potwierdzić ciąży u lekarza, wizytę miałam mieć za 2 tygodnie. To było poronienie samoistne, obyło się bez traumatycznych przeżyć w postaci zabiegu i dłuższego pobytu w szpitalu, bo lekarka stwierdziła, że szkoda macicy i kazała potraktować jak spóźnioną miesiączkę. Ciąża nie zdążyła się na dobre zadomowić i oczyszczanie organizmu poszło bardzo sprawnie, aż sama byłam zaskoczona. W szpitalu zostałam potraktowana bardzo od niechcenia i z tego powodu było mi najbardziej przykro. Ale postanowiłam nie rozpaczać, razem z mężem doszliśmy do wniosku, że natura jednak wie co robi i nic na siłę. To nie była dzidzia tak do końca zaplanowana, ale dopiero jak poroniłam przekonałam się, że naprawdę chcę mieć właśnie w tej chwili drugie dziecko i teraz staramy się od nowa bez czekania, co będzie to będzie. Może również dlatego tak szybko się z tym pogodziłam, bo mam już 3-letniego synka i jak nie będę mieć więcej dzieci, to chociaż mam to jedno, które nota bene było zupełnie nie planowane ale jest i wcale nie żałuje
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Poronienie A Kolejna Ciąża
Collapse
X
-
-
Odp: Poronienie A Kolejna Ciąża
Cześć dziewczynki.....dołączam do Was mam Aniołków.....Poroniłam 2 lata temu, 19 grudnia........w 19 tc.......może później opiszę Wam moją historię, teraz nie chcę do tego wracać........to nadal boli, w moim przypadku czas nie leczy ran.....Od jakiegoś czasu myślimy z moim Sebciem aby spróbować po raz kolejny, boję się ogromnie, ale będę walczyć........Pozdrawiam.
Skomentuj
-
Odp: Poronienie A Kolejna Ciąża
rocka to będzie bolało zawsze, ale kiedy urodzisz dzieciątko (albo i dwa) to boli mniej, uwierz mi, ja zawsze będę myśleć o moim nienarodzonym maleństwie, ale chłopcy dają mi tyle słońca, że warto było spróbować jeszcze raz, choć całą ciążę drżałam ze strachu, zwłaszcza, że w 15 tygodniu miałam krwotok i wróciły wszystkie wspomnienia. Ale udało się....i to podwójnie i Tobie też się uda
Skomentuj
Skomentuj