Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Konkurs "Warzywa w diecie dziecka – jak je wprowadzić?"

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #16
    Odp: Konkurs "Warzywa w diecie dziecka – jak je wprowadzić?"

    BLW to podstawa. Mimo, że zaczęłyśmy rozszerzać dietę od 5 m.ż. myślałam o tym jak pogodzić to z metodą karmienia BLW Nie wiedząc o tym, że tak nie wolno zaczęłam podawać chrupki. Dzięki temu dość szybko moje dziecko zaczęło jeść z ręki. Dość szybko zaczęłam dawać jej do ręki warzywa. Ma prawie półtorej roku i do tej pory szaleje jak widzi pomidory, szparagi czy szparagową fasolkę. Największym hitem jest niezmiennie zielony groszek. To czym plują inne dzieci moja córka kocha. Potrafi wyjadać groszek nawet z gulaszu czy sosu Zanik do tego doszło każdorazowo musiałam pilnować aby nie udusiła się tym co je. Ale prawdą jest, że jedząc ręką dziecko bardziej lubi to co je i potem obejść się bez tego nie może

    Skomentuj

    •    
         

      #17
      Odp: Konkurs "Warzywa w diecie dziecka – jak je wprowadzić?"

      My warzywka do naszej diety z miłą chęcią wprowadzamy i takie oto porady dla Was mamy:


      1. Od początku przyzwyczajamy do różnych smaków i konsystencji. Zachęcamy również do starannego przeżuwania, które pomaga wydobyć głębsze smaki.
      2. Używamy produktów wysokiej jakości i ekologicznych.
      3. Gdy dzieci są na tyle duże, to włączamy je w proces przygotowywania posiłków.
      4. Obserwujemy to co dziecko lubi, a za czym nie przepada. Nielubiane jedzenie wprowadzamy stopniowo, w sposób elastyczny, ale wytrwały.
      5. "Dzieci jedzą oczami"- pamiętajmy o tym. Kolorowe posiłki zachęcają je to skosztowania jak to naprawdę smakuje.
      6. Dawajmy przykład dzieciom i nie strońmy od jedzenia warzyw.
      7. Podawajmy warzywa w różnej postaci. A może dzisiaj wypróbujemy sok? Kotleciki brokułowe? Czy muffinki ziemniaczane?
      8. Zadbajmy o naszą zróżnicowaną dietę od samego początku ciąży. To jakie mamy nawyki żywieniowe w tym okresie, wpływa na preferencje smakowe naszego maluszka.
      9. Chwalmy dziecko, gdy zje swoją porcję warzyw.
      10. Uświadomienie dziecku jak ważne są warzywa w naszej diecie, to kolejny dobry krok.
      11. Nauka poprzez zabawę- wiersz "Na straganie", piosenka "Olimpiada w Jarzynowie", a może gra edukacyjna gdzie główną rolę odgrywają warzywa? Zaszczepmy w naszym dziecku miłość do warzyw.

      Ja na co dzień kieruję się tymi oto wskazówkami i dzięki nim mój synek z miłą chęcią zajada warzywka

      Skomentuj


        #18
        Odp: Konkurs "Warzywa w diecie dziecka – jak je wprowadzić?"

        Gdy wprowadzałam mojemu synkowi pierwsze warzywa do diety zajadał się nimi bez problemu i z wielką ochotą. Dziś jest tak samo, jednak od czasu do czasu ma bunt warzywny. Wtedy włączam mu bajki i piosenki o warzywach, robię kanapki z różnymi wzorami i postaciami zwierzatek z warzyw oraz opowiadam mu jaki będzie silny i wysoki po zjedzeniu ich. Najczęściej ta metoda pomaga, więc mogę ją polecić każdej mamie buntownika warzywnego

        Skomentuj


          #19
          Odp: Konkurs "Warzywa w diecie dziecka – jak je wprowadzić?"

          Na początku przy wprowadzaniu warzyw do diety mojego dziecka nie było problemu. Zaczęłam od jednego warzywa w małej ilości no i oczywiście zmiksowane i synek zjadał bez problemu. Z każdym tygodniem dodawałam jakieś warzywko. Jednak po dłuższym czasie pociecha nie była chętna żeby je zjadać i postanowiłam zakupić talerzyki z różnymi obrazkami, układam różne warzywa na talerzyku zakrywając obrazek, a dziecko zjada jeden kawałek za drugim odkrywając co się kryje pod warzywami. Ma przy tym dużo radości no i najważniejsze talerz jest pusty. Czasami też włączam mu różne piosenki daje mu talerzyk z warzywami i sam bez problemu zjada wszystko

          Skomentuj


            #20
            Odp: Konkurs "Warzywa w diecie dziecka – jak je wprowadzić?"

            My z córeczką miałyśmy różne przygody z jedzonkiem. Na początku działało samo powiedzenia "aaa" i warzywka same trafiały do buźki Gabrysi. Później musiałam robić "mmm jakie pyyszne, spróbuj" i jeszcze było ok. Następnym etapem było robienie kolorowych "ciapek" z jedzenia i opowiadanie historyjki (np drzewko z brokuła, kwiatek z marchewki, słoneczko z dyni itp). Teraz mała najchętniej sama szykuje sobie chlebek i układa "pociągi", wtedy wszystko znika bez problemu. Co będzie dalej? Myślę że na kolejnym etapie wystarczy dać córeczce odpowiedni wzór do naśladowania i poprostu jeść rodzinnie warzywa, bez marudzenia

            Skomentuj


              #21
              Odp: Konkurs "Warzywa w diecie dziecka – jak je wprowadzić?"

              BLW-
              Czyli Bobas Lubi Wybór!!!


              Dziecko jak każdy dorosly potrzebuje wyborów i zmian. Monotonne pokarmy podawane każdego dnia o tej samej porze w ten sam sposob stają się po pewnym czasie mało atrakcyjne. Aby uniknąć problemów z warzywami w diecie moich maluszków stosuje wiec stosunkowo nowa metodę BLW.
              Jej glowne założenia opierają się na podawaniu dzieciom warzyw surowych lub gotowanych podzielonych na porcie łatwe do uchwycenia mała raczka. Dziecko samo z talerzyka wybiera to co mu smakuje. Próbuje, odkłada i znowu je.
              Początkowo gdy usłyszałam o tej metodzie pomyślałam-szaleństwo. Ale poza tym iż jedzenie zajmuje dużo więcej czasu niż tradycyjne przeciery , dostrzegam same plusy.
              +rozwija zdolnosc samodzielnego jedzenia
              +pozwala dziecku na dokonywaniewyborow
              +dostarcza mnóstwo witamin
              +pomaga uczyć się nazw nowych warzyw
              +uczy kształtów oraz kolorow
              +itp
              Jestem artystyczna dusza, lubię malować , dlatego staram się aby talerze były zawsze kolorowe. Często wiec razem z. Dziećmi układamy bukiety z warzyw , wycinamy serduszka , listki z sałaty i tworzymy. ,,,Nigdy nie zmuszam dzieci do jedzenia czegoś czego nie lubią. np szpinaku. Sama w dzieciństwie za nim nie przepadalam w tradycyjnej postaci. Jednak mądra matka potrafi go przemycic do diety dziecka np w formie zielonego-barwionego szpinakiem makaronu.
              Polecam wszystkim mamom aby spróbowały chociaż od czasu do czasu podać dzieciom talerz przygotowany zgodnie z metoda BLW lub DLW (dziecko lubi wybór). Starsze dzieciaczek także chcą miec wybór-maja do niego prawo.

              Skomentuj


                #22
                Odp: Konkurs "Warzywa w diecie dziecka – jak je wprowadzić?"

                Postawiliśmy na BLW bo Bobas Lubi Wybór U nas się sprawdziło. Rozszerzanie diety mojego Malucha zbiegło się akurat z czasem, gdy w przydomowym ogródku dojrzewały warzywa - ekologiczne i bez nawozów. Na naszym stole lądowały więc ogórki, pomidorki, rzodkiewka, szczypiorek, cukinia, bakłażan i wiele, wiele innych. Mnóstwo kolorów, mnóstwo kształtów i wiele różnych smaków tak zaciekawiło mojego synka, że do jedzenia warzyw nie musiałam go namawiać. I tak zostało do tej pory

                Skomentuj

                •    
                     

                  #23
                  Odp: Konkurs "Warzywa w diecie dziecka – jak je wprowadzić?"

                  Moim zdaniem samo wprowadzenie warzyw do diety dziecka nie jest trudne, trudniej jest później utrzymać nawyk ich jedzenia
                  U nas wprowadzenie warzyw odbyło się dosyć "książkowo", gdy synek miał ok 5-6 miesięcy podawałam mu łyżeczką warzywa ze słoiczka. Zaczynaliśmy od jednej łyżeczki i zwiększaliśmy stopniowo ilość. Postawiłam na warzywa "słoiczkowe", bo wierzę w to, że faktycznie są odpowiednio przebadane i przyrządzane. Synek o dziwo najchętniej jadł brokuły. Wydaje mi się, że po prostu interesowały go nowe smaki i chętnie otwierał buźkę.

                  Moje rady to:
                  -wychwycić moment kiedy dziecko zdążył już zgłodnieć, wtedy chętniej zje warzywa
                  -świecić przykładem, czyli pokazać dziecku że my jemy to samo
                  -zaopatrzyć się w kolorowe łyżeczki i miseczke, dla malucha są to bardzo atrakcyjne gadżety

                  Gdy dziecko jest starsze i poznaje już świat "dorosłego jedzenia" to powoli zaczynają się schody ;p Mój prawie 2 letni synek nie chce już jeść ze swoich naczyń, woli jeść ze szklanych talerzy tak jak rodzice. Niestety zamiast warzyw woli zjeść kotleta (chyba po tatusiu) tak więc teraz muszę się trochę "nagimnastykować"

                  Moje rady to:
                  -gotowanie warzyw na parze- są dużo smaczniejsze i ładniej wyglądają. Na początku jedliśmy warzywa jako osoby posiłek tzn synek na talerzu mial tylko kolorowe warzywa, które łatwo mu się nabijały na widelczyk i chętnie je jadł. W ten sposób poznał je i na prawdę polubił, dlatego później mogły się stać częścią całego obiadu i chętnie je zjada z innymi produktami
                  -w pewnym wieku dziecko chce jeść to co rodzice, dlatego sami musimy jeść dużo warzyw i przez cały czas dawać dziecku przykład
                  -od małego warto uczyć, że surowa marchewka czy kalarepa to świetna przekąska do chrupania dla małych i dużych domowników
                  -opornych maluchów warto "zaprzyjaźnić" z warzywami, robiąc np warzywne tatrzyki, bawiąc się w sklep czy po prostu kupić przytulankę w formie brokuła czy marchewki (polecam do kupienia np w Ikea). Dziecko które polubi warzywa na swój sposób chętnie je też zje

                  Skomentuj


                    #24
                    Odp: Konkurs "Warzywa w diecie dziecka – jak je wprowadzić?"

                    W moim domu zawsze są warzywa i owoce. Jemy je codziennie w naprawdę dużych ilościach Jak zaczęcić dziecko do ich jedzenia? Mój pomysł to włożenie do jednej miski warzyw, do drugiej owoców. Siadamy z dzieckiem przy stole i synek sam wybiera na co ma ochotę oraz w jakiej postaci to zjemy Ja kroję i obieram, on myje i układa, np. na kanapkach, na nalesnikach. Kiedy Antoś sam przygotouje sobie posiłek zjada go chętniej i jest taki dumny To samo tobimy z owocami U nas ten patent działa- polecam

                    Skomentuj


                      #25
                      Odp: Konkurs "Warzywa w diecie dziecka – jak je wprowadzić?"

                      Małe dziecko , mały problem .Duże dziecko duży problem !Bo jak tu przekonać np. dwulatka aby zjadł marchewkę jak on na widok marchewki ucieka gdzie pieprz rośnie.?? O kalafiorze nie wspomnę. A przecież kiedyś było inaczej , jadł , smakował i nawet mówił że mniam ,mniam , poklepując się po brzusiu.

                      Z doświadczenia wiem, że cierpliwość popłaca i trzeba dziecku dać czas , nie zmuszać tylko pokazywać że my sami jemy warzywa , dać dobry przykład, bo dziecko uczy się poprzez naśladownictwo !! Dobrym pomysłem też jest rozmawianie , i uświadamianie dziecka na temat zdrowej żywności , można czytać książeczki dla dzieci o warzywach , można zaprosić dziecko do kuchni aby samo spróbowało swoich sił jako kucharz warzywny .I nie ważne że zmiesza marchewkę z solą , ważny jest aspekt poznawczy tj aby mógł próbować !! Polecam wycieczkę z dzieckiem do sklepu z warzywami lub do sklepu ze zdrową żywnością . A w domu niech warzywa będę na wyciągnięcie ręki , tak pokrojone i obrane aby łatwo się mieściły w małej rączce .
                      Jeśli dziecko lubi jeść owoce to można robić kompozycje warzywno – owocowe !
                      Można tworzyć obrazy z owoców i warzyw a , nawet zrobić coś( my zrobiliśmy misia ) co na zewnątrz nie będzie się dziecku kojarzyć z warzywami a w środku , w brzuszku misia warzywa !! Istotne jest aby warzywa podawana dziecku nie kojarzyły się z breją , tylko były atrakcyjnie podane i a talerzyk ładnie przyozdobiony , wówczas mamy zawsze większe szanse że nasze dziecko skusi się na kalafiorka , brokuł lub marchewkę .Poniżej zdjęcia z naszej przygody z warzywami !!


                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #26
                        Odp: Konkurs "Warzywa w diecie dziecka – jak je wprowadzić?"

                        Już podczas ciąży oraz okresu karmienia piersią mama powinna zwiększyć spożycie warzyw, ponieważ w tym okresie dziecko nabiera preferencji smakowych. Wiadomo czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość trąci , dlatego takie ważne jest kosztowanie dobrych nawyków żywieniowych już od pierwszych miesięcy życia. Aby uniknąć problemu w przyszłości od samego początku rozszerzania diety mojej córki warzywa były nieodłączną częścią jej menu.

                        Jako pierwsze danie podałam córce marchewkę , ponieważ ma ona delikatny łagodny smak, tym samym uniknęłam przyzwyczajenia się malucha do naturalnej słodyczy owoców. Początkowo były to 2-3 łyżeczki , ale stopniowo zwiększałam ilość. Następnie przez kolejne 2-3 tygodnie podawałam tylko i wyłącznie warzywa , był to dynia, ziemniak, brokuł, kalafior , zielony groszek. Gdy córka pokochała smak warzy dopiero poznała owoce. O kolejności wprowadzania nowych warzyw do diety dziecka decydował kalendarz żywieniowy. W nim sprawdzałam w którym miesiącu mogę podać dziecku np. buraki. Informacje w nim zawarte były o tyle cenne , że unikałam podawania wzdymających warzyw gdy córka nie była jeszcze na to gotowa, tym samym obyło się bez bólu brzucha, zaparć , płaczu.

                        Gdy już córka zaczynała jeść rękami to dostawała w miseczce pokrojone w słupki warzywa, najczęściej gotowaną na parze marchewkę , brokuł, kalafiora. Wszystko co było dostępne w danym sezonie a nie powodowało rekcji alergicznej u dziecka. Zawsze starłam się aby rodzajów warzy było kilka i różniły się one kolorem. Córka była ciekawa i próbowała z chęcią różnych warzyw. Posiłkowałam się metodą BLW.

                        Dobrą metodą na skłonienie dzieci do jedzenia warzyw jest słuchanie piosenek(np. Witaminki dla chłopczyka i dziewczynki) , czytanie i oglądanie bajek gdzie zachwala się jarzyny. Staram się też wprowadzić element zabawy związany z jedzeniem warzy , aby zachęcić córkę . Np. gdy jemy ogórki to śpiewamy razem ( ja śpiewam a córka się śmieje) :
                        „Ogórek, ogórek, ogórek,
                        Zielony ma garniturek,
                        I czapkę i sandały,
                        Zielony, zielony jest cały.”


                        Dziecko naśladuje rodziców , dlatego nie można wymagać od niego ,że będzie jadło warzywa skoro jego najbliżsi ich unikają. Dlatego staram się dawać dobry przykład i jako przekąskę wybieram marchewkę , lub robię sałatkę. Podczas wspólnych obiadów innym domownikom na talerzu też nie brakowało warzyw.

                        Gdy maleństwo jest trochę straszę warto zaangażować go w przygotowywanie posiłków. Córka mając rok siedziała ze mną i pomagała mi mieszać sałatki , podglądała jak kroje paprykę lub przekładała z miski do miski pomidory, ogórki. Przy tym próbowała warzyw.
                        Do tej pory nie mam problemów związanych z niechęcią do jedzenia warzyw. Córka uwielbia szpinak , nie lubi zupy gdy nie ma w nich dużych kawałków warzyw. Jako przekąski preferuje ogórki , paprykę .
                        Gdy córka będzie starsza planuje robić z warzyw małe dzieła sztuki , np. muchorki z pomidora i jajka, albo kanapki w kształcie zwierzątek. Na pewno to zachęci do jedzenia .

                        Skomentuj


                          #27
                          Odp: Konkurs "Warzywa w diecie dziecka – jak je wprowadzić?"

                          Ja i moje dzieciaczki jemy oczami, więc posiłki tworzę z pasją malarską i tworzę smaczne obrazki, które szybko znikają z talerza.

                          Skomentuj


                            #28
                            Odp: Konkurs "Warzywa w diecie dziecka – jak je wprowadzić?"

                            Dzieci lubią kombinować z warzywami, są w stanie zrobić wiele aby unikać ich jedzenia. Tak słyszę z opowieści koleżanek. Bo moje dzieciaki lubią warzywa i wcale ich nie idealizuje. Po prostu stosuje kilka fajnych sposobów na zaprzyjaźnienie się moich maluchów z warzywami-oto one
                            1. Czarujemy!
                            Może nie uprawiam magii ale moje dzieci jedzą kebaby,pizze i zapiekanki warzywne-zdrowe, które wspólnie robimy.
                            Nasze kebaby składają się z bułki z ziarenkami, gotowanego kurczaka, warzyw i sosu(jogurt,koperek,pietuszka) . Pychota! Albo raczej -pysia -jak mowi moja córka. Pizza na drozdzowym cieście także pomiesci na sobie moc warzywnych dodatkow, podobnie jak zapiekanki-nasz hit to zapiekanki z zielonym-szpinakowym ciastem.
                            2. Sami uprawiany warzywa
                            Dziś mieszkamy na wsi i mamy swoj ogród dający mnóstwo perspektyw jeżeli chodzi o warzywa. Ale jeszcze trzy lata temu mieszkalismy w mieście -co. Nie przeszkadzało nam w uprawianiu szczypiorku, natki pietruszki, czy. Pomidorów koktajlowych na parapecie. Dzieci miały obowiązki, uczyły się troski o roslinki a przy okazji zawsze było "coś zielonego "do kanapki ,czy Zupki.
                            Teraz razem z dziećmi mamy warzywniak. Maluchy chętnie pomagają na wszystkich etapach uprawy warzyw -od wyboru nasion-których gama z roku na rok jest coraz bogatsza ,przez siew, sadzenie, podlewanie aż do zbioru.
                            3. Przykład idzie z góry
                            I tu byl pewien problem bo tatuś-a moj maz jest z tych mięsnych-jednak dla dobra dzieci polubil surówki, sałatki i zupy warzywne. Tata jest prawdziwym autorytetem dla dziewczynek i chłopców.np. Skoro tata lubi brokuły to dzieci także chętnie je jedzą
                            4. Nie boje się eksperymentów
                            Lubimy gotowac. Wszyscy wlacznie z cztero miesięczna córeczka, spędzamy dużo czasu w kuchni . Próbujemy nowe przepisy, gotujemy Zupki- Misz-Masz
                            , czyli wrzuć co masz😃 Och jaka pyszna była ostatnio różowa zupka-al,a barszcz ukrainski z zielonym groszkiem.
                            5.Nie wmuszam w dzieci tego czego nie lubią
                            Nienawidzę wątrobki! To moja trauma z dzieciństwa, chce uniknąć takich przejść z moimi dziećmi.
                            6 Warzywa nie tylko do jedzenia, na sok ale i do zabawy...
                            Świat jest taki piękny! Mam wspaniale dzieci i mnóstwo pomyslow do zabaw z warzywami. Ostatnio były pieczątki z ziemniaka i marchwi, a we wrześniu przy wykopkach szukaliśmy nietypowych ziemniaków. Żyjemy w przyjaźni z warzywami dlatego nie mam problemu z dieta moich dzieci😉

                            Jeśli nie chcesz swojej zguby
                            Jedz warzywa Smyku Luby
                            W nich moce magiczne tkwią przez cały rok
                            Różne witaminki-smak i pyszny sok
                            Wiec rusz głowa mamusiu-tatusiu
                            By warzywa znalazły się w Twej pociechy brzusiu
                            Aby dziecko rosło Ci zdrowo
                            Zadbaj by na talerzu miało kolorowo
                            Niechaj rodzic z dzieckiem razem je warzywa
                            -dobry przykład niech z góry przybywa
                            Aby właściwe żywieniowe nawyki
                            Kształtowały w sobie już najmniejsze smyki
                            By z warzyw dzieciaki chętnie soki piły
                            A potem sto i więcej lat w zdrowiu żyły

                            Skomentuj


                              #29
                              Odp: Konkurs "Warzywa w diecie dziecka – jak je wprowadzić?"

                              Omlet fitness

                              Składniki:
                              - 4-3 łyżki musli zbożowego z suszonymi owocami (rodzynki papaja ananas)
                              - 1 łyżki posiekanych migdałów
                              - 1 żółtko
                              - 4 białka z jajek
                              - 3 łyżki mleka
                              - oliwa z oliwek
                              - serek Danio waniliowy
                              - banan
                              -marchewka

                              Musli wsypać w miseczkę, zalać gorącą wodą, zakryć talerzykiem i odstawić na 15-20 minut, żeby zmiękło. Wlać białka i żółtko do miseczki, dolać mleko i roztrzepać.

                              Wsypać musli i zamieszać. Wylać na rozgrzaną oliwę na patelni, przykryć okrywą i smażyć, aż się zetnie wierzchnia warstwa. Nie odwracać na patelni.
                              Usmażony omlet przełożyć na talerz, posmarować serkiem waniliowym i pokroić na wierzch banana i duuuużo marchewki..

                              Skomentuj


                                #30
                                Odp: Konkurs "Warzywa w diecie dziecka – jak je wprowadzić?"

                                Jak wprowadzać warzywa do diety dziecka? Moja odpowiedź: RODZINNIE A w praktyce wygląda to tak:
                                Starszak (2,5 roku) bardzo lubi warzywa (ostatnio wyjadł mi całą marchwekę ugotowaną na słatkę warzywną) oraz uwielbia pomagać w kuchni (pieczenie, gotowanie... nic nie może go ominąć).
                                Mniejsze dziecko (0,5 roku) właśnie zaczyna swoje przygody z poznawaniem innych smaków niż mleko mamy.
                                Zatem zaczynamy od MARCHEWKI. Starszak asystuje przy obieraniu, myje i czekamy aż się ugotuje. Potem mama przeciera i marchewka jest gotowa, by podać ją Mniejszemu.
                                Mama bierze Mniejsze na kolana, stawia na stole miseczkę z marchewką i łyżeczkę. Starszak przynosi chusteczki, by w razie potrzeby wytrzeć Mniejszemu buźkę.
                                Pierwszą łyżeczkę marcheweczki podaje mama. Drugą Mniejsze dostaje już od Starszaka. A potem mama czuwa, by Starszak przestał karmić Mniejsze, gdy ono już ma dość.
                                A co zostało z marcheweczki, zamin mama odłoży Mniejsze do łóżeczka, Starszak zje niepostrzerzenie.

                                W ubiegłym tygodniu (8-14 luty) Mniejsze poznało smak marchewki. A od dziś razem ze Starszakiem gotujemy Mniejszemu dynię. Za tydzień dojdzie ziemniaczek. A potem kolejne warzywa.

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X